« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-08-22 13:27:31
Temat: Ser topiony.- 1/2 kg dobrego dobrze odciśniętego sera (ser ze sklepu trzeba wygnieść w
czystej ściereczce bawełnianej aż odciągnięta zostanie woda) - ser może być
tzw nie pierwszj świeżości, ale też zupełnie świeży
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- płaska łyżeczka soli (lub więcej, jak kto lubi)
- pełna łyżeczka bardzo grubo zmielonego pieprzu
- pół łyżeczki czosnku granulowanego
- czubata łyżeczka bardzo grubo zmielonego kminku (najlepiej utłuczonego)
Ser umieścić w dość wysokim a wąskim naczyniu (idealnie - aby w
żaroodpornym), dokładnie rozkruszyć widelcem na małe okruchy, posypać sodą,
dokładnie wymieszać nie ubijając w naczyniu, zostawić pod przykryciem na
godzinę. Widoczne będą objawy "topnienia".
Po tym czasie przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 120 st.,
albo postawić na palniku kuchenki w kąpieli wodnej, albo wprost na płytce
elektrycznej kuchni przy ustawieniu minimalnym. Jeśli na palniku lub płytce
- meisza często.
Masa ma się zagotować, po czym należy wlać ją w naczynie docelowe, czyli np
do szklanej foremki czy salaterki, z której po wystudzeniu będzie się ją
nabierać na chlebuś.
OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
niebiański!
:-))
PS. ... i to do tego stopnia, że obecnie mój cały biały wiejski kilogramowy
ser, który uwielbiam en nature i co tydzień odbieram od Pani Baby,
zaanektował MŚK w postaci topionej :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2016-08-22 13:31:12
Temat: Re: Ser topiony.Dnia Mon, 22 Aug 2016 13:27:31 +0200, Ikselka napisał(a):
> meisza
mieszać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2016-08-22 15:26:29
Temat: Re: Ser topiony.W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
> - 1/2 kg dobrego dobrze odciśniętego sera (ser ze sklepu trzeba wygnieść w
> czystej ściereczce bawełnianej aż odciągnięta zostanie woda) - ser może być
> tzw nie pierwszj świeżości, ale też zupełnie świeży
> - 2 łyżeczki sody oczyszczonej
> - płaska łyżeczka soli (lub więcej, jak kto lubi)
> - pełna łyżeczka bardzo grubo zmielonego pieprzu
> - pół łyżeczki czosnku granulowanego
> - czubata łyżeczka bardzo grubo zmielonego kminku (najlepiej utłuczonego)
>
> Ser umieścić w dość wysokim a wąskim naczyniu (idealnie - aby w
> żaroodpornym), dokładnie rozkruszyć widelcem na małe okruchy, posypać sodą,
> dokładnie wymieszać nie ubijając w naczyniu, zostawić pod przykryciem na
> godzinę. Widoczne będą objawy "topnienia".
>
> Po tym czasie przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 120 st.,
> albo postawić na palniku kuchenki w kąpieli wodnej, albo wprost na płytce
> elektrycznej kuchni przy ustawieniu minimalnym. Jeśli na palniku lub płytce
> - meisza często.
> Masa ma się zagotować, po czym należy wlać ją w naczynie docelowe, czyli np
> do szklanej foremki czy salaterki, z której po wystudzeniu będzie się ją
> nabierać na chlebuś.
>
> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
> niebiański!
> :-))
Toż to nic innego jak hauskiejza ino trza ją jeszcze na słonko wystawić
coby zaczynała płynąć. Wtedy jest gut.
PS. Hajera co se wziun na przodek rzymułe z hauskiejzą, od razu kamraty
wyciepali, bo jakby sie zebździł toby luft na przodku zatkało... :)
pozdr
Stefan
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2016-08-22 15:38:05
Temat: Re: Ser topiony.Dnia Mon, 22 Aug 2016 15:26:29 +0200, stefan napisał(a):
> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>> - 1/2 kg dobrego dobrze odciśniętego sera (ser ze sklepu trzeba wygnieść w
>> czystej ściereczce bawełnianej aż odciągnięta zostanie woda) - ser może być
>> tzw nie pierwszj świeżości, ale też zupełnie świeży
>> - 2 łyżeczki sody oczyszczonej
>> - płaska łyżeczka soli (lub więcej, jak kto lubi)
>> - pełna łyżeczka bardzo grubo zmielonego pieprzu
>> - pół łyżeczki czosnku granulowanego
>> - czubata łyżeczka bardzo grubo zmielonego kminku (najlepiej utłuczonego)
>>
>> Ser umieścić w dość wysokim a wąskim naczyniu (idealnie - aby w
>> żaroodpornym), dokładnie rozkruszyć widelcem na małe okruchy, posypać sodą,
>> dokładnie wymieszać nie ubijając w naczyniu, zostawić pod przykryciem na
>> godzinę. Widoczne będą objawy "topnienia".
