« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-28 20:46:32
Temat: Szal przetwarzania.. pomocy! Jak zrobic syrop?Witam wszystkich czeresniowo - malinowo.
Po szale truskawkowo - czeresniowym w mojej glowie narodzil sie kolejny
pomysl przetworczy. Narodzil sie on jako efekt koncowy - gesty, slodki,
lepki, pachnacy sloncem, smakujacy owocem syrop malinowy. Natomiast mam
powazny problem w przemienienie tych slicznych, nagrzanych sloncem owocow w
taki syropek. Wymyslilam uzycie sokownika, ale uprzedzono mnie, ze wtedy
wyjdzie sok, a nie syrop. Myslalam o zagotowaniu malin z cukrem i
przetarciu, ale wtedy wyjdzie fusasty mus.
Moze ktos ma jakies sprawdzone metody?
Pozdrawiam
kai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-29 09:01:44
Temat: Re: Szal przetwarzania.. pomocy! Jak zrobic syrop?Witam
Z pokolenia na pokolenie przekazuje się w mojej rodzinie że najsmaczniejszy,
najbardziej aromatyczny wychodzi syrop z malin robiony tak:
kilogram malin - kilogram cukru ( może być 1,5 kg cukru)
maliny po przebraniu przesypujemy warstwami cukru w słoju, który to po
napełnieniu
owija się gazą i odstawia w ciemne miejsce.Gdy maliny opadną na dno syrop
zlać do słoiczków.
Ja je pasteryzuję.
Pozdrowienia
Małgorzata
Użytkownik "kai" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bdkumk$f1n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich czeresniowo - malinowo.
>
> Po szale truskawkowo - czeresniowym w mojej glowie narodzil sie kolejny
> pomysl przetworczy. Narodzil sie on jako efekt koncowy - gesty, slodki,
> lepki, pachnacy sloncem, smakujacy owocem syrop malinowy. Natomiast mam
> powazny problem w przemienienie tych slicznych, nagrzanych sloncem owocow
w
> taki syropek. Wymyslilam uzycie sokownika, ale uprzedzono mnie, ze wtedy
> wyjdzie sok, a nie syrop. Myslalam o zagotowaniu malin z cukrem i
> przetarciu, ale wtedy wyjdzie fusasty mus.
> Moze ktos ma jakies sprawdzone metody?
>
> Pozdrawiam
> kai
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |