Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Stolnica czy blat marmurowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Stolnica czy blat marmurowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-04-16 14:41:47

Temat: Stolnica czy blat marmurowy
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora

Podzielicie się swoimi doświadczeniami?

Mam pytanie do tych, którzy ręcznie zagniatają ciasta. Na pierogi, makarony,
czy drożdżowe, kruche na wypieki deserowe.
Czy dobrze wygodnie robi sie to a płycie marmurowej? (czy z innego
kamienia?).
Ja tradycyjnie posiadam do tego celu drewnianą stolnicę, ale na wielu
filmach w Internecie widzę, że często ciasta są zagniatane na blatach
marmurowych.
Czy to jest wygodniejsze w sensie uzyskiwanego wyniku/wkładanego wysiłku/
czasu osiąganego dobrego efektu? Czy tylko upowszechnia się z powodu
unowocześniania się naszych kuchni i modernizowania ich wyposażenia.
Znam domy, gdzie ciasto zagniatane jest na blacie kuchennym takim z płyty
okleinowanej bo "nie ma miejsca na stolnicę" ja jednak nie wyobrażam sobie
kuchni bez takiego "przeżytku" drewnianego jak stolnica.

Chętnie usłyszę opinie tych co od zawsze robią na marmurze a jeszcze
chętniej tych
co mają porównanie obu podłóż.
I żeby nie było, że chcę wzniecać jakieś spory. Interesują mnie normalne
wypowiedzi bez czepiania się innych uczestników.

ZZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-04-16 15:21:09

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Apr 2014 14:41:47 +0200, ZZZ napisał(a):

> Czy dobrze wygodnie robi sie to a płycie marmurowej? (czy z innego
> kamienia?).

Wszystko, tylko nie marmur w kuchni (ani na podłodze, ani blaty), bo marmur
jest BARDZO wrażliwy na kwasy. Jeśli kamień do kuchni, to tylko granit.
Parapety mam w kuchni akurat z marmuru i tego błędu w pozostałej części
domu już nie popełniłam - kiedyś "wyciekło" mi na kuchenny parapet jabłko z
koszyka, tamże ustawionego. No i co, paskudna dziura, a wokoło matowa
plama, nie do wypolerowania.

Granitu nic nie rusza, więc do obróbki kuchennej tylko granit.
Ciasto robi się na nim też świetnie, pod warunkiem oczywiście, że jest to
granit polerowany na wysoki połysk, no a właśnie taki mam i polecam bardzo.
A już jako stolnica - super! Robię ciasto, potem łopatką zbieram ew.
resztki, wycieram na mokro i śladu nie ma po niczym :-)
Zeby nie było, że nudny - odmiany granitu (u naszych kamieniarzy tylko
import, niestety, ale warto) są w różnych różnistych kolorach, nawet
zielone i bursztynowe, mój jest piękny miodowy, Madura Gold.
http://tiny.pl/qkmmj
Kamieniarz na pewno ma katalog wszystkich granitów, kolory i desenie jakie
dusza zapragnie. Jestem fanką włąśnie tego pieknego miodowego kamienia w
domu, najchętniej bym sobie i łazienkę zrobiła "w Madurze", no ale to
raczej niepraktyczne, bo jak dla mnie kłopoty z czyszczeniem i odkażaniem
kamienia dyskwalifikują go - więc w łazience zdecydowanie nie polecam. Blat
kuchenny za to jest praktycznie bezobsługowye, jeśli chodzi o utrzymanie w
czystości - jak już pisałam, ściereczka na mokro i gotowe, nawet nie silę
się na jakieś tam specjalne środki.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-04-17 09:07:43

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Parę dni temu w Netto widzieliśmy z mężem _za niewielkie pieniądze_ marmurowe
"stolnice" dwóch wielkościach - większa spokojnie wystarczała do zagniatania i
wycinania ciasta - oraz marmurowe wałki.

Do wałka zaświeciły mi się oczy - ale ma stalowy. Rozsądek zwyciężył.

Przewaga marmuru nad drewnem? Pomijając łatwość mycia. Jest chłodny, można go
dodatkowo ochłodzić w lodówce /oczywiście stolniczkę, nie cały blat :-)/, a to jest
bardzo istotne dla ciast z dużą ilością tłuszczu - francuskich i kruchych. Tłuszcz
nie może się rozpuścić w trakcie pracy nad ciastem, bo wyrób straci swoje cechy -
listkowanie czy "marmurkową" kruchość.

No i ciasto mniej się lepi do stolnicy - czyli mniej się go podsypuje mąką, czyli ma
większe szanse na bycie lżejszym i nie "kluchowatym".

