Strona główna Grupy pl.sci.psychologia związki

Grupy

Szukaj w grupach

 

związki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 846


« poprzedni wątek następny wątek »

271. Data: 2009-08-08 19:42:58

Temat: Re: związki
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>>
>> Ikselka pisze:
>>> On 7 Sie, 23:43, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>>
>>>>>>>> /by/ XL to jest prawda. I chyba dlatego mnie tak nie znosi,
>>>
>>> Tak wywnioskawałaś z moich postów tu, czy na priv? - że mi raz nerwy
>>> puściły na "dzieciach", to nie znaczy, że Cię nie znoszę. Natomiast
>>> fakt, że szczegołowow wyjaśniam z Tobą pewne kwestie (choć ciężko to
>>> idzie), choć może w sposób, który Ci nie odpowiada, nie znaczy, że Cie
>>> nie znoszę. Nie znoszę paru osób tutaj, ale jest różnica w moich
>>> postach skierowanych do nich i do Ciebie. Dziwię się, ze tego nie
>>> zauważasz... że w ogóle do pewnych osób tutaj piszę zupełnie
>>> niemerytorycznie, lecz negatywnie emocjonalnie - i to własnie świadczy
>>> o tym, że ich nie znoszę. Do Ciebie piszę zawsze merytorycznie, bo
>>> widocznie jakoś mi zależy, abys coś zrozumiała. To świadczy, że Cię
>>> nie znoszę? Bardzo ciekawe...
>>
>> Rzucasz inwektywami w moją stroną aż miło, nie rób z siebie teraz anioła.
>
> Oj tam, jedna głupia cipa wiosny nie czyni.

Cipa, cipa, a że mój tż ma małego to komplement był?!
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


272. Data: 2009-08-08 19:43:43

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:23:11 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> On 7 Sie, 23:43, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>
>>>>>>> /by/ XL to jest prawda. I chyba dlatego mnie tak nie znosi,
>>
>> Tak wywnioskawałaś z moich postów tu, czy na priv? - że mi raz nerwy
>> puściły na "dzieciach", to nie znaczy, że Cię nie znoszę. Natomiast
>> fakt, że szczegołowow wyjaśniam z Tobą pewne kwestie (choć ciężko to
>> idzie), choć może w sposób, który Ci nie odpowiada, nie znaczy, że Cie
>> nie znoszę. Nie znoszę paru osób tutaj, ale jest różnica w moich
>> postach skierowanych do nich i do Ciebie. Dziwię się, ze tego nie
>> zauważasz... że w ogóle do pewnych osób tutaj piszę zupełnie
>> niemerytorycznie, lecz negatywnie emocjonalnie - i to własnie świadczy
>> o tym, że ich nie znoszę. Do Ciebie piszę zawsze merytorycznie, bo
>> widocznie jakoś mi zależy, abys coś zrozumiała. To świadczy, że Cię
>> nie znoszę? Bardzo ciekawe...
>
> Rzucasz inwektywami w moją stroną aż miło, nie rób z siebie teraz anioła.

Rzucam? Gdzie? jakimi? - Ty to masz zwidy, serio.

>
>>> bo jej
>>>>>>> robię prawdziwą konkurencję.
>>
>> Hę?
>> :-)
>
> >>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
> >>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
> >>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
> >
>
>
>>>>>>> Zapraszam do Wrocławia :)
>>
>> Ja donikąd nie zapraszam.
>
> Jak to? Na dzieciach zapraszałaś na spotkanie w Warszawie, ponieważ się
> wybierałaś ze ślubnym do teatru.

A, skoro tak, no to identyczne zaproszenie było, jak Twoje: w cały świat.


>
>>>>>> Nie potrafię się do tego odnieść- ani czy XL Ciebie nie znosi, ani
>>>>>> czy jej robisz konkurencję. Trochę mi się to wydaje dziwne, co
>>>>>> napisałaś- może to tylko Twoja opinia? Sam nie wiem- warto chyba
>>>>>> sobie to wyjaśnić z XL, jak sądzę
>>>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
>>>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
>>>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
>>
>> Przerwa na pracę. Zarobiona byłam. Kilka dni w roku jestem naprawdę
>> zarobiona, nie ma czasu ani na sen, ani na jedzenie, ani na pisanie
>> tutaj. Dziwne, prawda? ja zawsze mam odwrotnie, niż wszyscy -
>> zapracowani ;-PPP

> Przecież człowiek nie jest stworzony do pracy, pieniadze spadają z nieba
> jak manna.

