| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-07 11:52:35
Temat: Re: Sprzet do fondueNawiązując do postu z Wed, 07 Feb 2001 12:31:55 +0100 autorstwa Sebastian Maliszczak
(y...@c...edu.pl):
: > Kurde... a ja nie wiem, co to fondue i co to grill raclette...
: > Oświećcie głupią blondynkę...
: Tu
: http://www.kitchenemporium.com/cgi-bin/kitchen/prod/
30trjg82500.html
: mozesz sobie ogladnac. A w skrucie mowiac to taki roztopiony
: ser w kociolku ktory sie je maczajac widelczyki z nadziana bulka.
: Mmmmm pycha, zwlaszcza z dobrym winkiem
No cacy, cacy... Jak się nazywa ten serek? Jakiś specjalny?
I jakie to kaloryczne :-)
--
Grzegorz Janoszka
Na newsy piszę całkowicie prywatnie.
Gdy mi odpowiadasz, wytnij "-NOSPAM" z adresu.
Nie pluj nigdy do studni - może jeszcze przyjdzie Ci pić z niej wodę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-02-07 12:02:04
Temat: Re: Sprzet do fondueGrzegorz Janoszka wrote:
>
> No cacy, cacy... Jak się nazywa ten serek? Jakiś specjalny?
>
> I jakie to kaloryczne :-)
>
IMHO mozna robic z roznych serow, a w sklepach sprzedaja taka gotowa
mieszanke w kartonie. Mozna to na przyklad kupic w KrakChemii.
--
Sebastian Maliszczak * y...@c...edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 12:17:32
Temat: Re: Sprzet do fondue> No cacy, cacy... Jak się nazywa ten serek? Jakiś specjalny?
>
> I jakie to kaloryczne :-)
>
Niby NTG, ale to powinno byc gruyere z emmentalerem (choc sa i inne
wersje-pl.rec.kuchnia
sluzy dalsza pomoca).
Gruyere jest faktycznie unikalny, ja nie lubie surowych serow (wyjatek:
te bardziej kontrowersyjne:
plesniowe, parmezan, oscypki), a gruyere jest wg mnie pyszny tylko ta
cena... 50 zl/kg.
Na pocieche to wychodzi i tak ok.15 zl za sery na 6 osob (jakies 60
deka), do tego winko,
przyprawy i bagietka.
A jest tez wersja miesna - ale z wolowina :(
--
Grzegorz Mucha <m...@t...pl> ICQ #91619595, tel.(502)261417
-------------------------------------------
Jesli jest problem, to jest rozwiazanie.
Nie ma rozwiazania-nie ma problemu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 12:36:29
Temat: Re: Sprzet do fondue"Grzegorz M. Mucha" wrote:
> Niby NTG,
Nie zauważyłeś chyba cross-posta na pl.rec.huchnia :-)
> A jest tez wersja miesna - ale z wolowina :(
I bardzo dobrze! Ser taki drogi, to przynajmniej mięsko tańsze (i chyba cały
czas tanieje?) :-))
Pozdrawiam,
Seweryn.
--
Seweryn Lipkowski irc:cochese mailto:c...@c...krakow.pl |
________________________ http://www.under.construction/?będzie=niedługo ___|
Zamawiałem piwo. A ja, jak zamawiam piwo, to macie je podawać w kółko
dopóty, dopóki nie zakrzyknę: "Wody". - Jaskier [AS: "Wieczny Ogień"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 15:48:06
Temat: Re: Sprzet do fondue
>IMHO mozna robic z roznych serow, a w sklepach sprzedaja taka gotowa
>mieszanke w kartonie. Mozna to na przyklad kupic w KrakChemii.
Mieszanki sklepowej nie polecalabym bo jest niesmaczna i nijak sie nie ma w
smaku to prawdziwej szwarcarskiej. Glownie czuc kwasne wino i lekko starawy
ser.
Niestety innym wyjsciem jest mieszanie serow metoda prob i bledow,
pamietajac zeby ser zetrzec i stapiac malymi fragmentami bo inaczej bedzie
nie do zjedzenia.
Pozdrawiam i zyczac smacznego udaje sie do domu na fondue z indyka:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 17:28:36
Temat: Re: Sprzet do fondueGrzegorz Janoszka wrote:
> : > Kurde... a ja nie wiem, co to fondue i co to grill raclette...
> : > Oświećcie głupią blondynkę...
> : Tu
> : http://www.kitchenemporium.com/cgi-bin/kitchen/prod/
30trjg82500.html
> : mozesz sobie ogladnac. A w skrucie mowiac to taki roztopiony
> : ser w kociolku ktory sie je maczajac widelczyki z nadziana bulka.
> : Mmmmm pycha, zwlaszcza z dobrym winkiem
>
> No cacy, cacy... Jak się nazywa ten serek? Jakiś specjalny?
>
> I jakie to kaloryczne :-)
dlatego wina duzo sie do tego pije. i ziola dobrze jest dodac.
a we francji jest zwyczaj, ze ten, kto upusci pieczywo do sera kupuje wino.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 22:37:44
Temat: Re: Sprzet do fondueIn pl.rec.kuchnia Grzegorz M. Mucha <m...@t...pl> wrote:
> Niby NTG, ale to powinno byc gruyere z emmentalerem (choc sa i inne
> wersje-pl.rec.kuchnia
Tak naprawdę, to ementaler jest niekoszerny. :-) Powinien być vacherin
friburgeois z gruyerem. Modyfikacje: gruyere, vacherin, comte. Gruyere
i abondance. Gruyere i comte. Dla lubiących silne wrażenia: gruyere,
vacherin i appenzeller ;-)
> A jest tez wersja miesna - ale z wolowina :(
Bourginionne. Ale to zupełnie inna bajka.
Anetek (a fondue czekoladowe też jest, a co.)
--
....
.' .. `. A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta
:`.__.': Anything is good and useful if it's made of chocolate.
`....'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-08 08:38:35
Temat: Re: Sprzet do fondueAneta Baran wrote:
>
> Tak naprawdę, to ementaler jest niekoszerny. :-) Powinien być vacherin
> friburgeois z gruyerem. Modyfikacje: gruyere, vacherin, comte. Gruyere
> i abondance. Gruyere i comte. Dla lubiących silne wrażenia: gruyere,
> vacherin i appenzeller ;-)
No tak, ale nie wiem czy udaloby sie skompletowac te sery w ktoryms z
krakowskich sklepow. A jak na razie mieszanka gruyere+emmentaler byla
spoko(choc znalazlem tez wersje gruyere+cheddar). Problem z gruyere jest
taki, ze chcialoby sie go zjesc jednoczesnie na surowo i w fondue, a tu
trzeba sie zdecydowac.
--
Grzegorz Mucha <m...@t...pl> ICQ #91619595, tel.(502)261417
----------------------------------------------------
------------
Jedyna roznica miedzy glupota a geniuszem jest to, ze geniusz
jest ograniczony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-08 09:22:00
Temat: RE: Zrobilam dzis pizze i ...> From: piomia_chip
>
> ...bardzo zalezalo mi na tym, aby ciasto bylo puszyste,
> niestety bylo
> kruche.
> Skladniki, ktore dalam do ciasta to:
> maka
> mleko, drozdze, cukier
> jajko
> sol.
>
> Bardziej smakuje mi ciasto z pizzy hat. Czy znacie przepis
> na to ciasto?
>
Z tego, co się orientuję, przyrządzają je oni z jakiejś
gotowej mieszanki zawierającej mąkę i środki chemiczne
w proporcjach 1:1 ;-))))
Dodatkowo, jak już musisz iść do Pizzy Hut, to nie narażaj
się kelnerom, bo potrafią pluć pod salami ;-))
Smacznego
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-08 09:22:01
Temat: RE: Sprzet do fondue> From: Patrycja Kazala
> dlatego wina duzo sie do tego pije. i ziola dobrze jest dodac.
> a we francji jest zwyczaj, ze ten, kto upusci pieczywo do
> sera kupuje wino.
>
> pat
Kurcze, nie mogę się powstrzymać!!! ;-))))
Ostatnio czytałam Asterixa, tam za upuszczenie pierwszego
kawałaka chleba było 10 kijów, za drugi ileśtam batów a
za trzeci - kamień u nogi i do jeziora ;-)))))))))))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |