« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-11 15:26:04
Temat: Śledzie
Mój małżonek, wielbiciel śledzi wyjechał na tydzień i zostało mi
po nim pół kubełka solonych filetów śledziowych. Moczą się
właśnie, bo ja soli nie bardzo.. ale nie mam pojęcia co z nimi po
wymoczeniu zrobić. Będę to jadła sama, więc nie powinno byc zbyt
czasochlonne, bo mi się nie chce dla siebie samej..
pomożecie?
Monika (dzień 40.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-12-11 15:43:07
Temat: Re: Śledzie
Monika K-P wrote:
>
> Mój małżonek, wielbiciel śledzi wyjechał na tydzień i zostało mi
> po nim pół kubełka solonych filetów śledziowych. Moczą się
> właśnie, bo ja soli nie bardzo.. ale nie mam pojęcia co z nimi po
> wymoczeniu zrobić. Będę to jadła sama, więc nie powinno byc zbyt
> czasochlonne, bo mi się nie chce dla siebie samej..
> pomożecie?
>
> Monika (dzień 40.)
zjesc??? ZAWSZE! ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-11 16:15:59
Temat: Re: Śledzie
Użytkownik "Monika K-P" <e...@p...onet.pl> napisał...
>
>
> Mój małżonek, wielbiciel śledzi wyjechał na tydzień i zostało mi
> po nim pół kubełka solonych filetów śledziowych. Moczą się
> właśnie, bo ja soli nie bardzo.. ale nie mam pojęcia co z nimi po
> wymoczeniu zrobić. Będę to jadła sama, więc nie powinno byc zbyt
> czasochlonne, bo mi się nie chce dla siebie samej..
> pomożecie?
>
> Monika (dzień 40.)
Najbardziej leniwie, jest po prostu włożyć je do oliwy i wkroić cebulkę...
Po dwóch godzinach zjeść... Mniej leniwie, jest wsadzić je do octu... A jak
lubisz czytać grupę, to tak z tydzień temu było dużo o śledziach...
Pozdruffka
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-13 13:00:11
Temat: Re: Śledzieja też uwielbiam śledzie
Użytkownik "Monika K-P" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:912s19$ukh$1@news.internetia.pl...
>
>
> Mój małżonek, wielbiciel śledzi wyjechał na tydzień i zostało mi
> po nim pół kubełka solonych filetów śledziowych. Moczą się
> właśnie, bo ja soli nie bardzo.. ale nie mam pojęcia co z nimi po
> wymoczeniu zrobić. Będę to jadła sama, więc nie powinno byc zbyt
> czasochlonne, bo mi się nie chce dla siebie samej..
> pomożecie?
>
> Monika (dzień 40.)
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-14 07:38:30
Temat: Re: ŚledzieCebulka niżej podana to dobry pomysł ale ja bym proponował tak :
cebulka jak najbardziej, drobno posiekana
kilka cytryn obranych i pokrojnych w plasterki
śledzie, pokrojone w kawałki
olej z pestek winogron
Ukłdamy w słoju :
warstwa śledzi, cytryny, cebuli, podlewamy olejem, kolejna warstwa śledzi i
tak dalej.
Najlepsze po kilku dniach
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-14 12:01:48
Temat: Re: ŚledzieMoja mama do sloja laduje sledzie z cebulka i olejem pozostale z wigilii po
kilku dniach pyyycha a jeszcze z ziemniaczkami, mniam
kaczucha
Użytkownik "ostry" <o...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:919ppp$t2q$1@flis.man.torun.pl...
> Cebulka niżej podana to dobry pomysł ale ja bym proponował tak :
>
> cebulka jak najbardziej, drobno posiekana
> kilka cytryn obranych i pokrojnych w plasterki
> śledzie, pokrojone w kawałki
> olej z pestek winogron
>
> Ukłdamy w słoju :
> warstwa śledzi, cytryny, cebuli, podlewamy olejem, kolejna warstwa śledzi
i
> tak dalej.
>
> Najlepsze po kilku dniach
>
> ostry
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |