Witam,

> Jestem świeżo po sezonie grzewczym ... i ostatni rachunek za gaz lekko
> mnie zszokował ...
Tak, to potrafi być zaskakujące :-)

> Powierzchnia do ogrzania - parter domku jednorodzinnego z użytkowym
> podaszem, domek o powierzchni 97 m2, powierzchnię do ogrzania szacuję
> więc na ok 50 m2,
Przyznam, że nie bardzo rozumiem na czym opiera się ten szacunek? Gdzie się
podziało 47m2? Należy pamiętać o tym, że tak naprawdę to ogrzewa się wszystko
w mniejszym lub większym stopniu tzn, pomieszczenia użytkowe, gospodarcze,
przylegające do budynku, ściany! Nie ma znaczenia, czy są tam grzejniki.
Temperatura i tak będzie dążyć do wyrównania.

> do kotła przypięty zasobnik cwu o pojemności 120l.
A jak jest ustawione grzanie wody w zasobniku? Może temperatura jest tak
wysoka, że kocioł dużą część gazu zużywa na grzanie wody?

> temperatura w domu ok. 19 - 19.5 stopnia.
Mam podobnie. Trzeba jednak uważać. Ponieważ dom cały czas oddaje ciepło to
przy pewnej temperaturze kocioł nie potrafi zagrzać pomieszczeń i działa cały
czas. Jeśli masz za mało ocieplony dom, to to również może być powód. Jeśli
wszystko jest ok to przy tej temp. nie powinno być problemu. To samo dotyczy
temp. nocnej. Efekt będzie taki sam przy zbyt słabym kotle.

> Najlepsze na koniec :) rachunki za 4 ostatnie miesiące (grudzień,
> styczeń , luty, marzec) zamknęły się kwotą 1500 zł.
Ja płacę 2x tyle. Powierzchnia ok. 200m2. Dom z końca lat 70. Ściany wymagają
docieplenia do nowych norm. Dach - stropodach niewentylowany, kilka lat temu
pokryty pianką poliuretanową, dachową. Jest jej trochę za mało, ale jak to
było robione to obowiązywały jeszcze stare normy.

Powyższe to tylko moje prywatne opinie i spostrzeżenia :-)

Pozdrawiam

Rex

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/