Szczepienia niemowlat, druga strona ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2005-07-11 16:46:47

Temat: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: MarcinB <m...@p...spampl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie,

Czy osoby, ktore zetknely sie z ksiazka: Patricia G. Gayman, lekarz
chiropraktyk, Szczepienia, Druga strona, ISBN 83-916677-0-7
Moglyby podzielic sie opiniami. W ksiazce poruszono nastepujacy problem:
Czy warto szczepic niemowleta i narazac je na ewentualne powiklania, w
sytuacji gdzie wystepowanie pewnych chorob jest znikomo male?

pozdrawiam
--
MarcinB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-11 17:08:05

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "Piotr" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Wspomnianej książki nie czytałem, ale:

1. Występowanie niektórych chorób jest rzadkie właśnie dlatego, że ludzie są
szczepieni. Zaniechanie szczepień szybko przyczyniłoby się do
rozpowszechnienia tych chorób.

2. Szczepienia w ogóle stosowane są zwykle przeciw chorobom stanowiącym
istotne zagrożenie. Związane ze szczepieniem ryzyko poważnych powikłań jest
znikomo małe w stosunku do ryzyka związanego z chorobą.

3. Autorka książki jest Amerykanką i zakładam, że wyraża swoje stanowisko w
oparciu o własne, amerykańskie doświadczenie. Niestety polska sytuacja w
zakresie szczepień jest diametralnie inna. Nie możemy się pochwalić
nadmiarowością szczepień, ani rzadkością występowania wielu chorób (np.
gruźlicy). O ile w amerykańskich realiach nad sensem pewnych nielicznych
szczepień można by ewentualnie dyskutować, to w Polsce, moim zdaniem,
dyskutować można jedynie nad tym, w jaki sposób zwiększyć ich ilość i
zakres.

Pozdrawiam
Piotr

P.S. Moje pytanie: Jakich konkretnie szczepień dotyczą Twoje wątpliwości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-11 19:14:25

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Są dwa punkty widzenia
ze strony danej populacji to choroby nie występują (prawie) jesli są
szczepienia.jesli duża grupa nie będzie się szczepić to choroba zacznie się
pojawiać.
Biorąc pod uwagę osobnika to trzeba sprawdzić częstotliwośc występowania
danej choroby i prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań po szczepieniu , na
zasadzie liczenia prawdopodobieństwa w totolotku.
Ale tak na poważnie to są sprawy indywidualne: jakie szczepienie dla kogo i
w jakiej sytuacji. Była jakiś czas temu dyskusja na temat ospy prawdziwej
jako broni biologicznej, zwracano uwagę na brak szczepień i zapasu
szczepionek.
W USA szczepi się np przeciw ospie wietrznej, u nas jest to niezbyt
popularne. Nie wiem ile działa ta szczepionka bo ja chorowałam w wieku 26
lat i dziękuje....wię jesli ma dawać odpornośc na 20 lat to nie warto.
TMK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-11 19:42:00

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "Ania B-J" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

TMK wrote:
> W USA szczepi się np przeciw ospie wietrznej, u nas jest to niezbyt
> popularne. Nie wiem ile działa ta szczepionka bo ja chorowałam w
> wieku 26 lat i dziękuje....wię jesli ma dawać odpornośc na 20 lat to
> nie warto.

Tzn. byłeś szczepiony p. ospie wietrz. w dzieciństwie i zachorowałeś
obecnie?

