Data: 2005-12-19 23:49:29
Temat: Re: zlewozmywak granitowy
Od: BrunoJ <b...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> czy zlewozmywaki granitowe zachodzą, ciemnieję etc, bo nie wiem czy jest
>> sens wydawać ze 2x większą kasę na takowy jeśli za 3,4 lata będzie
>> niespecjalnie ładnie
> tak, troche syfu w nie wnika z czasem, glownie herbata. Ja ma m
> taki w w kolorze piasku, wiec specjalnie nie widac jak stopniowo ciemnieje
> (widac roznice po wyszorowaniu), przez 5 lat zostal troche zapuszczony i
> wokol dziury nie daje sie juz idealnie domyc, ale jest ,,niedozdarcia''
> Na bialym zapewne wczesniej bedzie widac przebarwienia
Ja mam bialy (ale nie sniezny,tylko taki leciutko szary), od 5 lat i nie zachodzi.
Ale tez jest w miare regularnie czyszczony. Widzialem taki piaskowy,
zapuszczony po roku tragicznie. Kwestia dbania. I pewnie konkretnych
sztuk, bo granity sa rozne. Moj jest bardzo gladki. Najczesciej osadza
sie kawa i herbata. Z tego co czytalem (ciezko mi potwierdzic w
praktyce) osadzac sie moga rowniez metalowe opilki od badziewnych
myjek. Te opilki, z racji ciaglego kontaktu z woda rdzewieja i daja
dziwny wyglad.
Jesli mialbym na cos narzekac, to po tych 5ciu latach nawala bateria
kupiona razem ze zlewem, taka umyslna, oblana plastikiem pod kolor
zlewu. Najpierw wytarly sie drobne kropeczki, potem zaczela ciezej
chodzic kulka, teraz juz pojedyncze krople wody wychodza, a powloka
plastikowa wydaje sie byc w niektorych miejscach przetarta na wylot...
Wiem o przynajmniej jeszcze jednym takim przypadku.
W kazdym razie taki zlew to jedna z tych rzeczy ktore jak juz
sprobujesz to bedziesz chcial miec zawsze.
--
Pozdrowienia,
BrunoJ
|