Skoro się ktos uzależnia od pieniędzy, to zawsze oczekuje ich zbyt wiele.


>
>>>> Nie wiem- dlaczego tak to co pisze XL działa na Ciebie? W sumie- to
>>>> Twoja sprawa, jednak jeśli coś (ktoś) tak bardzo na Ciebie działa- to
>>>> naprawdę warto się zastanowić, czemu
>>> Nie rozumiem naprawdę spełnionej osoby, która MUSI epatować swoim
>>> szczęściem w ilości milionów postów na każdej grupie.
>>
>> Żaden człowiek, który pisze o oczywistościach, nie jest dobrze
>> rozumiany... Liczę się z tym od samego początku tutaj i w ogóle.
>> Ponieważ najtrudniejsze sa rzezcy najprostsze. I najwięcej mają
>> przeciwników.
>
> Raz że kłamiesz, bo często Ci to ktoś udowadnia,

Ani razu nikt nie udowodnił mi kłamstwa. Najwyżej drobne niescisłości,
które nie mają znaczenia, w rodzaju "a tiu napisałaś, że tyle lat, a tiu,
że tyle" itp durnoty. Różnica 1 roku np.

> a dwa, że żaden
> normalny człowiek nie zniesie osoby, która mówi wyłącznie o sobie. Nie
> słyszy i nie widzi innych, widzi i słyszy tylko siebie.
>
>>> W dodatku pisząc
>>> jako objawiony autorytet
>>
>> Tak mnie odbierasz? - miłe :-)
>
> Pewność siebie jest pozytywną cechą, o ile ma się ku temu podstawy,
> inaczej...

...też jest pozytywną cechą. Dla pewnego siebie.

>
>>> i dyskredytując każdy inny pomysł na życie.
>>
>> Gdzie? Jak? - chyba, że samym przykaldem własnym, to i owszem...
>
> Pracujące matki,

???
Pracowałam zawodowo, będąc matką. O co biega?

> kobiety które rodzą przez c.c.

???
Sama tak rodziłam - raz. O co biega?

>
>>> Przeze mnie by chyba umarła, bo mój tż był na wychowawczym, jak to burzy
>>> jej model!
>>
>>
>> Mój też był. Pisałam o tym kilka razy. Nie uważasz, jesteś be :-)
>> Coś mi u Ciebie jeszcze burzy mój model?
>
> Chyba coś Ci u mnie.

Nie - mi u Ciebie: "(...)mój tż był na wychowawczym, jak to burzy jej model!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


273. Data: 2009-08-08 19:44:33

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:24:34 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>>>>> No właśnie! Czy wszyscy musimy tworzyć związki-klony Twojego związku?
>>>>> Qra, ktoś musi byc nieudany, żeby skala porównawcza była
>>>> W żadnym wypadku nie proponowałem ani Tobie- ani nikomu na tej grupie
>>>> kopiowanie mojego związku. Właściwie to nawet o nim nie pisałem. Skąd
>>>> ten pomysł?
>>> Ponieważ masz irytujący ton nawracającego w swoich wypowiedziach.
>>
>> Nawracanie? Tak je odbierasz? Ciekawe, dlaczego. Przecież nigdzie nie
>> napisał "Róbcie tak i tak, ja wam to mówię, Chiron". Ani zresztą ja
>> tak nie piszę. Piszę zawsze o sobie, nie krytykuję Waszych związków,
>> postaw...Zawsze jako argumentu w dyskusjach używam własnego przykładu
>> i własnych przeżyć, zdarzeń z własnego życia, co zresztą wielokrotnie
>> mi zarzucacie.
>> Uważam, że mechanizm negatywnego odbioru osób takich jak my u
>> większości Was jest prosty: "niczego nie chcę zmieniać, to za trudne,
>> nie chce mi się. Zakrzyczę "proroka", po co mam się wyróżniać
>> pozytywną reakcją na niego wśród tych, z którymi w smutnej wspólnocie
>> jest mi dobrze, choć tak naprawdę wiem, że mogli(by)śmy żyć inaczej,
>> lepiej, do czego nawet przed samymi sobą się nie przyznajemy. Wielu
>> rzeczy nie sposób zmienić, a te, które można, to i po co"...
>
> Właśnie. Po co zmieniać coś, co jest dobre?

