Temat stary jak świat.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 301

281. Data: 2010-03-09 00:36:48

Temat: Re: Temat stary jak ?wiat.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hn3nrh$fll$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-08 21:32, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> U?ytkownik "Qrczak"<q...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:hn3lmo$570$5@inews.gazeta.pl...
>>
>>>>>>
>>>>>> Odzyska? poczucie humoru. Co? Ci ostatnio szwankuje.:-)
>>>>>
>>>>> Co? mi tam szwankuje. W przeciwie?stwie do na ten przyk?ad Ciebie.
>>>>>
>>>>> Qr(a), no ale ja si? nie naoliwia?am w weekend
>>>>
>>>> To co robisz w weekendy? Tak ca?y czas o suchym dziobie?:-)
>>>
>>> W ten malowa?am. W przysz?y pewnie te?. Jakby? si? skupi?, to mo?e by?
>>> doczyta? na grupie.
>>>
>>
>> Czyta?em. Nie wiedzia?em jednak, ?e mo?na to robi? ca?y weekend:-)
>
> Kochać też się można 3 minuty..
>
> Qra
>

Szybka jesteś 3-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

282. Data: 2010-03-09 01:24:00

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hn40tp$t0i$22@node1.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>> A co, mialam wypuścić portfel z zębów? - wyszczerzyłam je (bo mam)
>>>>
>>>> No tak, nie wiem, jak to jest, bo ja nie mam.
>>>
>>> Oplułam monitor. Niniejszym wszystkich przepraszam. Sztuczna szczęka
>>> moczy się w szklance ;)))
>>
>> Ja mojej też często zapominam do sklepu zabrać.
>
> A potem seplenisz poplosę tsy pielsi z kulcaka? ;)

Kurczak o trzech piersiach? To Ci dopiero wynaturzenie:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

283. Data: 2010-03-09 07:57:44

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Mon, 08 Mar 2010 21:04:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2010-03-08 20:49, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 20:36:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2010-03-08 20:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 19:57:34 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Nic mi do ich preferencji. Sami sobie wybierają. Ich szczęście
>>>>>> - to może mnie cieszyć, a to jest niezależne od płci i koloru gatek.
>>>>>> Qr(a)
>>>>>
>>>>> W którymś z obecnie emitowanych seriali popularnych starsze małżeństwo
>>>>> adoptuje dziewczynkę, mając dorosłego syna homoseksualistę.
>>>>
>>>> Niestety nie oceniam rzeczywistości po scenariuszach popularnych
>>>> seriali.
>>>
>>> Mam na myśli to, że popular TV jest odzwierciedleniem zjawisk
>>> społecznych i nie można tego lekceważyć.
>>
>> Można generalnie zlekceważyć i TV, i popular. Pomyślałaś o tym?.
>
> Powiedz to 90 procentom społeczeństwa, które ogląda.

Ty powiedz. Oglądasz, to będziesz zapewne lepiej wiedziała, jakimi słowami
do nich trafić.

>>>>> Niby są pogodzeni z tym faktem, starają się naśladować normalność, sle
>>>>> tęskno im do wnuków, naprawdę normalnym porządkiem rzeczy.
>>>>
>>>> Ale teoretyzując: czy posiadanie syna homoseksualisty narzuca
>>>> automatycznie, iż adoptowana dziewczynka jest lesbijką i nie dostarczy
>>>> im - tak widać potrzebnych do życia - wnuków?
>>>
>>> Nie z powodu bycia lesbijką, lecz z powodu, ze oni już tego nie
>>> doczekają. raczej.
>>
>> Nie ufasz zdobyczom medycyny?
>
> Nie na tyle, aby mogła spreparować całe nowe pokolenia bez udziału
> naturalnych metod rozmnażania.

Mnie akurat chodziło o przedłużenie życia, nie o tworzenie nowego.

>>>>> Zajmowanie się małą dziewczynką (układ zastępczy zamiast syna i jego
>>>>> rodziny) wychodzi im jednak średnio - bo to i człek z dzieckiem nie
>>>>> pobiega, za bardzo odstaje fizycznie, i cierpliwości też
>>>>> chwilami brakuje,
>>>>
>>>> Liczyli, że wnuki z racji pokrewnych genów dostosują się do niedołęstwa
>>>> dziadków?
>>>
>>> Naturalnym nomen omen biegiem rzeczy dziadkowie nie muszą zastępować w
>>> bieganiu rodziców swoich wnuków.
>>
>> Za własnym dzieckiem też nie trzeba biegać. Dziecko jest stworzeniem
>> wyuczalnym w pewnym oczywiście zakresie i w zależności od uzdolnień
>> wychowawczych rodziców.
>
> Nie za, lecz z.

