> mam pytanie do szanownych grupowiczow, dysponuje takimi skladnikami:
> - marchew
> - ziemniaki
> - ryz, makaron
> - jakies przyprawy
> czy da sie z tego zrobic jakas zupe? :) nie musi byc wykwintna, byle
> zaspokoila potrzeby studenckiego zoladka :)


Kiedyś w restauracji Sadhu Cafe w W-wie była taka genialna zupa-krem
marchewkowy pochodzenia azjatyckiego. Nie mam pojęcia, jak dokładnie się ją
robiło, ani jaki dokładnie był kraj pochodzenia, pamiętam tylko, że był w
niej posmak mleka kokosowego (i na pewno był to jeden ze składników). Była
to jedna z najlepszych zup jakie jadłam !! Niestety od jakiegoś czasu nie ma
jej w menu i pojawia się czasem jako zupa dnia - ale trzeba trafić.
Gdyby ktos przypadkiem kojarzył co to za zupa i dysponował przepisem - będę
dozgonnie wdzięczna !!

pozdrawiam
Kasia