Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marcin" <M...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Robimy swojską kiełbaskę :) mniam (długawe )
Date: Thu, 26 Jun 2003 14:09:15 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 60
Message-ID: <bdenn7$b4c$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Marcin" <M...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: ksenon.azoty.pulawy.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056629287 11404 213.76.133.20 (26 Jun 2003 12:08:07
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Jun 2003 12:08:07 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:161151
Ukryj nagłówki
Po raz pierwszy samodzielnie bez pomocy rodziców robiłem kiełbase
swojską.
PROPORCJE NA KIEŁBASĘ
MIESO
Proporcje na 12 kg mięsa kiełbasianego
10 kg mięsa wieprzowego (w zależności od tłustości mięsa w tym powinno być
ok 2 kg tłustego (słoniny), może być mniej)
2 kg mięsa wołowego kleistego "oczko", "udziec"
( ja czasami zamiast wołowego używam mielonego drobiowego nawet w proporcji
pół na pół z wieprzowym)
PRZYPRAWY
na 1kg mięsa stosujemy
3gramy pieprzu
3gramy czosnku
1dkg soli ( w orginalnym przepisie było 1,5 dkg soli ale ja wole dosolić
podczas wyrabiania mięsa gdy jest niesłone)
ok 1 szkl wody ale to dopiero podczas wyrabiania mięsa gdy masa mięsna jest
za gęsta
Ja teraz miałem 7 kg wieprzowego do tego 2kg słoniny
mięso pokroiłem w kawałeczki ok 1x2x3 cm wsypałem w to 7 dkg soli (tę ilosc
należy zapamiętać żeby potem odjąć od całej porcji soli )
Osobiście saletry nie używam, mój ojciec saletruje i też kiełbasa bywa szara
w środku :(
Nasolone mięso odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni. Ja proponuje
codziennie sprawdzać stan mięsa, ponieważ po kilku dniach moje mięsko
zaczeło sie robić nieświerze (chyba jednak pomieszczenie było za ciepłe )
zrobiłem więc płukanko mięsa, nowe solenie tym razem już dałem 10dkg soli i
następnrgo dnia mięso poszło do mielenia ( grubym sitkiem )
kupiłem 2 kg "oczka " wołowego + kilogram mięsa mielonego drobiowego, mięso
wołowe skręciłem na drobnym sitku. Wszystko do michy. Pieprz + czosnek z
proporcji. Ja dodałem jeszcze około szklanki wody i jeszcze dosoliłem i
dosypałem pieprzu. Po dokładnym wymieszaniu mięska ( nie można też mieszć za
długo ) mięsko do jelit na kije i do wędzarki.
Wędziłem od 23:20 do 1:20 drewnem jakie miałem ( gruszka (dzika) , jabłoń
sucha i świeża i jedna świeża gałąź z mirabelki) po wyciągnięciu z wędzarki
szybciutko odkroiłem kawałek i ręce mi opadły. Kiełbasa była słona jak
diabli. Plulem sobie w brodę, że dosypałem więcej soli niż w przepisie. Dziś
rano robiąc sobie jedzonko do pracy wziołem jeden kawałek tej kiełbasy. I o
dziwo kiełbasa nie była juz taka słona. Kamień spadł mi z serca że nie będę
sie wstydził przed nikim swoją kiełbasą. Kolor mięsa w kiełbasie nie jest
może rewelacyjny no ale cóż nie dodawałem saletry. Za to zapach i smak jest
bardzo dobry.
Dzisiaj biorę się za wędzenie boczków, szynek, i baleronu. Chyba najpierw
dość mocno rozgrzeje wędzarkę i mięso włożę na początek na duży ogień a
potem dopiero powolutku.
Niewyspany
Marcin M
chyba sobie zrobię kolejną kawę :)
|