Z też nie trzeba.

>>>>> i syn radości w życie rodziców nie wniósł tyle, ile się spodziewali.
>>>>> Słowem - smętnie jakoś.
>>>>
>>>> Jeżeli zajęcie się zaniedbanym dzieckiem z domu dziecka jest smętem
>>>> nieszczęsnym... czemuż brali na siebie ten krzyż?
>>>>
>>>> Qr(a)
>>>
>>> Jak to czemu? - bo nie ma kto dać im wnuków.
>>
>> Czyli obowiązkiem dzieci jest dawanie wnuków?
>>
>> Qr(a), wszyscy bezpłodni uznajcie się znikniętymi
>
> Przedłużanie gatunku.

I bez tych kilku pedałów nasz gatunek się znakomicie przedłuża.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

284. Data: 2010-03-09 09:08:51

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Jakby nie chciała przyjąć to najwyżej uprzejmie by podziękowała.
> Nie wydaje ci się, że Ixi jest dorosłą kobietą i z pewnością wiedziałby
> jak się stosownie zachować, a nie niewydarzoną nastolatką, co chyba od
> jakiegoś czasu wyraźnie tu sugerujesz?

No niestety, właśnie odnoszę cały czas wrażenie, że swoją zbyt poważną
postawą przeciwko nikomu nie robiącemu krzywdy Dniu Kobiet zbliża się
mentalnie do wojujących nastolatek.

Inna kwestia: jeżeli ktoś wręcza mi w dobrej wierze kwiatek, to po
prostu z uśmiechem go przyjmuję, bez względu na okazję. Kiedyś zostałam
w ten sposób bez żadnej okazji spontanicznie obdarowana świeżo narwanym
bzem w stacji obsługi pojazdów przez pana mechanika. Nie obruszałam się,
że podał mi je osmalonymi dłońmi. To było po prostu miłe, a za miły gest
staram się zawsze odpłacać miłym gestem - robię to nawet nie do końca
świadomie, nie ważę na szali czy było podane zielonym do góry, czy pan
zbyt niski na me wysokie obcasy.

A moja intuicja podpowiada mi, że Iksi - jak to już nieraz pokazała -
podkoloryzowała całą sytuację z supermarketu, bo nie wierzę, że ktoś
może być na tyle ślepy, żeby wręczać kwiat kobiecie, która ma zajęte
ręce. W to, że zielonym do góry, wierzę, ale to nie jest dla mnie żadna
obraza.

> PS i z dobrego serca odradzałbym wszelkie ewentualne odpowiedzi w tonie
> 'uciekaj' ;-)

Zadowolony?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

285. Data: 2010-03-09 09:10:17

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Ależ już się zamieniły - bylo już o pianie na moich ustach w kontekscie
> Dnia Kobiet.

O Dniu Kobiet rozmowa powraca tutaj co roku. Zawsze w tym samym tonie.
Wystarczy poczytać archiwum (jeśli ktoś nie pamięta, czy nie czytał),
żeby wiedzieć dokładnie, jaki masz do tego dnia stosunek.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

286. Data: 2010-03-09 09:20:25

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
> medea pisze:
>> XL pisze:
>>
>>> A jak go potraktowałam? - otrzymał promienny uśmiech :-)
>>
>> Bardzo promienny:
>> "usłyszał ode mnie
>> (przez zęby i portfel) "Dziękuję, nie uznaję Dnia Kobiet, nie zasługuję
>> zatem na ten piękny kwiat :-)"
>>
>> Na pewno mu było miło.
>
> I ty biedne dziecko myślisz, że Ikselka nie umie się promiennie uśmiechnąć
> trzymając portfel w zębach? :-)

