Ten włoski przysmak , odkryty niedawno przez mamę mojego chłopaka jest
niezwykle smaczny i wyjątkowo łatwy do zrobienia. Dlatego właśnie
postanowiłam opublikować przepis na liście , coby i inni mieli możliwość go
wypróbować. Dodam tylko , że jestem na tej liście zupełnie nowa , więc
jeżeli podaję przepis już wypróbowany przez listowiczów to sorki.

Tiramisu

3 jajka
200 ml zimnej neski,
3-5 łyżek Amaretto,
6 łyżek cukru,
50 dag serka Mascarpone (można dostać w supermarketach, niestety trochę
drogi bo jedno pudełko kosztuje 10 zł a potrzeba 2 pudełka ),
12 długich biszkoptów ( mogą być okrągłe , może być też biszkopt własnej
roboty lub kupiony - byle cienki),
1 łyżka kakao,

Kawę i likier zmieszać razem, żółtka ubić z cukrem na kogel mogel. Do masy
dodać serka. (W oryginalnym przepisie tego nie ma ale białka można ubić na
pianę i też dodać - ja tak zrobiłam i był wg mnie lepsze z białkami). Na
dnie formy ułożyć biszkopty - ściśle , tak by pokrywały równomiernie dno ,
polać kawą z amaretto. Posmarować masą ( 1/2 całej ilości), przykryć drugą
warstwą biszkoptów, polać kawą i znów posmarować. Posypać kakao lub utartą
czekoladą. Schłodzić - w zależności od tego jaką konsystencję ciasta
wolicie - w lodówce lub w zamrażalniku.
Smacznego
Ania