darek wrote:
> Witam,
> szukam przepisu na pulpeciki meksykańskie - albondigas.
> Bywalcy meksykańskich restauracji na pewno wiedzą o co chodzi. sama zupa
> warzywna nie przysparza specjalnie problemu, metodą prób i błędów osiągnąłem
> już bardzo dobry efekt. Problem leży w pulpecikach. Domyślam się, że sa z
> wołowiny (może z dodatkiem cielęciny). Ale sam sposób przyrządzenia i
> dodatki jest dla mnie tajemnicą. Nawet nie jestem w stanie zbliży się do
> tego, co można zjeść w dobrej meksykańskiej restauracji.
> Czy ktoś może służyć radą? Może te pulpeciki się gotuje a nie smaży?
>
> Darek
>
>

Poszukaj w google pod sopa de albondigas. Generalnie surowe pulpety
wklada sie do wrzacej zupy. Niektorzy najpierw smaza, ale raczej
wiekszosc uzywa surowych. Pulpety sa mieszanka surowej mielonej wolowiny
(czasem z dodatkiem mielonej wieprzowiny), ugotowanego ryzu, przypraw i
albo swiezej kolendry albo pietruszki albo miety.

MB