Ale po co zaraz portfel?!!!
http://demotywatory.pl/1147331/85-cm-wystarczy

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

287. Data: 2010-03-09 09:39:35

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hn4vnd$ma6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 21:04:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2010-03-08 20:49, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 20:36:32 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2010-03-08 20:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem
>>>>> ryknęło:
>>>>>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 19:57:34 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Nic mi do ich preferencji. Sami sobie wybierają. Ich szczęście
>>>>>>> - to może mnie cieszyć, a to jest niezależne od płci i koloru gatek.
>>>>>>> Qr(a)
>>>>>>
>>>>>> W którymś z obecnie emitowanych seriali popularnych starsze
>>>>>> małżeństwo
>>>>>> adoptuje dziewczynkę, mając dorosłego syna homoseksualistę.
>>>>>
>>>>> Niestety nie oceniam rzeczywistości po scenariuszach popularnych
>>>>> seriali.
>>>>
>>>> Mam na myśli to, że popular TV jest odzwierciedleniem zjawisk
>>>> społecznych i nie można tego lekceważyć.
>>>
>>> Można generalnie zlekceważyć i TV, i popular. Pomyślałaś o tym?.
>>
>> Powiedz to 90 procentom społeczeństwa, które ogląda.
>
> Ty powiedz. Oglądasz, to będziesz zapewne lepiej wiedziała, jakimi słowami
> do nich trafić.
>
>>>>>> Niby są pogodzeni z tym faktem, starają się naśladować normalność,
>>>>>> sle
>>>>>> tęskno im do wnuków, naprawdę normalnym porządkiem rzeczy.
>>>>>
>>>>> Ale teoretyzując: czy posiadanie syna homoseksualisty narzuca
>>>>> automatycznie, iż adoptowana dziewczynka jest lesbijką i nie dostarczy
>>>>> im - tak widać potrzebnych do życia - wnuków?
>>>>
>>>> Nie z powodu bycia lesbijką, lecz z powodu, ze oni już tego nie
>>>> doczekają. raczej.
>>>
>>> Nie ufasz zdobyczom medycyny?
>>
>> Nie na tyle, aby mogła spreparować całe nowe pokolenia bez udziału
>> naturalnych metod rozmnażania.
>
> Mnie akurat chodziło o przedłużenie życia, nie o tworzenie nowego.
>
>>>>>> Zajmowanie się małą dziewczynką (układ zastępczy zamiast syna i jego
>>>>>> rodziny) wychodzi im jednak średnio - bo to i człek z dzieckiem nie
>>>>>> pobiega, za bardzo odstaje fizycznie, i cierpliwości też
>>>>>> chwilami brakuje,
>>>>>
>>>>> Liczyli, że wnuki z racji pokrewnych genów dostosują się do
>>>>> niedołęstwa
>>>>> dziadków?
>>>>
>>>> Naturalnym nomen omen biegiem rzeczy dziadkowie nie muszą zastępować w
>>>> bieganiu rodziców swoich wnuków.
>>>
>>> Za własnym dzieckiem też nie trzeba biegać. Dziecko jest stworzeniem
>>> wyuczalnym w pewnym oczywiście zakresie i w zależności od uzdolnień
>>> wychowawczych rodziców.
>>
>> Nie za, lecz z.
>
> Z też nie trzeba.
>
>>>>>> i syn radości w życie rodziców nie wniósł tyle, ile się spodziewali.
>>>>>> Słowem - smętnie jakoś.
>>>>>
>>>>> Jeżeli zajęcie się zaniedbanym dzieckiem z domu dziecka jest smętem
>>>>> nieszczęsnym... czemuż brali na siebie ten krzyż?
>>>>>
>>>>> Qr(a)
>>>>
>>>> Jak to czemu? - bo nie ma kto dać im wnuków.
>>>
>>> Czyli obowiązkiem dzieci jest dawanie wnuków?
>>>
>>> Qr(a), wszyscy bezpłodni uznajcie się znikniętymi
>>
>> Przedłużanie gatunku.
>
> I bez tych kilku pedałów nasz gatunek się znakomicie przedłuża.
>
> Qra

Pierwsza lepsza stronka wypluta przez gugielka:

http://www.egospodarka.pl/49290,Rozwoj-demograficzny
-Polski-2009,1,39,1.html

A jak dodasz jeszcze kilku pedałów, to strach pomyśleć...o emeryturze na
pewno możesz zapomnieć...