No właśnie, wiec po co atakować coś, co jest lepsze?
:-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


274. Data: 2009-08-08 19:46:36

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 8 Aug 2009 21:34:30 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Sat, 8 Aug 2009 07:27:11 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> A może niektórzy lubią
>>> swoje poszarpane życie i _niePrawdziwe_ związki?
>>
>> Jak sie nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma?
>
> Ma się, co się chce.
>

Toż to istny raj?
:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


275. Data: 2009-08-08 19:48:39

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:42:58 +0200, Paulinka napisał(a):

>
> Cipa, cipa, a że mój tż ma małego to komplement był?!

Byłam pewna, ze tak, skoro 25 cm Cię przeraża czy coś w tym stylu...
:-DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


276. Data: 2009-08-08 19:55:31

Temat: Re: związki
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

>>> nie znoszę? Bardzo ciekawe...
>> Rzucasz inwektywami w moją stroną aż miło, nie rób z siebie teraz anioła.
>
> Rzucam? Gdzie? jakimi? - Ty to masz zwidy, serio.

Mam Ci wkleić odpowiedni zestaw Message-ID-ów?

>>>>>>>> Zapraszam do Wrocławia :)
>>> Ja donikąd nie zapraszam.
>> Jak to? Na dzieciach zapraszałaś na spotkanie w Warszawie, ponieważ się
>> wybierałaś ze ślubnym do teatru.
>
> A, skoro tak, no to identyczne zaproszenie było, jak Twoje: w cały świat.

Czyli jednak zdajesz sobie sprawę z tego, że robisz publiczny cyrk na
cały świat. To budujące.

>>>>>>> Nie potrafię się do tego odnieść- ani czy XL Ciebie nie znosi, ani
>>>>>>> czy jej robisz konkurencję. Trochę mi się to wydaje dziwne, co
>>>>>>> napisałaś- może to tylko Twoja opinia? Sam nie wiem- warto chyba
>>>>>>> sobie to wyjaśnić z XL, jak sądzę
>>>>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
>>>>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
>>>>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
>>> Przerwa na pracę. Zarobiona byłam. Kilka dni w roku jestem naprawdę
>>> zarobiona, nie ma czasu ani na sen, ani na jedzenie, ani na pisanie
>>> tutaj. Dziwne, prawda? ja zawsze mam odwrotnie, niż wszyscy -
>>> zapracowani ;-PPP
>
>> Przecież człowiek nie jest stworzony do pracy, pieniadze spadają z nieba
>> jak manna.
>
> Skoro się ktos uzależnia od pieniędzy, to zawsze oczekuje ich zbyt wiele.

Piszesz o sobie, czy o mnie? Ja nie uzależniam swojego życia od pieniędzy.

>>>>> Nie wiem- dlaczego tak to co pisze XL działa na Ciebie? W sumie- to
>>>>> Twoja sprawa, jednak jeśli coś (ktoś) tak bardzo na Ciebie działa- to
>>>>> naprawdę warto się zastanowić, czemu
>>>> Nie rozumiem naprawdę spełnionej osoby, która MUSI epatować swoim
>>>> szczęściem w ilości milionów postów na każdej grupie.
>>> Żaden człowiek, który pisze o oczywistościach, nie jest dobrze
>>> rozumiany... Liczę się z tym od samego początku tutaj i w ogóle.
>>> Ponieważ najtrudniejsze sa rzezcy najprostsze. I najwięcej mają
>>> przeciwników.
>> Raz że kłamiesz, bo często Ci to ktoś udowadnia,
>
> Ani razu nikt nie udowodnił mi kłamstwa. Najwyżej drobne niescisłości,
> które nie mają znaczenia, w rodzaju "a tiu napisałaś, że tyle lat, a tiu,
> że tyle" itp durnoty. Różnica 1 roku np.

Tia...


>>>> W dodatku pisząc
>>>> jako objawiony autorytet
>>> Tak mnie odbierasz? - miłe :-)
>> Pewność siebie jest pozytywną cechą, o ile ma się ku temu podstawy,
>> inaczej...

> ...też jest pozytywną cechą. Dla pewnego siebie.

To tak jak z idiotami, jak na nich plują, udają, że deszcz pada.


>>>> i dyskredytując każdy inny pomysł na życie.
>>> Gdzie? Jak? - chyba, że samym przykaldem własnym, to i owszem...
>> Pracujące matki,
>
> ???
> Pracowałam zawodowo, będąc matką. O co biega?

Zniknęłaś krytyka swój zawód. Dla Ciebie nauczycielki, to banda
niedowartościowanych kobiet.

>> kobiety które rodzą przez c.c.
>
> ???
> Sama tak rodziłam - raz. O co biega?

