Sposób na bycie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 99

21. Data: 2012-09-29 16:45:28

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Sep 2012 01:44:16 +0200, zażółcony napisał(a):

> Otwieram nowy etap w życiu.
> No może nie w życiu, ale na tej grupie dyskusyjnej na pewno.
> Otóż istotą zmiany jest to, że nie będę teraz dyskutował, tylko
> wygłaszał monologi. Ha !
> [...]
>
Takie rzeczy to tylko na blogu ;)
I to z wyłączonymi komentarzami :)
Tu się rozmawia! Rozmawia się! :)

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2012-09-29 17:29:20

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:k4744v$vf7$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-09-29 16:28, kali pisze:
...
> Aaa - pasuje :)
:))))

>
> Co tam u Iski ? Pojawia się na grupie ?

czasem sie pojawia - ale ostatni raz jak sie pojawiła -
to na początku ,nawet ja jej nie rozpoznałem -
dopiero jak mnie objechała - było wiadomo ..:))))

wygląda, że albo jest zajęta albo zmieniła zainteresowania ..?

>
> No i tak tu sobie ... czekamy powolutku
> na kolejny sezon zimowy ...

można tak to ująć :))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2012-09-29 17:30:51

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kn6aj70j1k98.1fovcenjdsj8v$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 29 Sep 2012 16:28:20 +0200, kali napisał(a):
>
>>> swoją niespotykaną 'miękkością' w kontaktach
>>> z Iksi :)
>> wiesz desperacja - wyrażna - gotowością
>> płacenia dowolnej ceny - za towarzystwo
>> innych
>
> Niezła ta moja sygnaturka, prawda?

co ja Ci powiem ... ?
powiedział bym raczej , że wymowna :))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2012-09-29 18:40:13

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-29 01:44, zażółcony pisze:
> Otwieram nowy etap w życiu.
> No może nie w życiu, ale na tej grupie dyskusyjnej na pewno.
> Otóż istotą zmiany jest to, że nie będę teraz dyskutował, tylko
> wygłaszał monologi. Ha !
>
> No to start ...
>
> Przez lata ćwiczyłem już tyle wariantów prowadzenia dyskusji,
> tyle opcji, tyle osób, charakterów, podejść, zaułków,
> haków, wizji, opluć, stołków i pachołków - by dojść
> ostatecznie do wniosku, że chyba nie mam na to czasu.
>
> Z drugiej zaś strony - no nie mogę nie docenić, że te lata
> to były jednak wszystko, co do joty - kontakty z innymi
> LUDŹMI. Krwistymi istotami, które angażują się w światek
> psp, tworzą go, budują. Napierają nań, można rzec,
> bezustannie. Jest w tym jakaś siła, jakaś wartość.
> Jest to jakiś obraz ludzkiej motywacji do tego, by żyć
> i jako człowiek siebie wyrażać, realizować jakiś ideał
> życia wewnętrznego, duchowego, emocjonalnego. Tak - to
> jest dla mnie jakaś WARTOŚĆ.
> W realu alternatywnymi wartościami są z jednej strony
> głębsze kontakty rodzinne, przyjacielskie, ale też z drugiej
> niespecjalnie głębokie kontakty ludzi na płaszczyźnie
> zawodowej. Formalnie rzecz biorąc, tak priorytetami,
> to niby coś takiego jak wirtualna PSP powinna mieć
> tu priorytet najniższy. Jak nie ma czasu, to trzeba
> z niej zrezygnować w pierwszej kolejności. No ale
> właśnie taka mnie refleksja naszła - że pod względem
> WARTOŚCI już jest inaczej, uplasowałem ją w środku,
> a nie na końcu.
>
> I tak to właśnie jest - zaangażowanie w PSP było
> dla mnie źródłem doświadczenia, które trudno byłoby
> mi zdobyć gdzieś indziej. Trudno byłoby np. w realu
> spotkać się z tyloma trudnymi charakterami (pal licho
> wyrażane przez nie ideologie ...), tak by
> w ostrym, bezkompromisowym starciu nie stracić
> całej przestrzeni działania, nie utknąć w jakiejś
> ciemnicy, nie popalić mostów. Albo nie mieć
> poczucia uczestnictwa w zbiorowej orgii zakończonej
> radosnym, zbiorowym samobójstwem.
> A na psp dzieje się to, działo i być może będzie
> się jeszcze długo działo - i to bez udziału prochów
> i alkoholu (tak przynajmniej zawsze było moim
> wypadku).
>
> I żeby nie było - to nie jest tylko doświadczenie
> dla doświadczenia, to nie jakaś intelektualna
> rozrywka, forma. Nawet, jeśli w moim wypadku
> była to mocna umysłowo-emocjonalna odskocznia
> od pracy informatyka, grzebacza w logice dwuwartościowe,
> to jakoś tak mi się w życiu układa (o dziwo !),
> że wokół mnie ludziom wcale nie idzie gładko (no
> nie może być !), życie przynosi wiele spraw i wyzwań,
> trudnych kontaktów, na horyzoncie co rusz pojawia
> się coś a bardziej ktoś, kto potrzebuje wsparcia.
> A potrzebuje go często właśnie
> dlatego, że ... ma trudny charakter ? Jakąś inną
> osobliwość ? Albo po prostu widać w nim tę samą
> MOTYWACJĘ i pragnienie WARTOŚCI, które odczuwam
> w zbiorowości tu tej owej PSP grupy ?