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

288. Data: 2010-03-09 10:07:49

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>> Jak to czemu? - bo nie ma kto dać im wnuków.
>>>>
>>>> Czyli obowiązkiem dzieci jest dawanie wnuków?
>>>>
>>>> Qr(a), wszyscy bezpłodni uznajcie się znikniętymi
>>>
>>> Przedłużanie gatunku.
>>
>> I bez tych kilku pedałów nasz gatunek się znakomicie przedłuża.
>>
>> Qra
>
> Pierwsza lepsza stronka wypluta przez gugielka:
>
> http://www.egospodarka.pl/49290,Rozwoj-demograficzny
-Polski-2009,1,39,1.html
>
> A jak dodasz jeszcze kilku pedałów, to strach pomyśleć...o emeryturze na
> pewno możesz zapomnieć...

Oj bardzo przepraszam. Nie wiedziałam, że jedynym słusznym gatunkiem ludzkim
są Polaki.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

289. Data: 2010-03-09 14:51:22

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Po prostu w pewnych sprawach lubi być poważna i dziwię się, że powaga
> może wg ciebie zbliżyć kogoś mentalnie do nastolatek.

Nie sama powaga jako taka, lecz nieadekwatna do sytuacji. Nie kumasz?
Nastolatkowie mają w zwyczaju kłócić się "na śmierć i życie" z kimś np.
za konieczność obcięcia długich włosów (teraz może o co innego). A
najważniejszym kryterium oceny człowieka jest dla nich np. gatunek
słuchanej muzyki.
Tutaj natomiast jest wielka ideologia przeciwko miłemu skądinąd świętu.

BTW samo święto ma tradycje związane z ruchami na rzecz równouprawnienia
kobiet, choć kojarzone jest głównie z komunizmem i PRL. Nie wspominając
już o tym, że podobne święto na początku wiosny obchodzone było też w
Starożytnym Rzymie i było wtedy kojarzone z płodnością, macierzyństwem i
odnową życia.

> Faktycznie, to brzmi bardzo prawdopodobnie.
> Pewnie to był jakiś natchniony głodny poeta zarabiający na życie.
> I tak z dobrego, czystego serca, kierowany najszlachetniejszymi
> pobudkami i zafascynowany kwintesencją kobiecości,
> którą dostrzegł w tobie postanowił uczynić ten jakże symboliczny gest.
> A twój mąż wcale nie połamał jemu rąk, żeby tego typu platoniczne gesty
> zachował dla swojej kobiety.

Nie musisz wierzyć. Wymieniam opony od lat w jednym zakładzie, przy
którym akurat rośnie krzak bzu. Kiedyś czekałam dość długo na swoją
kolejkę i jeden z mechaników (bodajże właściciel tegoż zakładu) zerwał
dla mnie kilka gałązek . Nie wiem, jakie były jego pobudki, pewnie
wystarczyło to, że jestem stałą klientką (może w ramach przeprosin za
czekanie?), niemniej było to bardzo miłe, a takie gesty pamiętam długo.
A mój mąż nie łamie nikomu rąk za wręczanie mi kwiatów, nawet jeśli
byłby wtedy przy tym.

> Oj Ewcia, właśnie widzę, kto tu jest prawdziwą mistrzynią podkolorowywania.

Co do Iksi to ja po prostu mam pewność, że tak robi, ponieważ kilka
próbek tegoż (dla mnie sprawdzalnych) mam za sobą. Oczywiście Ty sobie
wyrabiaj swoje zdanie, do niczego nie zamierzam Cię przekonywać.

> Teraz zaczynam rozumieć, czemu miałabyś się trzymać jako kobieta z dala
> od takiego demona jak ja. :-))

Trzymam się z daleka od takich facetów instynktownie chyba od zawsze.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

290. Data: 2010-03-09 14:52:37

Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>> medea pisze:
>>> XL pisze:
>>>
>>>> A jak go potraktowałam? - otrzymał promienny uśmiech :-)
>>>
>>> Bardzo promienny:
>>> "usłyszał ode mnie
>>> (przez zęby i portfel) "Dziękuję, nie uznaję Dnia Kobiet, nie zasługuję
>>> zatem na ten piękny kwiat :-)"
>>>
>>> Na pewno mu było miło.
>>
>> I ty biedne dziecko myślisz, że Ikselka nie umie się promiennie
>> uśmiechnąć trzymając portfel w zębach? :-)
>
>
> Ale po co zaraz portfel?!!!
> http://demotywatory.pl/1147331/85-cm-wystarczy

Z tym mogłabym nawet poćwiczyć zapomniawszy swojej sztucznej szczęki.

Ewa