Data: 2002-10-16 12:35:58
Temat: Re: zdrada - jeszcze raz Beata
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Nowaczyk" <g...@e...pl> wrote in message
news:020b01c274fd$80cd47c0$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.
PL...
> moglbys rozwinac ten komentarz?
>
> Sytuacja z wczoraj: zona caly czas placze na pytanie moje czy cos zrobilem
> nie tak (wrocilem z pilki, zadnego tematu nie podejmowalem, od kilku dni
> schodze jej z drogi), dostaje odpowiedz, ze wszystko OK tylko tak jej sie
> jakos chce plakac (i tu porownala do potrzeb fizjologicznych 'jak tobie
sie
> chzce isc do toalety to poprostu idziesz a mi sie chce plakac to placze)
Co ma Ci powiedzieć, może czuje odpowiedzialnośc za to że Cie zdradziła,
to ona jest ta zła. Kazdy tak powie, jak pobieżnie oceni sytuację.
Nie wie jak zmienic sytuację w którą sie wpakowała, tak naprawdę to oboje
ponosicie teraz klęskę.
Jacek
|