Data: 2007-01-25 20:56:22
Temat: Re: zyc jako zul?
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja wiem, ze tu nie pasuje.
Tu tzn gdzie?
> Nie potrzebuje psychologa,
> bo nie powie mi niczego, czego bym o sobie nie wiedzial.
Tak Ci się tylko pozornie wydaje. Czasem wie się o sobie coś, ale nie umie w
swoim życiu podjąć kroków do działania ...
> Moze mi zapisac jedynie prochy 'rozweselajace', ale po co,
> rownie dobrze moge zaczac chlac :>
Prochy rozweselające to raczej psychiatra :)
Obraziłeś się o coś na to swoje życie?
I co robisz żeby się rozweselić?
Pozdrawiam
Vicky
|