Data: 2004-11-19 18:36:27
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 19 Nov 2004 10:57:54 +0100, Eulalka <e...@k...pl>
wrote:
>Użytkownik Andrzej Garapich napisał:
>
>> Ale rozwód też jest chorą sytuacją. Teraz jest stosunkowo łatwo
>> dostępny. Kiedyś był trudny bądź w ogóle niemożliwy. Więc się ludzie
>> jakoś męczyli w pozorowanych związkach, bądź potajemnie kochali
>> w/z kimś innym. I jakoś się żyło, nie wiem czy z tego wychodziły
>> psychopatyczne dzieci.
>
>Psychopatyczne może nie, ale oziębłe raczej tak :(
>
>Eulalka, patrząc na - choćby własnych rodziców.
Ale to chyba nie aż taka straszna tragedia. Anglicy są oziębli,
Szwedzi podobno. Po prostu taka cecha, nie wada. Jednym to
przeszkadza, innym nie. Trzeba poszukać takich, którym to
nie przeszkadza i będzie OK
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|