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-07-11 20:20:20

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania B-J" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dauhu8$pjn$1@news.onet.pl...
>
> TMK wrote:
> > W USA szczepi się np przeciw ospie wietrznej, u nas jest to niezbyt
> > popularne. Nie wiem ile działa ta szczepionka bo ja chorowałam w
> > wieku 26 lat i dziękuje....wię jesli ma dawać odpornośc na 20 lat to
> > nie warto.
>
> Tzn. byłeś szczepiony p. ospie wietrz. w dzieciństwie i zachorowałeś
> obecnie?
>
> Ania
nie byłam szcepiona i nie chorowałam w dzieciństwie.ale dzieci przechodzą
chorobę bardzo lekko czego nie da się powiedzieć o moim zachorowaniu. Chodzi
mi o to, że jeżeli szczepionka np na działanie 20 lat (nie wiem ile) to nie
warto lepiej przechorować, daje odpornośc, w ostateczności złapie się
półpaśca.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-07-11 21:52:51

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: Robert Pyzel <r...@g...Bez.Spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <daugg7$2ud$1@atlantis.news.tpi.pl>
tako rzecze TMK :

>
> Są dwa punkty widzenia
> ze strony danej populacji to choroby nie występują (prawie) jesli są
> szczepienia.jesli duża grupa nie będzie się szczepić to choroba zacznie się
> pojawiać.

Myślę, że tu jest dobry komentarz
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=94283

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziła pierwszy od co najmniej
czterech lat przypadek choroby Heinego-Medina (porażenia dziecięcego -
polio) w Angoli.

Oświadczenie na temat pojawienia się choroby w tym afrykańskim kraju
przedstawiono w sobotę, jednocześnie z informacją na temat wykrycia już
66. przypadku polio w Indonezji.

Rzecznik WHO w Genewie, Oliver Rosenbauer ujawnił, że przypadki polio
notowano w ciągu ostatnich dwu lat w 16 krajach afrykańskich i w
Indonezji. Wcześniej WHO uznała te państwa za wolne od choroby - ponowny
atak wirusa nastąpił po wstrzymaniu przez islamskie władze nigeryjskich
prowincji akcji szczepień w 2003 roku.

Według rzecznika WHO, w zeszłym roku w sumie na chorobę Heinego- Medina
na świecie zapadło 1 267 osób, w tym aż 792 w Nigerii. W tym roku
notowano już 618 nowych przypadków, przede wszystkim w Jemenie, gdzie od
stycznia zachorowały 284 osoby.

Choroba Heinego-Medina to wirusowa choroba zakaźna, głównie wieku
dziecięcego, charakteryzująca się m.in. porażeniami mięśni. Zapobieganie
jej polega głównie na szczepieniach profilaktycznych. Obecnie polio
występuje endemicznie tylko w sześciu krajach świata - w Nigerii,
Indiach, Pakistanie,, Nigrze, Afganistanie i Egipcie.

W Nigerii - skąd wirus miał zostać przeniesiony do Indonezji - choroba
wróciła, gdy w 2003 r. na kilka miesięcy wstrzymano szczepienia dzieci.
Zażądali tego duchowni islamscy, twierdząc iż szczepienia są szkodliwe,
bowiem stanowią część "spisku amerykańskiego, wymierzonego przeciwko
muzułmańskim dzieciom"

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący."
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-07-12 08:09:50

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: MarcinB <m...@p...spampl> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]

Autorka uzywa nastepujacych argumentow:

- szczepionki zawieraja szereg substancji trujacych,
- jezeli dziecko do 6 miesiaca przyjmuje tylko pokarm
matki to, po co wprowadzac obcy "material" (szczepionke),
jezeli uklad odpornosciowy dziecka jest slabo wyksztalcony

Podobno dzieci autystyczne to wynik powiklan po szczepionkach
(zaslyszane)

Czy ktos moze mi powiedziec, ile i na co szczepi sie obecnie
dzieci w wieku niemowlecym?

