Data: 2009-08-09 16:56:07
Temat: Re: związki
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>> Oczywiście, że nie mam. Wszelkie instrukcje- w tym rozumieniu- płyną
>>>>> "z głowy". Ściślej- mam instrukcję- ale czy jesteś w stanie ją
>>>>> wykonać? Instrukcja brzmi: przestań myśleć- zacznij czuć. Czy cośCi
>>>>> z tej instrukcji przyjdzie? Prawda?
>>>> Faktycznie. Do dupy ta instrukcja. To dla fakirów?
>>> Nie. Wystarczy czuć. Wiem, to taki atawizm:-(
>> Jesteś lepszy gatunkowo, tak? No, to interesujące.
>
> Sądząc po tym, co wypisujesz- a także inni, i wiele znanych mi osób-
> pojęcia czucia, bycia w kontakcie ze swoimi emocjami są abstrakcją dla
> wielu. Tych wielu z różnych przyczyn woli używać "głowy" zamiast
> "serca". A potrzeba jest używania obu. Ponieważ zdolność czucia IMO
> zanika- uznaję ją za atwistyczną
Przepraszam, że się wtrancam, ale.... za moje (jak najbardziej osobiste i
subiektywne) czucie pewnych klimatów tak jakby dostałam zapędzona do
Ciemnego Kąta.
Każdy człowiek czucie, jak już je poczuje, może jednak mieć inne. Nawet
jeśli jest ta jedna Prawda i jedna Miłość.
Qra
|