Witam Grupowiczow!!!

Czytam Was czesto i korzystam z rad (dzieki!!!), czasami cos tam wyslalam,
ale jakos swoich postow nie widze (pewnie cos robie zle???:)))))

Mam problemik z rozszyfrowaniem skladu salatki z kalafiora (chyba z
kalafiora), ktora jadam z mezem w barze wegetarianskim Vega (moze jest ktos
z Krakowa i tez tam bywa????). Salatka jest z kalafiora, raczej nie
gotowanego (moze wsadzony byl na momencik do goracej wody), kalafior jest
roztarty, na pewno sa tam rodzynki i nie mam pojecia co jeszcze:)))) Macie
jakies pomysly?????

Pozdrawiam,


Kaliope