Data: 2002-09-23 21:03:21
Temat: Re: zielona herbata
Od: Nikodem Kuznik <n...@a...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 20 Sep 2002 18:01:49 +0200, Anna G. wrote:
> Uzytkownik "Nikodem Kuznik" <n...@a...gliwice.pl> napisal w
> wiadomosci
> news:pan.2002.08.31.11.45.07.190207.3884@albatros.gl
iwice.pl...
>> On Sat, 31 Aug 2002 11:21:48 +0200, AniaG wrote:
>
>> Ja zato czekam na wrazenie z 'Ksiezyca' ;-)
>>
>>
>> Nik
>
> W poniedzialek nareszcie nadszedl ten piekny dzien gdy po raz pierwszy
> otawrlam ksiezycowa herbatke, a oto moje wrazenia: Parzy sie na piekny
> jasniutki kolor zielonej herbatki (bo herbatka ksiezycowa tez jest
> przeciez zielona) a w powietrzu unosi sie cudowny zapach nektarynek. W
> ogóle nie czuc trawiastego posmaku, który cechuje niektóre zielone
> herbatki i pomimo, ze ma zapach slodkich owoców wcale nie jest mdla (tak
> jak yguana-waniliowo-truskawkowa). Jeszcze nie odkrylam jej cudownych
> wlasciwosci leczniczych, ale podobno: "Zawiera wyjatkowo duza ilosc
> witaminy C. Dobrze jest wiec spozywac ja w okresie przesilen wiosennych
> i jesiennych szczególnie podczas ataków grypy i stanach alergicznych.
> Dziala stymulujaco na prace krwioobiegu, co wydajnie przyspiesza
> dostarczenie przeciwcial do zainfekowanych rejonów organizmu. Wplywa
> kojaco na prace dwunastnicy i lagodzi kwasny odczyn plynów zoladkowych
> likwidujac zgage i wzdecia." Póki co nie jestem chora i nie mam zgagi,
> ale to dopiero pierwszy tydzien spozywania. warto spróbowac
>
> pozdrawiam wszystkich herbatkowiczów
> Anka
Mmmmm, przy takim opisie to nawet nie musze jej pic!
Dzikuje, to jest mile ;-)
Pozdrawiam rozniez znad goracej Pu-Erh!
Nik
|