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-04-17 10:51:46

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Apr 2014 00:07:43 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

> oraz marmurowe wałki.
>
> Do wałka zaświeciły mi się oczy - ale ma stalowy.

Na "wałkowym" marginesie: wypróbowałam (u kogoś) metalowy i kamienny wałek,
ale jednak wolę mój, lekki, bo drewniany - pozwala mi on na bardzo dobrą
bieżacą orientację, jaka jest potrzebna w danym momencie siła nacisku,
zwłaszcza kiedy trzeba cieniutko rozwałkować ciasto; ciężkim wałkiem łatwo
przedobrzyć, a trudno to potem naprawić.
Poza tym trzeba go w górę co rusz (choćby przy zmianie kierunku) jednak
dźwigać, czyli jak dla mnie wygoda tylko pozorna - wysiłek, którego
oszczędzę sobie przy nacisku=wałkowaniu, muszę włożyć w podnoszenie
ciężkiego wałka. Ze względu na dobro nóg, kręgosłupa, ramion i dłoni
(ciężki wałek plus nieco pochylona pozycja + długotrwałość czynności)
bardziej ergonomiczne wg mnie jest jednak operowanie lekkim wałkiem z
naciskiem mięśniami w dół, niż dźwiganie wałka z kamienia czy stali. Pomyśl
o tym, Aniu. Ja w każdym razie, choć kiedyś miałam ogromną ochotę, no jak
ta sroka, na kupno błyszczącego stalowego wałka, to przemyślałam sprawę i
wcale mnie ten sprzęt już nie kusi.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-04-17 10:56:35

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Apr 2014 10:51:46 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Thu, 17 Apr 2014 00:07:43 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>
>> oraz marmurowe wałki.
>>
>> Do wałka zaświeciły mi się oczy - ale ma stalowy.
>
> Na "wałkowym" marginesie: wypróbowałam (u kogoś) metalowy i kamienny wałek,
> ale jednak wolę mój, lekki, bo drewniany - pozwala mi on na bardzo dobrą
> bieżacą orientację, jaka jest potrzebna w danym momencie siła nacisku,
> zwłaszcza kiedy trzeba cieniutko rozwałkować ciasto; ciężkim wałkiem łatwo
> przedobrzyć, a trudno to potem naprawić.
> Poza tym trzeba go w górę co rusz (choćby przy zmianie kierunku) jednak
> dźwigać, czyli jak dla mnie wygoda tylko pozorna - wysiłek, którego
> oszczędzę sobie przy nacisku=wałkowaniu, muszę włożyć w podnoszenie
> ciężkiego wałka. Ze względu na dobro nóg, kręgosłupa, ramion i dłoni
> (ciężki wałek plus nieco pochylona pozycja + długotrwałość czynności)
> bardziej ergonomiczne wg mnie jest jednak operowanie lekkim wałkiem z
> naciskiem mięśniami w dół, niż dźwiganie wałka z kamienia czy stali. Pomyśl
> o tym, Aniu. Ja w każdym razie, choć kiedyś miałam ogromną ochotę, no jak
> ta sroka, na kupno błyszczącego stalowego wałka, to przemyślałam sprawę i
> wcale mnie ten sprzęt już nie kusi.

Poza moimi własnymi przemyśleniami dodam jeszcze, że nie widziałam, aby
któryś zawodowy kucharz (czyli człowiek, dla którego wałkowanie to
codzienna praca) używał ciężkiego wałka - kamiennego lub stalowego. To
chyba też o czymś świadczy...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-04-17 11:06:02

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 16 kwietnia 2014 14:41:47 UTC+2 użytkownik ZZZ napisał:
> Podzielicie się swoimi doświadczeniami?
>
>
>
> Mam pytanie do tych, którzy ręcznie zagniatają ciasta. Na pierogi, makarony,
>
> czy drożdżowe, kruche na wypieki deserowe.
>
> Czy dobrze wygodnie robi sie to a płycie marmurowej? (czy z innego
>
> kamienia?).
>
> Ja tradycyjnie posiadam do tego celu drewnianą stolnicę, ale na wielu
>
> filmach w Internecie widzę, że często ciasta są zagniatane na blatach
>
> marmurowych.
>
> Czy to jest wygodniejsze w sensie uzyskiwanego wyniku/wkładanego wysiłku/
>
> czasu osiąganego dobrego efektu? Czy tylko upowszechnia się z powodu
>
> unowocześniania się naszych kuchni i modernizowania ich wyposażenia.
>
> Znam domy, gdzie ciasto zagniatane jest na blacie kuchennym takim z płyty
>
> okleinowanej bo "nie ma miejsca na stolnicę" ja jednak nie wyobrażam sobie
>
> kuchni bez takiego "przeżytku" drewnianego jak stolnica.
>
>
>
> Chętnie usłyszę opinie tych co od zawsze robią na marmurze a jeszcze
>
> chętniej tych
>
> co mają porównanie obu podłóż.