O to, że w kilkuset wątkowej rozmowie chciałaś udowodnić, że kobieta,
która krzyczy podczas naturalnego porodu, jest śmieszna. Widać miałaś
swoje _własne_ doświadczenia...




--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


277. Data: 2009-08-08 19:57:31

Temat: Re: związki
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:24:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>>>>> No właśnie! Czy wszyscy musimy tworzyć związki-klony Twojego związku?
>>>>>> Qra, ktoś musi byc nieudany, żeby skala porównawcza była
>>>>> W żadnym wypadku nie proponowałem ani Tobie- ani nikomu na tej grupie
>>>>> kopiowanie mojego związku. Właściwie to nawet o nim nie pisałem. Skąd
>>>>> ten pomysł?
>>>> Ponieważ masz irytujący ton nawracającego w swoich wypowiedziach.
>>> Nawracanie? Tak je odbierasz? Ciekawe, dlaczego. Przecież nigdzie nie
>>> napisał "Róbcie tak i tak, ja wam to mówię, Chiron". Ani zresztą ja
>>> tak nie piszę. Piszę zawsze o sobie, nie krytykuję Waszych związków,
>>> postaw...Zawsze jako argumentu w dyskusjach używam własnego przykładu
>>> i własnych przeżyć, zdarzeń z własnego życia, co zresztą wielokrotnie
>>> mi zarzucacie.
>>> Uważam, że mechanizm negatywnego odbioru osób takich jak my u
>>> większości Was jest prosty: "niczego nie chcę zmieniać, to za trudne,
>>> nie chce mi się. Zakrzyczę "proroka", po co mam się wyróżniać
>>> pozytywną reakcją na niego wśród tych, z którymi w smutnej wspólnocie
>>> jest mi dobrze, choć tak naprawdę wiem, że mogli(by)śmy żyć inaczej,
>>> lepiej, do czego nawet przed samymi sobą się nie przyznajemy. Wielu
>>> rzeczy nie sposób zmienić, a te, które można, to i po co"...
>> Właśnie. Po co zmieniać coś, co jest dobre?
>
> No właśnie, wiec po co atakować coś, co jest lepsze?
> :-PPP

U mojego syna w przedszkolu dzieci się tak licytowały. Tylko, że one
miały po 4 lata.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


278. Data: 2009-08-08 20:03:12

Temat: Re: związki
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:42:58 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Cipa, cipa, a że mój tż ma małego to komplement był?!
>
> Byłam pewna, ze tak, skoro 25 cm Cię przeraża czy coś w tym stylu...
> :-DDD

Nie mierzyłam. Twój 25 cm wyłaniający się z sosnowego lasu z
przyrodzeniem na wierzchu, rzucając jego cień na mnie by pewnie by mnie
bardziej przestraszył.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


279. Data: 2009-08-08 20:04:49

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:55:31 +0200, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>
>>>> nie znoszę? Bardzo ciekawe...
>>> Rzucasz inwektywami w moją stroną aż miło, nie rób z siebie teraz anioła.
>>
>> Rzucam? Gdzie? jakimi? - Ty to masz zwidy, serio.
>
> Mam Ci wkleić odpowiedni zestaw Message-ID-ów?

Z datą przed czy po przeprosinach?
:->


>
>>>>>>>>> Zapraszam do Wrocławia :)
>>>> Ja donikąd nie zapraszam.
>>> Jak to? Na dzieciach zapraszałaś na spotkanie w Warszawie, ponieważ się
>>> wybierałaś ze ślubnym do teatru.
>>
>> A, skoro tak, no to identyczne zaproszenie było, jak Twoje: w cały świat.
>
> Czyli jednak zdajesz sobie sprawę z tego, że robisz publiczny cyrk na
> cały świat.

Jaki ten świat mały ;-PPP


> To budujące.


Mam przyjechać do Wrocka?


>
>>>>>>>> Nie potrafię się do tego odnieść- ani czy XL Ciebie nie znosi, ani
>>>>>>>> czy jej robisz konkurencję. Trochę mi się to wydaje dziwne, co
>>>>>>>> napisałaś- może to tylko Twoja opinia? Sam nie wiem- warto chyba
>>>>>>>> sobie to wyjaśnić z XL, jak sądzę
>>>>>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
>>>>>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
>>>>>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
>>>> Przerwa na pracę. Zarobiona byłam. Kilka dni w roku jestem naprawdę
>>>> zarobiona, nie ma czasu ani na sen, ani na jedzenie, ani na pisanie
>>>> tutaj. Dziwne, prawda? ja zawsze mam odwrotnie, niż wszyscy -
>>>> zapracowani ;-PPP
>>
>>> Przecież człowiek nie jest stworzony do pracy, pieniadze spadają z nieba
>>> jak manna.
>>
>> Skoro się ktos uzależnia od pieniędzy, to zawsze oczekuje ich zbyt wiele.
>
> Piszesz o sobie, czy o mnie? Ja nie uzależniam swojego życia od pieniędzy.

