Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Talent artysty?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Talent artysty?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 438


« poprzedni wątek następny wątek »

321. Data: 2015-08-09 21:04:00

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:55c759cd$0$8378$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> http://www.matematyka.pl/19068.htm
>>>>>>>
>>>>>>> J.w.
>>>>>>> No i?
>>>>>> "(zdolności czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w
>>>>>> odpowiednim
>>>>>> czasie w
>>>>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>>>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), "
>>>>>> Może i zdolności fizyczne- no ale gdzie pozostałe?
>>>>>
>>>>> Może też tu: 1904- Jak widzimy na przykładach, Ramanujan jest bardzo
>>>>> pracowitą osobą i całkiem pilnym uczniem. Dzięki ciężkiej pracy i
>>>>> długim
>>>>> przygotowaniom Srinivasa uzyskuje miejsce w Government College of
>>>>> Kumbakonam. Z początku idzie mu nieźle, później jednak jego wyniki
>>>>> zaczynają się pogarszać głównie ze względu na ilość czasu, jaką
>>>>> (zamiast
>>>>> nauce) poświęca matematyce.
>>>>
>>>> Czyli -czyta to, co ma (bardzo niewiele!)- i okazuje się, że jego
>>>> wiedza i
>>>> osiągnięcia matematyczne w niektórych miejscach wyprzedzają
>>>> współczesnych mu
>>>> matematyków, którzy mieli solidne wykształcenie i wymieniali się swoimi
>>>> myślami- listownie, lub na bezpośrednich spotkaniach.
>>>> Przypominam- gdy go pytano, skąd on to wie, dlaczego nie zna poprawnego
>>>> dowodu- mówił, że to wszystko objawiła mu we śnie jego bogini- patronka
>>>>
>>>
>>> Dzięki za cytat. Uśmiałam się do imentu ze zdanka "(zamiast
>>> nauce) poświęca matematyce" :-)))
>>>
>>
>> No cóż- Nobel też nie uznał matematyki za naukę:-)
>
> To może następnym razem bardziej zwracaj uwagę na to, co linkujesz. "Mój"
> cytat pochodził przecież z Twojego linka.

Po pierwsze - proszę, tnijcie poprzednie generacje cytatów... po co te
tasiemce?
Po drugie - w zacytowanym fragmencie nikt nie insynuował że matematyka
nie jest nauką, nie wiem czemu tak Ikselka skojarzyła... Owszem, zdanie było
niezręcznie skonstruowane ale jak ktoś przeczytał z sensem to wiedział, że
chodziło o poświęcaniu czasu na matematyce zamiast uczeniu się w szkole
również innych rzeczy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


322. Data: 2015-08-09 22:23:17

Temat: Re: Talent artysty?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-08-09 o 15:13, gazebo pisze:
> W dniu 09.08.2015 o 13:33, Chiron pisze:
>>
>>
>>
>> w linkowanym filmie nie ma cmokania.
> skoro nie jestes Polakiem (katolikiem tez nie) i nie mozesz i nie
> wypowiadasz sie za mnie oraz za innych Polakow to spierdalaj ze swoimi
> grozbami

Czasem nie stać mnie na dostatecznie adekwatną odpowiedź. Dzięki.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


323. Data: 2015-08-09 22:27:23

Temat: Re: Talent artysty?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-08-09 o 20:11, Chiron pisze:
> Zajrzałem. Zaczął od bardzo starej książki popularyzującej matematykę.
> Potem do wszystkiego dochodził sam. Ani nie ukończył liceum (poza
> matematyką niczego innego się nie uczył), a przez to nie został
> przyjęty na studia. Podkreślam: pracował i dochodził do wszystkiego
> samodzielnie (no, z interwencją swojej bogini)

Może w tych szkołach, których nie skończył, spotkał jakiegoś
nauczyciela, przez którego przemawiała bogini.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


324. Data: 2015-08-09 22:32:52

Temat: Re: Talent artysty?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-08-09 o 22:27, FEniks pisze:
> W dniu 2015-08-09 o 20:11, Chiron pisze:
>> Zajrzałem. Zaczął od bardzo starej książki popularyzującej
>> matematykę. Potem do wszystkiego dochodził sam. Ani nie ukończył
>> liceum (poza matematyką niczego innego się nie uczył), a przez to nie
>> został przyjęty na studia. Podkreślam: pracował i dochodził do
>> wszystkiego samodzielnie (no, z interwencją swojej bogini)
>
> Może w tych szkołach, których nie skończył, spotkał jakiegoś
> nauczyciela, przez którego przemawiała bogini.

