Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Eulalka mnie niestety
powstrzymują:

>> Ma uważać pod nogi bo go obdarzyłaś swoją miłością?
> Ma uwazać pod nogi, bo doskonale wie, że mnie odciski bolą.

Zmierzam do tego, by zamiast obarczać kogoś odpowiedzialnością za własne
życie (tutaj: uwaga na moje odciski) samemu zająć się likwidacją źródła
bólu (swoich odcisków). No, ale skoro wolisz inaczej...

> Ależ jedno drugiego nie wyklucza. Do tego spod 5. pół roku sie nie
> odezwę, a do tego "swojego" tylko jakieś pół godziny (czas na otarcie
> łez) ;)

Zdawało mi się, że mówiłaś coś w stylu: zranić mnie można tylko raz.

> PS. Puchaty - dajże już mi spokój.

Nie dam. Jeszcze ktoś to przeczyta i uwierzy, że masz rację!

puchaty