No i ja też. Nie czekam na mannę. Pieniądze rzecz nabyta. Ważne, aby
wiedzieć, kiedy przestać nabywać...


>
>>>>>> Nie wiem- dlaczego tak to co pisze XL działa na Ciebie? W sumie- to
>>>>>> Twoja sprawa, jednak jeśli coś (ktoś) tak bardzo na Ciebie działa- to
>>>>>> naprawdę warto się zastanowić, czemu
>>>>> Nie rozumiem naprawdę spełnionej osoby, która MUSI epatować swoim
>>>>> szczęściem w ilości milionów postów na każdej grupie.
>>>> Żaden człowiek, który pisze o oczywistościach, nie jest dobrze
>>>> rozumiany... Liczę się z tym od samego początku tutaj i w ogóle.
>>>> Ponieważ najtrudniejsze sa rzezcy najprostsze. I najwięcej mają
>>>> przeciwników.
>>> Raz że kłamiesz, bo często Ci to ktoś udowadnia,
>>
>> Ani razu nikt nie udowodnił mi kłamstwa. Najwyżej drobne niescisłości,
>> które nie mają znaczenia, w rodzaju "a tiu napisałaś, że tyle lat, a tiu,
>> że tyle" itp durnoty. Różnica 1 roku np.
>
> Tia...

Tia.

>
>
>>>>> W dodatku pisząc
>>>>> jako objawiony autorytet
>>>> Tak mnie odbierasz? - miłe :-)
>>> Pewność siebie jest pozytywną cechą, o ile ma się ku temu podstawy,
>>> inaczej...
>
>> ...też jest pozytywną cechą. Dla pewnego siebie.
>
> To tak jak z idiotami, jak na nich plują, udają, że deszcz pada.

Tym, co plują, często wydaje się, że ich plucie ma jakiekolwiek znaczenie
dla kogokolwiek poza nimi samymi.

>
>
>>>>> i dyskredytując każdy inny pomysł na życie.
>>>> Gdzie? Jak? - chyba, że samym przykaldem własnym, to i owszem...
>>> Pracujące matki,
>>
>> ???
>> Pracowałam zawodowo, będąc matką. O co biega?
>
> Zniknęłaś krytyka swój zawód. Dla Ciebie nauczycielki, to banda

Tego słowa nigdy nie użyłam, nie twórz sobie nowej rzeczywistości na mój
temat. Często to robisz, za często.

> niedowartościowanych kobiet.

A dowartościowane są? To czemu znowu rozrabiają?


>
>>> kobiety które rodzą przez c.c.
>>
>> ???
>> Sama tak rodziłam - raz. O co biega?
>
> O to, że w kilkuset wątkowej rozmowie chciałaś udowodnić, że kobieta,
> która krzyczy podczas naturalnego porodu, jest śmieszna. Widać miałaś
> swoje _własne_ doświadczenia...

Owszem: podczas naturalnego (ponad 12 h) nawet nie jęknęłam. Udowodniłam,
że można. I że to prawidłowy stosunek do własnego rodzącego się dziecka
oraz do własnego macierzyństwa niweluje ból. Byłam jak w transie, nadmocna,
nakręcona, wniebowzięta, odjechana - poczucie dawania życia to był ogromny
znieczulający psychiczny kop dla mnie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


280. Data: 2009-08-08 20:05:44

Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Aug 2009 21:57:31 +0200, Paulinka napisał(a):

>>> Właśnie. Po co zmieniać coś, co jest dobre?
>>
>> No właśnie, wiec po co atakować coś, co jest lepsze?
>> :-PPP
>
> U mojego syna w przedszkolu dzieci się tak licytowały. Tylko, że one
> miały po 4 lata.

To nie jest licytacja, to tylko wycena.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 40 ... 80 ... 85


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zmienia się tożsamość kulturowa, męsko-kobieca i kobieco-męska.
Z SCP
Pigułka z LSD? Czemu nie
No.
Rzady milosci coraz skuteczniejsze :/

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »