Data: 2004-03-24 06:55:16
Temat: Re: zupa-krem z buraków
Od: "BarBarella" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:20040323184648187+0100@news.onet.pl...
> In <0nZ7c.223417$Or1.144091@news.chello.at> >>Czy
> Już kolejnej generacji grupowiczów tłumaczę, że ściśle rzecz biorąc,
> kremami nazywa się zupy _na_bazie_białej_zasmażki_z_mlekiem (a nie _z_
> dodatkiem_zasmażki_). To ich konsystencja i śmietankowa gladkość (fr.
> creme to śmietana) dały im nazwę, nie gęstość. To co robisz to, ściśle
> biorąc, zupa przecierana (puree), stojąca niżej w hierarchi wykwintności
> od kremu.
Ok. tylko jakoś tak nieciekawie brzmi zupa przecierana :(. Kojarzy mi się z
dietą :). Może wymyślmy nazwę na zupę przeciaraną?
pozdrawiam
barbarella
|