Hm, chyba pierwszy raz w życiu czytam takie piękne wytłumaczenie dla
nałogu. ;)

Mnie się natomiast nasz PSP-owy żywot mocno kojarzy z "Czarodziejską
Górą" Manna.
Kto z kuracjuszy czytał, ten może zrozumie, o co mi chodzi. ;)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2012-09-29 18:43:07

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-29 16:02, zażółcony pisze:
>
> No sposobem aktywności to mi Andromeda globa mocno
> przypomina

A mnie się w ogóle Andromeda wyświetla jako glob. :)

>
> No dobra.
> A tak w ogóle, to co słychać ? :)
> Widzę tu jakieś nowe twarze,
> zaintrygował mnie np. niejaki 'kali'

Kali to stara twarz w nowej odsłonie. Ale jego właściwa identyfikacja
wymaga kobiecej empatii. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2012-09-29 18:45:45

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-29 16:28, kali pisze:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:k46v1t$hkf$1@news.task.gda.pl...
> ...
>> Widzę tu jakieś nowe twarze,
>> zaintrygował mnie np. niejaki 'kali'
>
> pozowle sobie - wyjaśnić/rozjaśnić
> - co ( sądząc po ilości błedów i usmiechów)
> powinno byc oczywiste , że moje malkontectwo
> co mozliwości prozumienia z IXi jest aż naddto widoczne
> :)))
>
>> swoją niespotykaną 'miękkością' w kontaktach
>> z Iksi :)
> wiesz desperacja - wyrażna - gotowością
> płacenia dowolnej ceny - za towarzystwo
> innych - syganlizuje konieczność specjalnego
> podejścia - którego zresztą ( jak może pamiętasz)
> IXi nigdy nie szczędziłem :))))))))
>
> ps.
> a nik zmieniłem - wyjasniając Judzie
> zgadnienie - co jest dobre a co nie -
> i tak jakoś został :)))

E tam, wygadał się od razu brzydal. :(

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2012-09-29 18:51:34

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 29 września 2012 20:43:04 UTC+2 użytkownik medea napisał:

> Kali to stara twarz w nowej odsłonie. Ale jego właściwa identyfikacja
> wymaga kobiecej empatii. ;)

No to kurczę nie będę wiedział :-)

Stalker, kto zacz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2012-09-29 18:56:57

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-29 20:51, Stalker pisze:
> W dniu sobota, 29 września 2012 20:43:04 UTC+2 użytkownik medea napisał:
>
>> Kali to stara twarz w nowej odsłonie. Ale jego właściwa identyfikacja
>> wymaga kobiecej empatii. ;)
> No to kurczę nie będę wiedział :-)
>
> Stalker, kto zacz?

A już się przedstawił powyżej.
Malkontent.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2012-09-29 20:38:14

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k47fkk$b75$3@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-09-29 16:28, kali pisze:

> E tam, wygadał się od razu brzydal. :(

http://www.youtube.com/watch?v=SFrfKNkwYKE
:)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2012-09-29 20:39:05

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k47g9l$d0l$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-09-29 20:51, Stalker pisze:
>> W dniu sobota, 29 września 2012 20:43:04 UTC+2 użytkownik medea napisał:
>>
>>> Kali to stara twarz w nowej odsłonie. Ale jego właściwa identyfikacja
>>> wymaga kobiecej empatii. ;)
>> No to kurczę nie będę wiedział :-)
>>
>> Stalker, kto zacz?
>
> A już się przedstawił powyżej.
> Malkontent.

no weź się zdecyduj - malkontent czy brzydal ?
:))))