Kazdy ma troche racji. Ja tez jestem jak najbardziej "za" zlewem pod oknem,
cholernie mi sie to podoba. W obecnym domu mam jednak okno z prawej strony.
Dobre i to, bo moge popatrzyc sobie na moj ogrodek. Wszystko jednak zalezy
od rodzaju mieszkania/domu. W blokowych kuchniach trudno jest bowiem znalezc
miejsce na wszystko, co bysmy chcieli i zmieniac drastycznie architekture
mieszkan. Chociaz to tez coraz czesciej ma miejsce. Te kiedys identyczne
klitki staja sie coraz bardziej oryginalne i ciekawsze i ladniejsze. I na
szczescie!

Pozdr.,
Danka

"Jo'Asia" <J...@r...art.pl> schreef in bericht
news:35d6578c8560da15e6cf887291a56e5c@Jo.Asia.rassun
...
> Ania Derejski wystukała w wiadomości
> <tlzo6.1111$X%2.28232@wagner.videotron.net>:
>
(.....)
> > Kosz na smieci zwykle sie chowa w szafce pod zlewem wiec i tak go nie
widac.
> > A suszarka ustawiona na kontuarze obok wyglada mniej 'dekoracyjnie'
> > niz zawieszona nad zlewem.
>
> I zajmuje miejsce, którego w kuchni nigdy za wiele ;P.
>
> > Same zalety takiego zlewu przy oknie.
>
> Ale co z kącikiem jadalnym - do ciemnego kąta z nim?
>
> Jo'Asia
>