Data: 2009-08-09 08:34:31
Temat: Re: związki
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h5lvnn$jvo$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>> ...
>>>>>>>> No cóż- to, co napisałaś: "czasami nie wiem, czym te uczucia są
>>>>>>>> spowodowane" świadczy, że jesteś osobą refleksyjną. Moim
>>>>>>>> zdaniem- klucz do szczęścia to zrozumienie swoich uczuć,
>>>>>>>> emocji. Wtedy człowiek jest zawsze w stanie podjąć najlepszą
>>>>>>>> dla siebie decyzję. Czyli- wszystko na najlepszej drodze.
>>>>>>>> Odwagi i powodzenia!
>>>>>>> Masz jakąś instrukcję do tego może? Jak zrozumieć sowje uczucia i
>>>>>>> emocje i dowiedzeć się skąd się wzięły?
>>>>>> A czego Ty się boisz?
>
>>>>> Że nie masz.
>
>>>> Oczywiście, że nie mam. Wszelkie instrukcje- w tym rozumieniu- płyną
>>>> "z głowy". Ściślej- mam instrukcję- ale czy jesteś w stanie ją
>>>> wykonać? Instrukcja brzmi: przestań myśleć- zacznij czuć. Czy cośCi
>>>> z tej instrukcji przyjdzie? Prawda?
>
>>> Faktycznie. Do dupy ta instrukcja. To dla fakirów?
>
>> Nie. Wystarczy czuć. Wiem, to taki atawizm:-(
>
> Jesteś lepszy gatunkowo, tak? No, to interesujące.
>
Sądząc po tym, co wypisujesz- a także inni, i wiele znanych mi osób- pojęcia
czucia, bycia w kontakcie ze swoimi emocjami są abstrakcją dla wielu. Tych
wielu z różnych przyczyn woli używać "głowy" zamiast "serca". A potrzeba
jest używania obu. Ponieważ zdolność czucia IMO zanika- uznaję ją za
atwistyczną
pozdrawiam
Chiron
|