Wyrobienie ciasta jest wygodniejsze na kamieniu, mniej się kleji, łatwiej się czyści
etc. Kamień jednak dyskwalifikuje krojenie. Żaden nóż, nawet Kyocera, nie wytrzymuje
długo.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2014-04-17 11:15:43

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Apr 2014 02:06:02 -0700 (PDT), Zbyszek Zarzycki napisał(a):

> Wyrobienie ciasta jest wygodniejsze na kamieniu, mniej się kleji, łatwiej się
czyści etc.

Tak.

> Kamień jednak dyskwalifikuje krojenie. Żaden nóż, nawet Kyocera, nie wytrzymuje
długo.

Na drewnianej stolnicy krojenie też odpada - bo powstają zacięcia, które
zwiększają przyczepność drewna tym samym dyskwalifikując stolnicę.
Ciasto na faworki kroję po rozwałkowaniu wprost na blacie radełkiem, kółka
na pierogi wykrawam plastikową foremką, a podsuszone paski ciasta na
makaron kroję na drewnianej desce.


--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2014-04-17 11:48:47

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 17 kwietnia 2014 11:15:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 17 Apr 2014 02:06:02 -0700 (PDT), Zbyszek Zarzycki napisał(a):
>
>
>
> > Wyrobienie ciasta jest wygodniejsze na kamieniu, mniej się kleji, łatwiej się
czyści etc.
>
>
>
> Tak.
>
>
>
> > Kamień jednak dyskwalifikuje krojenie. Żaden nóż, nawet Kyocera, nie wytrzymuje
długo.
>
>
>
> Na drewnianej stolnicy krojenie też odpada - bo powstają zacięcia, które
>
> zwiększają przyczepność drewna tym samym dyskwalifikując stolnicę.
>

Pisz ciszej bo moja stolnica przeczyta i tak będzie robić, a tak przez ostatnie 20
lat nie robiła żadnych problemów.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2014-04-17 11:50:53

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 17.04.2014 10:56, Ikselka pisze:
>
>> Na "wałkowym" marginesie: wypróbowałam (u kogoś) metalowy i kamienny wałek,
>> ale jednak wolę mój, lekki, bo drewniany - pozwala mi on na bardzo dobrą
>> bieżacą orientację, jaka jest potrzebna w danym momencie siła nacisku,
>> zwłaszcza kiedy trzeba cieniutko rozwałkować ciasto; ciężkim wałkiem łatwo
>> przedobrzyć, a trudno to potem naprawić.

Nie wiem skąd przekonanie, że stalowy jest ciężki...
Przecież ten wałek nie jest odlany z kawałka złomu, tylko część
wałkująca pokryta jest cienką warstwą metalu - mam taki i jest lżejszy
niż drewniany.
Drewniane są fajne ale mają jedna wadę - czasem (coraz częściej w epoce
robienia wszystkiego jak najniższym kosztem i byle jak) odłamują im się
uchwyty. Miałam/mam też drewniany wałek bez uchwytów - toczony z jednego
kawałka drewna - no tu się nic odłamać rady nie da, ale wałkowanie tym
wałkiem to był koszmar :/

--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2014-04-17 11:59:13

Temat: Re: Stolnica czy blat marmurowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Apr 2014 02:48:47 -0700 (PDT), Zbyszek Zarzycki napisał(a):

> W dniu czwartek, 17 kwietnia 2014 11:15:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Thu, 17 Apr 2014 02:06:02 -0700 (PDT), Zbyszek Zarzycki napisał(a):
>>
>>> Wyrobienie ciasta jest wygodniejsze na kamieniu, mniej się kleji, łatwiej się
czyści etc.
>>
>> Tak.
>>
>>> Kamień jednak dyskwalifikuje krojenie. Żaden nóż, nawet Kyocera, nie wytrzymuje
długo.
>>
>> Na drewnianej stolnicy krojenie też odpada - bo powstają zacięcia, które
>>
>> zwiększają przyczepność drewna tym samym dyskwalifikując stolnicę.
>>
>
> Pisz ciszej bo moja stolnica przeczyta i tak będzie robić, a tak przez ostatnie 20
lat nie robiła żadnych problemów.

Nóż masz tępy.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Jak długo się gotuje jaja pszepiurcze?
Gdzie ciastka Digestive?
Ta baba ma nieźle nawalone pod kopułą...
jak długo
...ni ma śmietany! Ni ma niczego!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »