Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sposób na bycie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sposób na bycie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 99


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2012-10-02 21:25:22

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 02 Oct 2012 23:23:04 +0200, zażółcony napisał(a):

> A co byście powiedzieli na takie bardzo krześcijańskie
> podejście do kalego:
>
> "Jak Cię kali gryzie, to mu nadstaw drugi policzek"

To zaiste krześci.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2012-10-02 21:48:45

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-02 23:24, Ikselka pisze:
> Wsadź łapki pod 3-)
No jest to jakiś pomysł.
A skoro już o sposobach grzania zimą ...

Co tam u kotów ?

Moja kota jest już w bardzo, bardzo ciąży i
w ciągu góra dwóch tygodni wypchnie z siebie
żywe kluseczki, które szybko nabiorą
puchu, dostaną ślipków i ...
... oj, będzie się działo ...
... karuzela na firankach ...
... wspinaczki po tapetach ...
... obkładanie się na noc szczęściem
rozmienionym na samobieżna i samomruczne
futra kawałki ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2012-10-02 21:50:08

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:k4flvi$7uc$3@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-09-30 01:41, kali pisze:
>
...
> A co byście powiedzieli na takie bardzo krześcijańskie
> podejście do kalego:
>
> "Jak Cię kali gryzie, to mu nadstaw drugi policzek"
>
>
> fuj.

toż to klasyka jest :)))
http://www.youtube.com/watch?v=Bpj2mnNtiQs

ps
ogladaj mniej filmów o ludożercach :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2012-10-02 22:01:35

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-02 23:50, kali pisze:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:k4flvi$7uc$3@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-09-30 01:41, kali pisze:
>>
> ....
>> A co byście powiedzieli na takie bardzo krześcijańskie
>> podejście do kalego:
>>
>> "Jak Cię kali gryzie, to mu nadstaw drugi policzek"
>>
>>
>> fuj.
>
> toż to klasyka jest :)))
> http://www.youtube.com/watch?v=Bpj2mnNtiQs
>
> ps
> ogladaj mniej filmów o ludożercach :)))

Hi, czyli jednak chciała bym ... A Ikselka nie.
No to jest różnica kali-ikselka :)

A na drugim boku: to nie filmy o ludożercach mnie
tak wzruszają, co przyszłość Brienne z Tarthu,
ale co tam będę gadał, nie wszyscy malki czytalki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2012-10-02 22:17:45

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:k4fo7q$e7o$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-10-02 23:50, kali pisze:
...
> Hi, czyli jednak chciała bym ... A Ikselka nie.
> No to jest różnica kali-ikselka :)

gdybym sie rozwinął do kali-guli
to może zmieniła by zdanie ? :))))

>
> A na drugim boku: to nie filmy o ludożercach mnie
> tak wzruszają, co przyszłość Brienne z Tarthu,
> ale co tam będę gadał, nie wszyscy malki czytalki.

hm... to ostatnie to w konwecji
http://demotywatory.pl/3700023/Czytelnik-zyje-tysiac
em-zyc-zanim-umrze
czy raczej głos w sprawie domniemanych przyczyn dysleksji ? :))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2012-10-02 22:47:51

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 02 Oct 2012 23:48:45 +0200, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2012-10-02 23:24, Ikselka pisze:
>> Wsadź łapki pod 3-)
> No jest to jakiś pomysł.
> A skoro już o sposobach grzania zimą ...
>
> Co tam u kotów ?

Koty urosły i dorosły, mają po 5 kilo, są szczęśliwe, ich pańcia jeszcze
bardziej i niemal (niemal!) na wszystko im pozwala, bo to cudowne futrzaki
:-)
Mało tego, pańcia dostała od męża na 52 urodziny cudnego szczeniaczka,
berna, który dziś ma 4 miesiące i waży jedyne 22 kilo, he he. Bern gania
koty po domu, kiedy tylko jest doń wpuszczany - a koty mają ubaw, no,
powiedzmy jeden kot, czarny Guzik, który prowokuje Miśka ile wlezie. A
szary Mruczuś to delikatna natura i Miśka się boi.

