Data: 2002-10-17 05:56:35
Temat: Re: zdrada - jeszcze raz Beata
Od: "Marta" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl>
> > No to właśnie ona zakomunikowała: <<ze wszystko OK tylko
> tak jej sie
> > jakos chce plakac >>. To Twoim zdaniem nie jest jasny
> komunikat?
> Musiałbym to sam usłyszeć. Potrafię sobie jednaj wyobrazić,
> że to OK było mało przekonujące.
:-) I kto tu napedza karuzele nieporozumien? Juz nie bede grzebac w
archiwum, ale 10zl postawie, ze przynajmniej raz zastanawiales sie, dlaczego
kobiety nie mowia czegos wprost, przeciez faceci prosci sa i trzeba do nich
jasno i zwiexle. A teraz, kiedy pada jasny i zwiezly komunikat, to zaczynasz
szukac drugiego dna - no to zdecyduj sie :-)
IMO oswiadczenie "wszystko OK, tylko tak mi sie plakac chce" znaczy
"wszystko OK" albo "nie twoja sprawa - jak dla ciebie wszystko OK". Drazenie
tematu to komunikat: "juz ja wiem lepiej, ze nie jest OK, na pewno przeze
mnie placzesz, bo to ja, ja, ja jestem najwazniejszy".
Marta
|