No i nie bez znaczenia z pewnością był fakt, że pochodził z kasty braminów.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


325. Data: 2015-08-09 22:52:39

Temat: Re: Talent artysty?
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.08.2015 o 22:23, FEniks pisze:
> W dniu 2015-08-09 o 15:13, gazebo pisze:
>> W dniu 09.08.2015 o 13:33, Chiron pisze:
>>>
>>>
>>>
>>> w linkowanym filmie nie ma cmokania.
>> skoro nie jestes Polakiem (katolikiem tez nie) i nie mozesz i nie
>> wypowiadasz sie za mnie oraz za innych Polakow to spierdalaj ze swoimi
>> grozbami
>
> Czasem nie stać mnie na dostatecznie adekwatną odpowiedź. Dzięki.
>
> Ewa
>
:)
Tak blisko, tak blisko jak ja
Nie był Ciebie nikt tak blisko
I nie poddał Twoim zmysłom
Jak ja
https://www.youtube.com/watch?v=fl_swnrhmRY
--
dostalem wiadomosc: sciagnij, zgraj i sluchaj
no to slucham :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


326. Data: 2015-08-09 23:42:18

Temat: Re: Talent artysty?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-08-09 o 22:52, gazebo pisze:
> W dniu 09.08.2015 o 22:23, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-08-09 o 15:13, gazebo pisze:
>>> W dniu 09.08.2015 o 13:33, Chiron pisze:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> w linkowanym filmie nie ma cmokania.
>>> skoro nie jestes Polakiem (katolikiem tez nie) i nie mozesz i nie
>>> wypowiadasz sie za mnie oraz za innych Polakow to spierdalaj ze swoimi
>>> grozbami
>>
>> Czasem nie stać mnie na dostatecznie adekwatną odpowiedź. Dzięki.
>>
>> Ewa
>>
> :)
> Tak blisko, tak blisko jak ja
> Nie był Ciebie nikt tak blisko
> I nie poddał Twoim zmysłom
> Jak ja
> https://www.youtube.com/watch?v=fl_swnrhmRY

A też jesteś takim nieziemskim ciachem? ;-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


327. Data: 2015-08-09 23:58:33

Temat: Re: Talent artysty?
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.08.2015 o 23:42, FEniks pisze:
> W dniu 2015-08-09 o 22:52, gazebo pisze:
>> W dniu 09.08.2015 o 22:23, FEniks pisze:
>>> W dniu 2015-08-09 o 15:13, gazebo pisze:
>>>> W dniu 09.08.2015 o 13:33, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> w linkowanym filmie nie ma cmokania.
>>>> skoro nie jestes Polakiem (katolikiem tez nie) i nie mozesz i nie
>>>> wypowiadasz sie za mnie oraz za innych Polakow to spierdalaj ze swoimi
>>>> grozbami
>>>
>>> Czasem nie stać mnie na dostatecznie adekwatną odpowiedź. Dzięki.
>>>
>>> Ewa
>>>
>> :)
>> Tak blisko, tak blisko jak ja
>> Nie był Ciebie nikt tak blisko
>> I nie poddał Twoim zmysłom
>> Jak ja
>> https://www.youtube.com/watch?v=fl_swnrhmRY
>
> A też jesteś takim nieziemskim ciachem? ;-)
>
> Ewa
:)))) moze jak wlosy troche zapuszcze i trzasne jaka zielen czy zolc,
jakis lazur tez moze byc

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


328. Data: 2015-08-10 00:44:43

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 22:32, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-08-09 o 22:27, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-08-09 o 20:11, Chiron pisze:
>>> Zajrzałem. Zaczął od bardzo starej książki popularyzującej
>>> matematykę. Potem do wszystkiego dochodził sam. Ani nie ukończył
>>> liceum (poza matematyką niczego innego się nie uczył), a przez to nie
>>> został przyjęty na studia. Podkreślam: pracował i dochodził do
>>> wszystkiego samodzielnie (no, z interwencją swojej bogini)
>>
>> Może w tych szkołach, których nie skończył, spotkał jakiegoś
>> nauczyciela, przez którego przemawiała bogini.
>
> No i nie bez znaczenia z pewnością był fakt, że pochodził z kasty braminów.

A nie mówiłam, żeby przyjrzeć się rodzinie.