>>
>> Po tym czasie przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 120 st.,
>> albo postawić na palniku kuchenki w kąpieli wodnej, albo wprost na płytce
>> elektrycznej kuchni przy ustawieniu minimalnym. Jeśli na palniku lub płytce
>> - meisza często.
>> Masa ma się zagotować, po czym należy wlać ją w naczynie docelowe, czyli np
>> do szklanej foremki czy salaterki, z której po wystudzeniu będzie się ją
>> nabierać na chlebuś.
>>
>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>> niebiański!
>> :-))
> Toż to nic innego jak hauskiejza ino trza ją jeszcze na słonko wystawić
> coby zaczynała płynąć. Wtedy jest gut.
> PS. Hajera co se wziun na przodek rzymułe z hauskiejzą, od razu kamraty
> wyciepali, bo jakby sie zebździł toby luft na przodku zatkało... :)
> pozdr
> Stefan
Hauskiejza to jest serek "pachnący inaczej", więc trzeba ją robić, kiedy
cała kamienica i okolica właśnie wyjechała na urlop. "Mój" (bo przepis nie
mój, no, może proporcje przypraw - kminku i pieprzu musi być DUŻO, bez
kminku i pieprzu orz czosnku sprawa nie ma charakteru) serek jest
pozbawiony tej szczególnej woni, lecz pachnie tylko serkiem i przyprawami
:-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2016-08-23 00:35:47
Temat: Re: Ser topiony.W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
> niebiański!
> :-))
Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten smród
zemdleje w autobusie, czy nie.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2016-08-23 00:44:29
Temat: Re: Ser topiony.Dnia Tue, 23 Aug 2016 00:35:47 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>> niebiański!
>> :-))
> Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
> wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten smród
> zemdleje w autobusie, czy nie.
Cza chodzić piechty :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2016-08-23 01:09:23
Temat: Re: Ser topiony.W dniu 2016-08-23 o 00:35, Animka pisze:
> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>> niebiański!
>> :-))
> Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
> wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten
> smród zemdleje w autobusie, czy nie.
>
Przepraszam za literowki. Chyba ślepnę.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2016-08-23 01:41:45
Temat: Re: Ser topiony.Dnia Tue, 23 Aug 2016 01:09:23 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-23 o 00:35, Animka pisze:
>> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>>> niebiański!
>>> :-))
>> Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
>> wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten
>> smród zemdleje w autobusie, czy nie.
>>
> Przepraszam za literowki. Chyba ślepnę.
W nocy ja też ślepnę :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2016-08-24 22:38:34
Temat: Re: Ser topiony.W dniu 2016-08-23 o 01:41, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 23 Aug 2016 01:09:23 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-08-23 o 00:35, Animka pisze:
>>> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>>>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>>>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>>>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>>>> niebiański!
>>>> :-))
>>> Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
>>> wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten
>>> smród zemdleje w autobusie, czy nie.
>>>
>> Przepraszam za literowki. Chyba ślepnę.
> W nocy ja też ślepnę :-)
Lampki czy światła nie zapalasz? ;-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2016-08-24 23:35:00
Temat: Re: Ser topiony.Dnia Wed, 24 Aug 2016 22:38:34 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-23 o 01:41, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 23 Aug 2016 01:09:23 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-08-23 o 00:35, Animka pisze:
>>>> W dniu 2016-08-22 o 13:27, Ikselka pisze:
>>>>> OSTRZEGAM - bardzo trudno jest dotrzeć do tego momentu, bo gorąca lejąca
>>>>> masa jest jak najlepsze fądi i nie sposób się powstrzymać przed jej tzw
>>>>> próbowaniem (np za pomocą kawałeczków chleba) - zapach i smak jest
>>>>> niebiański!
>>>>> :-))
>>>> Taaak, szczególnie z tym czosnkiem. Czosnek staruchy z Kresów
>>>> wchrzaniają i guzik ich to onchodzi czy ktoś przez nich, przez ten
>>>> smród zemdleje w autobusie, czy nie.
>>>>
>>> Przepraszam za literowki. Chyba ślepnę.
>> W nocy ja też ślepnę :-)
> Lampki czy światła nie zapalasz? ;-)
Nie - ale senna jestem. Wyobraź sobie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |