Data: 2007-01-29 14:48:27
Temat: Re: zyc jako zul?
Od: "Wildspirit" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
A ja parafrazując powiem Ci tak: "W życiu musisz sobie zadać
jedno zasadniecze pytanie. Co lubisz robić? A później zacznij to
robić".
Jeśli lubisz użalać się nad sobą to użalaj się, widocznie sprawia Ci
to przyjemność, ale jeśli nie sprawia to zmień to. Jeśli lubisz pić
alkohol to pij, jeśli jesteś ambitny i chcesz coś osiągnąć to rób
wszystko żeby to osiągnąć (wszystko co nie kłóci się z Twoim sumieniem
- obowiązuje tu jedna zasada nie szkodzić innym). Jeśli wali Cię to
co myślą inni to chociaż czerp przyjemność z życia. Z tego co
napisałeś to jest Ci źle. Jeśli sam nie potrafisz z tego wyjść sięgnij
po pomoc - to żaden dyshonor. Lekarz przepisze Ci leki rozweselające -
no i zajebiście - pomyśl jaki będziesz wesoły. Pewnie to
przyjemniejsze niż trwanie w tym maraźmie. Jeśli uważasz że sam
wyjdziesz z tego to wyjdź z tego sam a przynajmniej spróbuj. Narazie
mówisz "jak mi źle" i nic z tym nie robisz. Poprostu musisz się
wkurwić i powiedzieć stop. Jeśli nic nie umiesz robić to się czegoś
naucz. Nigdy nie zadowolisz wszystkich więc nie rozpatruj wszystkich
przypadków - (może działalność charytatywna, ale nie nie chce być
robotem do pomagania ludziom). Zaprzeczasz sam sobie. Pozatym żeby
pomagać ludziom trzeba być zakręconym pozytywnie. Musisz zaleść rzecz
która sprawia Ci przyjemność i robić to.
Pozdrawiam
|