Q
--
czytać też widocznie trzeba się umić na studiach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


329. Data: 2015-08-10 00:49:07

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 12:38, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:55c7262b$0$8381$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-08-09 10:39, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>>> news:55c673fd$0$27517$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2015-08-08 23:19, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 2015-08-08 o 23:06, FEniks pisze:
>>>>>> W dniu 2015-08-08 o 22:23, Fragi pisze:
>>>>>
>>>>>>> No właśnie banały, do których próbowałaś dorabiać, moim zdaniem,
>>>>>>> jakieś
>>>>>>> dziwne teorie :) A sprawa jest prosta jak drut :)
>>>>>>
>>>>>> Nie jest taka prosta.
>>>>>
>>>>> Podobnie jak prezentowanie swojego zdania, niekoniecznie zgodnego ze
>>>>> spojrzeniem większości. Można nawet przez to zostać nieprawdziwym
>>>>> Polakiem, he he. Ale talent do osobistych wycieczek przy byle
>>>>> okazji też
>>>>> trzeba docenić.
>>>>
>>>> Ja osobiście lubię wycieczki.
>>>> Ostatnio do Łodzi niestety częstsze niż do Wrocławia.
>>>> Kieleckie wciąż takie samo.
>>>
>>> Kłamiesz. Nie widziałem już dawno żadnej Qry w moim mieście.
>>
>> Oglądaj dziś Polsat, prześlę Ci buziaczka.
>>
>
> Tylko gdzie i o której? Nie mam TV- będzie to gdzieś w internecie?

Stadion Wam otworzyłam.
A przy okazji dzięki temu, żeście się rozkopali, zwiedziłam prawie pół
miasta.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


