Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne że niby piesek na butelkę jest be?

Grupy

Szukaj w grupach

 

że niby piesek na butelkę jest be?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-04-15 13:21:49

Temat: Re: że niby piesek na butelkę jest be?
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:6ddb.00000120.49e5a6f1@newsgate.onet.pl...
> > Theli <p...@w...pl> napisał(a):
> >

> Do seksu zniecheciły go skutecznie
> dziergane papcie dziewczyny...
>
O, kurczę! A to on chciał z kapciami tenteges? Taka fantazja seksualna
w tamtych czasach? Fiu, fiu!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-04-15 16:19:12

Temat: Re: że niby piesek na butelkę jest be?
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli <p...@w...pl> napisał(a):

> Mam wiecej niz 30 lat ;) Jak PRL upadl bylam juz prawie dorosla.

Rozumiem - licytować się, kto ładniejszy, ale żeby - kto starszy???? ;-)))

No dobra - jak upadł PRL moja starsza córka miała 4 lata. :->
A w tym roku zostanę babcią ;-))))
Ma prawo więcej pamiętać - i jeszcze nie mam śladów demencji ;-))))

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-04-24 20:16:49

Temat: Re: że niby piesek na butelkę jest be?
Od: "Dziunia" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> O, tak, tak. I widziało się to prawie w każdym domu na honorowym miejscu
> kredensu lub co gorsza - toaletki w sypialni np... a już na wsi
> obowiazkowo. Whhh...
>
Na szczeście mnie ominęła obecność tego w domu.
Nie było pudla, nie było lalki w falbanach.
Za to wspomnienie tych paskudztw jest w mojej głowie.
Gdzie ja towidziałam, nie wiem...

Dzi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-04-25 07:40:03

Temat: Re: że niby piesek na butelkę jest be?
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziunia pisze:
>> O, tak, tak. I widziało się to prawie w każdym domu na honorowym miejscu
>> kredensu lub co gorsza - toaletki w sypialni np... a już na wsi
>> obowiazkowo. Whhh...
>>
> Na szczeście mnie ominęła obecność tego w domu.
> Nie było pudla, nie było lalki w falbanach.
> Za to wspomnienie tych paskudztw jest w mojej głowie.
> Gdzie ja towidziałam, nie wiem...

A mnie nie ominęło. Taka lalka była w domu mojej babci. Jest to jeden z
pierwszych obrazów, który przychodzi do głowy, gdy myślę o szczęśliwym
dzieciństwie. Taka lalka kojarzy mi się z miłością i ciepłem rodzinnego
domu.
Czasami nie ważne, czy rzecz jest ładna, czy brzydka. Ważne jakie
wywołuje w nas emocje.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-04-29 02:55:03

Temat: Re: że niby piesek na butelkę jest be?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata Mateuszczyk" napisał:

> Taka lalka kojarzy mi się z miłością i ciepłem rodzinnego domu.
> Czasami nie ważne, czy rzecz jest ładna, czy brzydka. Ważne jakie
> wywołuje w nas emocje.

Słusznie. Po Babci zostały nam wyszywane obrazy, a po Dziadku - oprócz
wielu książek - czarny pudel, wielka porcelanowa ryba i jeszcze kilka
"kultowych" "oldskulowych" gadżetów. Pamiątki po czasach, kiedy
wmuszano we mnie pietruszkę, a na mnie - wydziergany przez mamę
kabacik a la czerwony kapturek i spodnie z bistoru ;)))

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Decoupage'owe jajka i bombki...
Suknia szydełkowa.
biżu-drucik miedziany
Szycie. Znowu się chwalę.
FAQ - zaproszenie do dyskusji

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki

zobacz wszyskie »