>
> Moja kota jest już w bardzo, bardzo ciąży i
> w ciągu góra dwóch tygodni

A co to za kota? Rasowa? Hy hy, jak chcę męża postraszyć, to mu mówię,
żebyśmy sobie sprawili jeszcze norweskiego leśnego. Taka mała sugestia na
temat moich 53 urodzin... ;-)

> wypchnie z siebie
> żywe kluseczki, które szybko nabiorą
> puchu, dostaną ślipków i ...
> ... oj, będzie się działo ...
> ... karuzela na firankach ...
> ... wspinaczki po tapetach ...
> ... obkładanie się na noc szczęściem
> rozmienionym na samobieżna i samomruczne
> futra kawałki ...

Oj, jak ja się cieszę, że zdecydowalam się żeby jednak zaznać tego. A
pamiętam, jak jechaliśmy z kotkami z Wawy, a ja czułam przerażenie i
przytłaczajacy ciężar decyzji o ich wzięciu. Myślałam, co będzie, jeśli
decyzja była błędna i będę już do końa życia się męczyła - bo nawet mi w
głowie nie postało, że mogłabym nawet cierpiąc pozbyć się stworzeń, którym
zdecydowałam się dac dom...
Tymczasem życie mnie zaskoczyło po raz enty - ja, nigdy nie majaca zwierza
w domu, a już absolutnie nie w sypialni, ja, dotychczasowa zdeklarowana
histeryczka w temacie sierści na dywanie, kup w kuwecie itp, nie mówiąc już
o samych ich wytwórcach łążących tu i tam W DOMU...otóż JA, ta sama, mam w
domu 2 koty, mało tego, marzę o trzecim. A do domu (o zgrozo!) wciąż
wpuszczam z tęsknoty wielkie-małe psisko, ktore za pół roku będzie jeszcze
większe, jakieś 50 kilosów, no a potem moze i 60 :-D
I nie mogę bez niego wytrzymać dłużej niż godzinę, kiedy zaś jestem poza
domem, to po godzinie wierce się i kręcę, bo co tam z pieskiem...

Zycie to jednak niesie ze sobą niespodzianki :-D
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2012-10-02 23:33:14

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-03 00:17, kali pisze:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:k4fo7q$e7o$1@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-10-02 23:50, kali pisze:
> ....
>> Hi, czyli jednak chciała bym ... A Ikselka nie.
>> No to jest różnica kali-ikselka :)
>
> gdybym sie rozwinął do kali-guli
> to może zmieniła by zdanie ? :))))
>
>>
>> A na drugim boku: to nie filmy o ludożercach mnie
>> tak wzruszają, co przyszłość Brienne z Tarthu,
>> ale co tam będę gadał, nie wszyscy malki czytalki.
>
> hm... to ostatnie to w konwecji
> http://demotywatory.pl/3700023/Czytelnik-zyje-tysiac
em-zyc-zanim-umrze
> czy raczej głos w sprawie domniemanych przyczyn dysleksji ? :))))

Dysleksja to raczej ciężka choroba umysłowa, a nie to co lekki
wyskub w policzku.
Więc raczej to pierwsze. Z drugiej zaś strony, policzek
to też nie serce.
Więc sam nie wiem.
I nasuwa mi się dowcip o buldogu - co nie wygrał biegu z chartami.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2012-10-02 23:42:02

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-03 00:47, Ikselka pisze:
> Mało tego, pańcia dostała od męża na 52 urodziny cudnego szczeniaczka,
No widzisz, i Ty też masz chyba dysleksję ...
Taka zagadka.

