Data: 2009-08-09 08:30:07
Temat: Re: zwiazki
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:27520802-bf5e-432b-bd6c-718fa11ac973@v2g2000vbb
.googlegroups.com...
> On 9 Sie, 01:37, "Chiron"
>> Staram si dociec, sk d na tej grupie tyle negatywnych emocji? Masz jaki
>> pomys ? Zapoda em- jak mi si zdawa o- ciekawy w tek- a zamiast rzeczowej
>> dyskusji wysz o jak wida :-(.
>
> To Ty nazywasz postrzegane emocje przymiotnikami.
> I tylko od Ciebie zalezy, jakie to beda przymiotniki.
> Jesli postrzegasz wspomniane emocje jako negatywne,
> beda takimi.
Gniew, frustracja, zlosc, agresja- ok. Moge je nazwac pozytywnymi. Po co?
Wchodzac gdzies w dyskusje zakladam, ze zdefiniowano pewne pojecia. Dobrze-
mozna okreslic, ze to uczucia (emocje) pozytywne- jesli spolecznosc tej
grupy tak uwaza. O to Ci chodzi?
> Inni ludzie widza zupelnie co innego, a takze
> uzyja w tym przypadku zupelnie innych przymiotnikow.
>
> Czy jestes w stanie to zrozumiec?
> Czy jestes w stanie dopuscic mozliwosc istnienia
> INNYCH ocen jednej i tej samej sytuacji?
Tak, inni ludzie widza inaczej. Jednak Prawda jedna. Jak pisalem- mamy w
sobie "filtry" - które ja deformuja wrecz, a takze cenzuruja. Jesli
potrafimy rozpoznac te filtry i je zrozumiec (czy nie na tym polega
inteligencja emocjonalna?)- potrafimy dostrzec Prawde. A wtedy mozemy miec
prawdziwy osad sytuacji.
> Istnienia INNYCH ludzi, ktorzy, nie krzywdzac
> i nie klamiac, potrafia budowac swoje przeogromne
> szczescie na INNYCH niz Ty, podwalinach?
Nie zrozumialem Ciebie. Piszesz tak, jak ja bym komus cos kazal. Pisalem o
zwiazkach. Postawilem teze, ze do funkcjonowania dobrego, zdrowego zwiazku
niezbedne jest wlasnie pozostawanie w Prawdzie i kochanie drugiej osoby.
Jesli ktos uznaje stan absolutnej Prawdy za wyidealizowany- napisalem, ze
chodzi o dazenie do niego. Teraz Ty piszesz, ze ja napisalem co innego albo
kazalem sie wzorowac na sobie? Gdzie? Jesli ktos odniósl takiego wrazenie-
to dlaczego?
pozdrawiam
Chiron
p.s.
Zauwaz, ze INNE niz moje podwaliny (moje to Prawda i Milosc) sa takze innymi
od tych, o których Ty piszesz. Czy mozna na INNYCH zbudowac dobry zwiazek?
Wlasnie twierdze, ze nie. Jednak- jak np ktos lubi zdradzac, i lubi byc
zdradzany- byle tylko druga osoba o tym nie wiedziala- no to ok. Ja nie
oceniam ludzi- unikam tego. Jednak takiego zwiazku nie dal bym za wzór.
|