Data: 2006-07-20 11:11:42
Temat: Re: zwąchałam dzisiaj to i owo
Od: "Kaczka" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kruszyzna wrote:
> Psiknęłam się Provocativem, który już
> kiedyś tam, sto lat temu obadałam, a teraz chciałam sobie
> przypomnieć, czym to pachniało. Wtedy wydał mi się za świeży. Dzisiaj
> się psiknęłam i... takiego smrodu to ja w życiu jeszcze na sobie nie
> miałam. Coś potwornego. Duszące, jakieś takie... ostre, nie wiem, jak
> to nazwać.
> 1) Czy to możliwe, że te kosmiczne temperatury tak wpływają na zmysł
> powonienia i do tego stopnia go zniekształcają?
Ja w tej chwili tak mam z częścią zapachów które uwielbiałam, a też gustuję
w raczej świeżych, i które stoją u mnie na półce! Przy tych temperaturach
wydają mi się duszące... aż się zdziwiłam że mój gust az tak zależy od
temperatury...
P.S. wszystkiego najlepszego :-)))
|