Jakby ktoś chcial zrobić dwustronny szalik czy inną rurę splotem
dżersejowym, bez zszywania boku,, to:
a)nabrać na druty tyle oczek, ile wynosić ma szer. szalika
b)w następnym rzędzie z każdego oczka zrobić dwa, przerabiając każde raz na
prawo i raz na lewo
c)w następnych rzędach przerabiać tylko prawe oczka, prowadząc włóczkę
normalnie jak przy prawych, a lewe pomijając w robocie i prowadząc nitkę
przed nimi, od swojej strony
d)odwracając robotkę przerabia się ciągle tylko prawe oczka, lewe
pozostawiając do przerobienia jako już prawe po odwróceniu; należy pamiętać
o prawidłowym prowadzeniu nitki między oczkami przerabianymi własnie a
nieprzerabianymi, bo inaczej rura przestanie być rurą.

Ten przypadek daje rurę o początku "zszytym".

Jeśli chcemy mieć "rurę" o niezszytym dnie, trzeba nabrac na początku
normalną liczbę oczek, czyli tyle, ile wynosi obwód rury i bez podwojenia
liczby oczek przerabiać od razu co drugie na prawo, a co drugie pomijać bez
przerobienia i przerabiać te opuszczone dopiero po odwróceniu robótki jako
następny rząd, ciągle jako prawe. I uwaga na prowadzenie nitki między
ścianami "rury".

Czyli podsumowując: idea jest taka, że się przerabia połowę oczek w jednym
rzędzie, a połowę w następnym i tak na zmiane, opuszczając oczka i
odwracając robótkę.

Przy nabyciu odrobiny wprawy - sprawa jest prosta i efektowna, ma także
wiele zastosowań, nie tylko na szaliki, ale i torebki, kryte kieszenie i
golfy do swetrów, getry, skarpetki bez pięty, czapki nawet. Zaleta -
bezszwowe.