330. Data: 2015-08-10 00:57:36

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 13:12, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>
>>>>>>>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto
>>>>>>>>>>> nie ma
>>>>>>>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>>>>>>>> dziedzinę
>>>>>>>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>>>>>>>> mówimy o
>>>>>>>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie
>>>>>>>>>>> zawsze
>>>>>>>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>>>>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam
>>>>>>>>>>> wrażenie,
>>>>>>>>>>> że my
>>>>>>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy
>>>>>>>>>>> pojęcie
>>>>>>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>>>>>>> chwalić
>>>>>>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>>>>>>> trudności,
>>>>>>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>>>>>>> przychodziło
>>>>>>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że
>>>>>>>>>>> byliśmy
>>>>>>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>>>>>>> talentów,
>>>>>>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bo lenie bez talentu nie lubili pracowitych kujonów...
>>>>>>>>> Tym z talentem jeszcze byli w stanie wybaczyć piątki w szkole :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ludzie lubią niesamowitość. Były kiedyś teorie, że prawdziwy
>>>>>>>> geniusz
>>>>>>>> ma jakieś specjalne wymiary czaszki, większą czy jakoś tak. Żeby to
>>>>>>>> potwierdzić podobno grubo po śmierci Bacha odkopano jego czaszkę i
>>>>>>>> zmierzono. I... okazało się, że była zupełnie przeciętna. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> A "wielkie talenty" naprawdę zwykle ciężko pracowały (np. Bach
>>>>>>>> przemierzył na piechotę ponad 400km z Arnstadt do Lubeki, żeby
>>>>>>>> posłuchać najwybitniejszego wtedy organisty). I zwykle byli po
>>>>>>>> prostu
>>>>>>>> doskonałymi rzemieślnikami na usługach możnych, tworzyli na
>>>>>>>> zamówienie
>>>>>>>> i dla kasy. Poza tym to my teraz wiemy i uznajemy, że byli
>>>>>>>> geniuszami,
>>>>>>>> a za ich czasów bywało różnie. Koncerty Brandenburskie Bacha
>>>>>>>> przeleżały u jakiegoś margrabiego w szufladzie i zostały
>>>>>>>> sprzedane za
>>>>>>>> parę groszy. A tego typu losów "wielkich talentów" jest wiele.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Poza tym ja sądzę, że "talent" jest jednak wartością stopniowalną.
>>>>>>>> Kiedy zachodzi wyjątkowa koincydencja wielu czynników (zdolności
>>>>>>>> czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim
>>>>>>>> czasie w
>>>>>>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>>>>>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), wtedy mamy do
>>>>>>>> czynienia z
>>>>>>>> _wybitnym_ talentem. Ale przecież o kimś, kto po prostu z łatwością
>>>>>>>> uczy się gry na instrumencie też zwykle mówimy, że ma do tego
>>>>>>>> talent,
>>>>>>>> chociaż nie będzie z niego ani Mozart, ani Chopin, ani nawet
>>>>>>>> Blechacz.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Interesujące. A co powiesz na tego człowieka?
>>>>>>>
>>>>>>> http://www.matematyka.pl/19068.htm
>>>>>>
>>>>>> J.w.
>>>>>> No i?
>>>>> "(zdolności czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w
>>>>> odpowiednim
>>>>> czasie w
>>>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), "
>>>>> Może i zdolności fizyczne- no ale gdzie pozostałe?
>>>>
>>>> Znaczy pracowitość, pilność i konsekwencja nie jest rysem
>>>> osobowościowym?
>>>> Zarównież i poniższe zupełnie nie pasuje do "odpowiedniego miejsca i
>>>> czasu":
>>>> "poznaje jednego z założycieli Towarzystwa Matematycznego w Indiach",
>>>> "rozpoczyna korespondencję z nikim innym tylko słynnym G.H.Hardy'm"?
>>>>
>>>
>>> Dobrze. Jednakże- on zaczął tę korespondecję- mając już sporo odkryć i
>>> spora wiedzę matematyczną. I korespondencja nie polegała raczej na
>>> wymianie myśli. To on wysyłał swoje prace. W drugą strone dostawał albo
>>> stwierdzenie, że to już ktoś odkrył, albo zdiziwenie i ewentualnie potem
>>> formalny dowód na swoje odkrycie. Przypominam: żadnego wykształcenia
>>> (ani np wychowania w domu) nie posiadał w tym kierunku. Po prawdzie- w
>>> ogóle chyba nie miał wykształcenia. Do końca życia wielu angielskich
>>> matematyków uważało go za szarlatana. Sam o sobie mówił, ze bogini
>>> Namagiri mu to wszystko przekazuje- on sam z siebie nic nie wie
>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Namagiri
>>
>> A zbadałeś dokładnie jego rodziców? Mogli też być uzdolnieni,
>> natomiast niekoniecznie zdeterminowani, by te zdolności rozwijać,
>> mogli także nie mieć sposobności, by się z nimi ujawniać.
>> A nawet mogli je realizować w bardziej praktyczny a przez to mało
>> zauważalny sposób.
>>
>> A co powiesz na tego człowieka?
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Wolfgang_Beltracchi
>>
>>
> No właśnie. Dochodzimy do czegoś, co właściwie wymyka się wszelkiej
> ocenie. No bo jeśli chodzi np o nauli ścisłe- to mamy konkrety.
> Człowiek, który wykoncypował tyle rzeczy w matematyce- i obiektywnie
> udowodniono, ze miał rację- jest geniuszem. Jacek Karpiński- który np
> wymyślił ideę oraz sam prototyp komputera osobistego sporo przed IBM i
> Microsoft- jest geniuszem. Wchodzimy w świat artystów. Słuchamy Mozarta.
> To jest śliczne. Wielu ludzi- szczególnie z naszego kręgu kulturowego-
> nawet bez zbytniego wyrobienia muzycznego- powie, że to jest piękne. No
> ale te kryteria już nie są takie jednoznaczne. Wiele rzeczy jest kwestią
> umowy snobów. Bo o ile np Gioconda podoba się ludziom, którzy nawet nie
> słyszeli o tym obrazie- to już wiele obrazów Picassa- jest uznawanych za
> bohomazy. Ba! Sam Picasoo śmiał się z tych obrazów- i cieszył się, że
> głupi burżuje je kupują i tyle płacą. IMO w dziedzinie malarstwa mamy w
> ocenach więcej pewnych kryteriów umownych, niż obiektywizmu. Dlaczego
> akurat Malczewski jest na świecie nieuznawany (mnie się podoba)- a
> jakieś słoneczniki w wazonie uznano za dzieło geniusza? Dużo daje to, że
> to był niderlandzki "geniusz". Zapewne gdyby malował to samo w Polsce-
> kariery by nie zrobił- także post mortum. Owszem- wiele jest takich
> dziedzin, gdzie decydują pewne umowne kryteria- nie tylko malarstwo.
> Kwestia pewnej propagandy. Dlatego też w tych dziedzinach tyle podróbek
> (słyszałaś o podróbkach Mozarta- np nieznane dzieło? A Bacha? Chopina?)

Post mortem.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 40 ... 44


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kraść, kraść i jeszcze raz kraść
Wielkanoc!
Ghostek sie POgubil...
I wszystko jasne
Garissa: wybrali chrześcijan, a potem zabijali jednego za drugim. Przez cały wczorajszy dzień...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »