Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.t
pinternet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: znow jestem glodna
Date: Fri, 30 Jan 2004 08:30:58 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 85
Message-ID: <o...@n...o2.pl>
References: <bvbprp$jhn$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pa144.olsztyn.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1075447868 18268 213.76.44.144 (30 Jan 2004 07:31:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 30 Jan 2004 07:31:08 +0000 (UTC)
X-User: soomal
User-Agent: Opera7.23/Win32 M2 build 3227
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:29674
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 29 Jan 2004 21:19:43 +0100, skrzato <a...@m...pl> napisał:
> We wrzesniu zeszlego roku zdecydowanie zmniejszylam ilosc jedzenie (mniej
> wiecej o polwe). Jem bardziej mniej niz wiecej.
Eee, a po co mniej?:)
> Moj organizm niestety szybko
> przyzwyczaja sie do nowych zwyczajow i po miesiacu przestaje chudnac.
No wlasnie... niestety:///
> Jedyny
> sukces to to, ze przestalam tyc i od kilku miesiecy waga nie szla w gore.
> Doszlam do tego, ze nie odczuwalam glodu, kiedys budzilam sie z ssaniem w
> zoladku, a w ostatnim czasie pierwszy posilek moglam zjesc dopiero kolo
> 11-12. Bylo mi z tym calkiem dobrze No i ostatnio chyba cos pomieszalam,
> bo
> od kilku dni znow budze sie glodna, dojezdzam do pracy i musze cos zjesc.
> Zjadam ilosciowo tyle samo, ale chyba zwiekszylam nieswiadomie ilosc
> wegloodanow (tylko ciemne pieczywo, razowe badz zytnie). Nie najadam sie
> moimi malymi porcjami. Ni moge sie skupic i wciaz mysle o jedzeniu.
To zwieksz porcje:)))
> Nie wiem
> o co chodzi, ale po tygodniu juz czuje, ze znow zaczynam tyc :( to jest
> koszmar.
> Jest jeszcze jedna rzecz, ktora wciaz mne dziwi. Po pierwszy posilku w
> ciagu
> dnia, cokowlwiek bym nie zjadla, bede musiala zjes cos slodkiego.
Tez tak mam. Staram sie jesc MM. Np. rano jem omleta z dwoch jajek.
Pozniej jakos dziwnie sie czuje. Musze zjesc jakis jogurcik lub cos...
> nie musi
> byc tego duzo, zazwyczaj sa to dwa knopersy. Wiem, ze to zle, ale to jest
> jak nalog, ja poprostu nie potrafie nad tym zapanowac.
A chcesz?
> W ostatnim tygodniu
> niestety slodkie chodzi za mna przez caly dzien.Godzine temu zjadlam 3
> luzeczki kakao, a potem zezarlam corce jogurt czekoladowy. Wiem jak sie
> to
> skonczy :(
IMO za bardzo sie ograniczalas a teraz za mocno sie nie ograniczasz.
Najwazniejszy jest umiar. Tak jest we wszystkim. Jak zaczynasz cos robic
intensywnie to na pewno sie zle na tobie odbije.
> ...
> Napewno nie jestem w stanie przejsc na jakies drakonskie diety. Jesli nie
> zjem dwoch posilkow i doprowadze do silnego glodu od razu zaczynam miec
> zawroty glowy i trzesa mi sie rece. Musze jesc :(
Kufa, pod zadnym wypadkiem nie doprowadzaj sie do zadnego glodu...:(((
> Aha
> Mam 160wzrostu, waze 63 kilo. Porazkowo, heh.
E tam... w tym wzroscie wazylem 7 dyszek. Hmm... w sumie to tak juz mam.
Waze o 90 mniej niz mierze. Mam 180 cm i 90 kg...
> przegladam co jakis czas omawiane przez was diety, ale nie mam
> przekonania,
> by za jakas sie zabrac. Nie umiem ocenic, co byloby dla mnie dobre, ale
> mam
> dosc, wiec moze ktos cos mi doradzi :( z gory dziekuje
> pzdr
> skrzato
Moze napisz co lubisz jesc, jak. Wtedy daloby sie cos dobrac... Cos
zmodyfikowac, stopniowo, malymi kroczkami.
BTW Madra ksiazka ten "Alchemik"... "Jak mozna szukac Boga w klasztorze? -
pomyslal chlopiec obserwujac wschod Slonca". Hehe, normalnie moje
myslenie:)
A najpiekniejsze jest to, ze jesli o czyms marzymy to caly wszechswiat
sprzyja naszym pragnieniom.
--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień
|