Data: 2004-10-12 13:27:56
Temat: Re: zmroziło niestety :-(
Od: "Teresa" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckghf1$kfi$1@korweta.task.gda.pl...
> Hejka. Przed chwilą wróciliśmy z Gwidonkiem z działeczki. W nocy
> był tęgi mróz, jak na tę porę roku. Woda w beczkach zamarzła, a lód
> miał rano 3 cm. grubości. Co pomarzło? :-( Dalie, kanny, tykwy ozdobne,
> aksamitki, nasturcje, kleomy, jeżówki, cytryniec młody, wajgelia
> variegata. Nadmarzły funkie. O dziwo róże wyglądają nieźle i dalej
> chyba mają chęć kwitnąć. Nie widać śladów mrozu na poplonie - łubin
> wąskolistny + peluszka, które właśnie kwitną oraz na szpinaku, rukoli i
> powojnikach. :-) Trawka zaś rośnie, jak gdyby nigdy nic, pomimo że rano
> była siwa. :-D
>
Przymroziło mi wszystkie doniczkowe:datury,abutyliony,szafirowa
burza,cestrum,o pelargoniach nie mówiąć. zobaczę wiosną co da radę
odratować,begoniom zważyło liście , czas i tak do domku.
Z gruntowych : dziwaczki ,rudbekie ,z hortensji kwiatów już nie zbiorę
zważone,magnoliom zczerniały liście ,róże może jeszcze pokwitną trochę bo
mają pąków.Na Pomorzu było -6 stopni jak na początek
października{zaskoczenie}
Pozdrawiam TeresaR
|