Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "FeLicja" <x...@h...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: złoskliwy wegetarianin i bigos z kostka sojowa i g rzybami suszonymi
Date: Thu, 25 Oct 2001 18:38:47 -0400
Organization: news.onet.pl
Lines: 27
Sender: x...@p...onet.pl@171-pool2.ras14.nynyc.tii-dial.net
Message-ID: <9ra49j$gpr$1@news.onet.pl>
References: <9...@K...Brywczynski> <3...@s...pl>
<9r0s1e$d57$1@sunsite.icm.edu.pl> <3...@s...pl>
<008101c15b24$180f7120$0200a8c0@tea> <3...@s...pl>
NNTP-Posting-Host: 171-pool2.ras14.nynyc.tii-dial.net
X-Trace: news.onet.pl 1004049523 17211 206.249.65.171 (25 Oct 2001 22:38:43 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Oct 2001 22:38:43 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:76749
Ukryj nagłówki
> moj wojtek ugotowal mi bowiem bigos, ale doszedl do wniosku ze te wstretne
> kulki sa wstretne po rozgryzieniu!
> wiec przy drugim bigosie je pomal. smakowalo... jak wygotowana kapusta...
> wiec w te pedy przekonalam go do tych paskudnych ziarenek i bigos byl
> uratowany :)
> a mieso jak widac mozna bez wiekszych strat pominac :)
> wiec jalowiec jest duzo wazniejszy niz mieso! bede tego bronic! ;)
No to jeszcze ja sie tu delikatnie lokciami rozepcham i wtrace moje 0.02 zl
;) Nie jestem wegetarianka (jeszcze nie ;)) ale mam juz na koncie pare
prob w tym kierunku, miedzy innymi i bezmiesny bigos. Porownanie wiec mam w
smakach i przyznam, ze ten bezmiesny (z marynowanym, pieczonym tofu,
seitanem, itp) bardziej mi wrecz smakowal, bo nie byl taki tlusty, jak ten
przecietny wszystkim znany bigos. Ja co prawda nigdy o jalowcu nie
slyszalam, u mnie oprocz kapusty kiszonej i ewentualnie surowej, no i
dodatkow w zaleznosci od diety (typu kielbasa lub seitan) musi po prostu
znajdowac sie kilka suszonych grzybkow. Moze wiec moj zwykly, zakielbasiony
bigos BEZ jalowca nie jest w takim razie *prawdziwym* bigosem, bo co to za
bigos BEZ jalowca? ;))))))))
Mysle, ze nie ma sie co klocic o szczegoly, wazne jest, ze w wygladzie i
smaku wyglada tak, jak powinien, a ze przy okazji jest latwiej strawny? ;))
Kasia
Ps. Pat, moj post nie jest skierowany do Ciebie, ja sie jedynie pod Toba
podpisalam.
|