Data: 2007-01-29 12:17:30
Temat: Re: zyc jako zul?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Canizareees" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:epe53o$7ph$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Prace mialem, i miec bede.
o widzisz, jeśli w nowej pracy będziesz się nudził tak samo, to będziesz
bardziej zajęty i przynajmniej będzie Ci się wydawało, że coś się dzieje :)
> Nie jest to jednak zadne doswiadczenie, w ogole
> to na mnie nie wplynelo.
Potrzebny Ci jest problem, poważny problem. Dla samobójców optymalna jest
jakaś śmiertelna choroba, oj jak wtedy baaaardzo chce im się żyć. Oczywiście
możesz sprowadzić na siebie dowolny problem jak najbardziej samodzielnie :)
Możesz np. zejść na drogę przestępstwa, żeby nie krzywdzić niewinnych ludzi,
podatkowego na przykład - stan spokoju i obojętności będzie zdecydowanie mniej
permanentny :) A jeśli zwyczajnie nie chcesz niczego, wtedy zadaj sobie
pytanie: "ile mam jeszcze czasu ?". Podpowiem, że na tak powolne życie,
całkiem niedużo.
entrop3r
|