Użytkownik Canizareees napisał:
>

Przeprogramuj kontekst swojego życia.

Skoro nie widzisz sensu życia, to znaczy że wiedza wpisana
w Ciebie przez jedynie słuszny system edukacji takiego
sensu nie przewiduje. Jeśli chcesz dostrzec sens, musisz
nauczyć się kontrolować zawartość pamięci, a także strumienie
memów budujących kontekst życia. Jak już nauczysz się
tym wszystkim sterować, będziesz mógł zapoczątkować wysoko
zaawansowany proces transformacji swiadomości, skutkujący
zaistnieniem nowego kontekstu, jeśli nie za pierwszym razem,
to za kolejnym którymś, zawierającego sens życia.
Większość ludzi sens życia znajduje w kontekstach religijnych.
Niestety człowiek to wiecznie nienasycona istota, i chyba
tylko konteksty sięgające absolutu są w stanie go zadowolić,
a to już znacznie wyżej od religii. Ogólnie kupa pracy nad
sobą Cię czeka. Możesz oczywiście zrezygnować (uciec) i tym
samym odebrać sobie możliwość zobaczenia czegoś co Ci się
nawet nie śniło.
Podstawowy błąd: wydaje Ci się, że to co znasz to wszystko.
Wszelką nową wiedzę o świecie umieszczasz ciągle w tym samym
kontekscie życia którym jesteś zaprogramowany, a tu chodzi
o zmianę właśnie kontekstu. Dzięki temu patrząc pozornie na
ten sam świat zobaczysz inny świat. I to jest to co Ci
prawdopodobnie się nie śniło.
To co robisz można porównać do ciągłej wymiany programów
w kompie narzekając, że wszystkie są do d. bo źle działają,
a przecież to może być wina systemu.