Witam!
Nie posiadamy zmywarki, ale mamy podobny problem, moja (przyszła) ślubna
jest uczulona na detergenty. Alergolog nam powiedział, że w takim przypadku
kupno zmywarki to duża oszczędność w dłuższym czasie - bo po kilku latach
nie dbania o siebie (należy unikać kontaktu z alergenami) salergia się
zaostrza i przechodzi się wtedy ponoć na leczenie (objawów) sterydami - a
to jest cholernie kosztowne...
W tej chwili zmywarki nie posiadamy (niestety kuchnia ma 4,4m^2),
rozwiązanie było jedno - ja zmywam.
Może przejdźcie się z mężem do lekarza a później zaproponuj mu zmywanie -
powinien zmięknąć. Ja się do zmywania przyzwyczaiłem, a moje Kochanie jest
dzięki temu zdrowsze.

Pozdr,
TM

PS: Powyższe stwierdzenia odnośnie alergii mogą nie być precyzyjne, nie
jestem lekarzem. Dotyczyły konkretnego przypadku alergii skórnej na
detergenty.