Ogolnie po przeczytaniu broszurki mialem mieszane uczucia,
autorka zastosowala jednoglos, styl przypominajacy troche
pranie mozgu, ale w kazdej histirii jest pewnie ziarno
prawdy?

pozdrawiam
--
MarcinB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-07-12 09:55:50

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "Anetta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MarcinB" <m...@p...spampl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.07.12.08.09.50.109967@post.spampl...
> [ciach]
>
> Autorka uzywa nastepujacych argumentow:
>
> - szczepionki zawieraja szereg substancji trujacych,
> - jezeli dziecko do 6 miesiaca przyjmuje tylko pokarm
> matki to, po co wprowadzac obcy "material" (szczepionke),
> jezeli uklad odpornosciowy dziecka jest slabo wyksztalcony
>
> Podobno dzieci autystyczne to wynik powiklan po szczepionkach
> (zaslyszane)

Mam znajomą, której córka bardzo ostro reagowała na szczepionki, gorączka
ponad 39 st. utrzymywała się przez parę dni, dziecko marudziło, było
obolałe, po skończeniu 2 lat po kolejnej szczepionce przestało mówić, po
wielu badaniach u dziecka stwierdzono cechy autyzmu, obecnie od ponad dwóch
lat trwa rehabilitacja. Nie udowodniono, że w 100% przyczyną były
szczepienia, jednak jak czytam te wypowiedzi to coś chyba w tym
jest.Drugiego dziecka nie szczepiła od urodzenia i nie zamierza tego robić,
trudno oceniać, każda matka robi tak jak uważa, ze jest dobrze dla jej
dziecka.
Pozdrawiam A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-07-12 14:49:52

Temat: Re: Szczepienia niemowlat, druga strona ?
Od: "Piotr" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

O tym, co poszczególne szczepionki zawierają można by napisać niejedną
książkę, ale to nie ma znaczenia.

To, że poważne powikłania poszczepienne się zdarzają (niezmiernie rzadko),
jest faktem i nie można z tym dyskutować. Po KAŻDYM jednym leku (nawet po
Aspirynie) zdarzają się zgony i inne powikłania.

Oczywiście bardzo trudno jest dyskutować o bezpieczeństwie szczepionek z
matką, której dziecko, jako jedyne z miliona zaszczepionych dzieci, zostało
na skutek działania szczepionki ciężko upośledzone. Trudno wymagać od matki
w takiej sytuacji racjonalnego podejścia. Niemniej jednak na głębokie
uzasadnienie i sens przeprowadzania szczepień wskazuje całe mnóstwo badań
naukowych.

Są sytuacje, w których szczepić NIE WOLNO. Niektórych szczepionek nie wolno
podawać osobom z "niesprawnym układem odpornościowym". Wszystkich
szczepionek (i w ogóle wszystkich leków) dotyczy reguła, że nie wolno ich
podawać, jeśli poprzednio wywołały znaczące objawy niepożądane u danego
człowieka (chyba że nie ma innej możliwości).

Odnośnie plotek o związku szczepień z różnymi ciężkimi chorobami:

Jest niezaprzeczalnym faktem, że szczepienia mogą czasem powodować bardzo
poważne choroby.
Przykład:
Szczepienie na odrę może wywołać śmiertelną chorobę mózgu (SSPE - Subacute
Sclerotizing Panencephalitis). Częstość występowania tej choroby wynosi
statystycznie około 1 przypadku na 1 milion szczepień. Ta sama choroba
zdarza się również w przypadku ZACHOROWANIA osoby nieszczepionej na odrę.
Częstość SSPE w tym przypadku wynosi średnio 16 przypadków na 1 milion
zachorowań.

Ostatnio opublikowano wyniki japońskiego badania, przeprowadzonego na bardzo
dużej grupie ludzi. Badanie to stanowi kolejny argument za WYKLUCZENIEM
szczepienia (chodzi o MMR) jako przyczyny autyzmu.

Zachęcam do korzystania z bazy PubMed w poszukiwaniu wiarygodnych informacji
na tematy związane z medycyną (także laik może znaleźć tam coś ciekawego -
pod warunkiem, że zna angielski):
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?DB=pub
med

Oto przykładowe doniesienia na omawiany temat:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Re
trieve&db=pubmed&dopt=Ab
stract&list_uids=12415036&query_hl=2

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Re
trieve&db=pubmed&dopt=Ab
stract&list_uids=14613687&query_hl=2