> Oj, jak ja się cieszę, że zdecydowalam się żeby jednak zaznać tego. A
> pamiętam, jak jechaliśmy z kotkami z Wawy, a ja czułam przerażenie i
> przytłaczajacy ciężar decyzji o ich wzięciu. Myślałam, co będzie, jeśli
> decyzja była błędna i będę już do końa życia się męczyła - bo nawet mi w
> głowie nie postało, że mogłabym nawet cierpiąc pozbyć się stworzeń, którym
> zdecydowałam się dac dom...
> Tymczasem życie mnie zaskoczyło po raz enty - ja, nigdy nie majaca zwierza
> w domu, a już absolutnie nie w sypialni, ja, dotychczasowa zdeklarowana
> histeryczka w temacie sierści na dywanie, kup w kuwecie itp, nie mówiąc już
> o samych ich wytwórcach łążących tu i tam W DOMU...otóż JA, ta sama, mam w
> domu 2 koty, mało tego, marzę o trzecim. A do domu (o zgrozo!) wciąż
> wpuszczam z tęsknoty wielkie-małe psisko, ktore za pół roku będzie jeszcze
> większe, jakieś 50 kilosów, no a potem moze i 60 :-D
> I nie mogę bez niego wytrzymać dłużej niż godzinę, kiedy zaś jestem poza
> domem, to po godzinie wierce się i kręcę, bo co tam z pieskiem...
>
> Zycie to jednak niesie ze sobą niespodzianki :-D
No masz cuś w sobie poukładane tak jak moja żona mniej więcej :)
Podobne ciągi rozwojowe - od obaw do 'za nic nie oddam, chcę więcej' :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2012-10-03 08:22:21

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony"

>No masz cuś w sobie poukładane tak jak moja żona mniej więcej :)
>Podobne ciągi rozwojowe - od obaw do 'za nic nie oddam, chcę więcej' :)
>
Z adaptacji które pobłądziły, to jednak lepszy jest ten biust ;)

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2012-10-03 12:05:45

Temat: Re: Sposób na bycie.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 03 Oct 2012 01:42:02 +0200, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2012-10-03 00:47, Ikselka pisze:
>> Mało tego, pańcia dostała od męża na 52 urodziny cudnego szczeniaczka,
> No widzisz, i Ty też masz chyba dysleksję ...
> Taka zagadka.

Rzeco? - miało być może "códnego"?
3-)

>
>> Oj, jak ja się cieszę, że zdecydowalam się żeby jednak zaznać tego. A
>> pamiętam, jak jechaliśmy z kotkami z Wawy, a ja czułam przerażenie i
>> przytłaczajacy ciężar decyzji o ich wzięciu. Myślałam, co będzie, jeśli
>> decyzja była błędna i będę już do końa życia się męczyła - bo nawet mi w
>> głowie nie postało, że mogłabym nawet cierpiąc pozbyć się stworzeń, którym
>> zdecydowałam się dac dom...
>> Tymczasem życie mnie zaskoczyło po raz enty - ja, nigdy nie majaca zwierza
>> w domu, a już absolutnie nie w sypialni, ja, dotychczasowa zdeklarowana
>> histeryczka w temacie sierści na dywanie, kup w kuwecie itp, nie mówiąc już
>> o samych ich wytwórcach łążących tu i tam W DOMU...otóż JA, ta sama, mam w
>> domu 2 koty, mało tego, marzę o trzecim. A do domu (o zgrozo!) wciąż
>> wpuszczam z tęsknoty wielkie-małe psisko, ktore za pół roku będzie jeszcze
>> większe, jakieś 50 kilosów, no a potem moze i 60 :-D
>> I nie mogę bez niego wytrzymać dłużej niż godzinę, kiedy zaś jestem poza
>> domem, to po godzinie wierce się i kręcę, bo co tam z pieskiem...
>>
>> Zycie to jednak niesie ze sobą niespodzianki :-D
> No masz cuś w sobie poukładane tak jak moja żona mniej więcej :)
> Podobne ciągi rozwojowe - od obaw do 'za nic nie oddam, chcę więcej' :)

Bylem się zdołała pohamować, bo skończę jak sąsiadka-psiara z naprzeciwka
;-P
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Globiku.
Szanowni Państwo z TV!
Tłum
Tłum ma zawsze rację?
Ciekawostka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »