Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-03 12:43:41

Temat: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Kazimierz Kurz <k...@N...gazeta.pl>
w news:bdu90j$25t$1@inews.gazeta.pl...
[...]
> Chcialbym tu nadmieniec ze sprawa w sumie to wyglada tak:
> masz oddzialywanie elektron-pole em.

Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub magnes
i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?

Czyżby?
A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
(Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)

Nic dziwnego, że wychodzi ci elektron/magnes BEZ POLA i...
mózg bez rozumu.

To skutki 'nauczania' typu (młodzi nie czytać, bo wam na rozum
padnie): << bierzemy cewkę, puszczamy z baterii przez nią prąd
a CEWKA _WYTWARZA_(!) POLE E-M (które możemy sobie obejrzeć np.
igłą kompasu). >> (gdzie w tym 'opisie' dokładnie tkwi BŁĄD,
którego przeca panie Kurz - niczym korupcji na Ordynackiej -
W OGÓLE NIE MA !)

To mniej więcej tak, jak: 1) bierzemy blackbox'a. 2) Podłącza-
my do pudełka ogląd (studentem) danego pudełka. 3) pudełko wy-
twarza... wygląd pudełka. 4) Wygląd pudełka tworzy z pudełkiem
relację, która po dodaniu 'na instynkt' przypraw smakowych z
szafki p/t. "matematyka" daje (w uczniach) wynikowy 'naukowo
merytoryczny'... groch z kapustą.
5) Co z tego, że "groch z kapustą", grunt, że wszystkim smaku-
je, (bo 'jakże pikne'). 6) Smacznego(*)

> reasumujac: wydaje sie ze wyniki sie zgadzaja z doswiadczenie,
> wiec sobie rysujemy fotony wirtualne.

A 'wirtualność' afery Rywina też "jest zgodna z doświadczeniem",
więc 'rysujemy sobie' za własne pieniądze i na własne życzenie
'reality TVshow'... jak ta lala... I 'nierzeczywista' korupcja
dalej buja w 'nierzeczywistych' obłokach niczym wasze wirtualne
fotonki a'la rysowany Kaczor D. ...
Prawda, że dalej nijak nie widać rzeczywisto-nierzeczywistej ko-
rupcji, ale za to widać (wszędzie!) jakże rzeczywiste janomaryj-
ne gęby... (i nieco mniej - napędzający je szmalec 'zniknięty'
w 'dziurach budżetowych'...)
Grunt, że jest o czym gadać i co puszczać w TV publice(z ambo-
ny i katedr uniwersytetów) spragnionej 'wiedzy o świecie współ-
czesnym'. Na ofiarę dla przebłagania 'bogów'... (pl.wzór 1991)
'oglądalności'.

> KK

JeT.

(*) Baca z juhasem wyleźli z knajpy i podtrzymując się w 'niesz-
częściu' powlekli się 'pod górkę' na nocleg. W pewnej chwili ba-
ca 'zagadał' do juhasa:
- Ej, juhasie, potzojcie, tam leży psie gówno. Jak je zjecie, to
dostaniecie za to stówę!
Juhas podrapał się po czerepie, rzekł - Cemu ni? - i... skonsumo-
wał warunek transakcji, po czym zainkasował rzeczoną stówkę.
Poszli kawałek dalej.
Tym razem odezwał się juhas:
- Ej, baco, potzojcie, o tam leży... psie gówno. Jak je zjecie,
to dostaniecie ode mnie za to stówę!
Baca też podrapał się po czerepie, potem... takoż samo rzekł - Ce-
mu ni, (sto dutków piechotą nie łazi)? - i... (nie inaczej) skon-
sumował kolejny warunek kolejnej transakcji... Po czym zainkasował
uczciwie zarobioną stówkę.
Poszli jeszcze kawałek dalej.
Nagle baca potknął się, upadł i przygrzmocił łepetyną w kamień.
Rozcierając wielkiego guza na czole wydukał skrzywionym półgęb-
kiem... świeżo zrodzoną (kamieniem) w łepetynie 'myśl':
- Wicie co juhasie? Cosik mi się zdaje, żeśma się tego gówna na-
żarli... ZA DARMO (**)!

P.S.S.
(**) Nie ważne, co i po co żrą 'górale', ważne, by od każdej bez
wyjątku transakcji 'uczciwie' odprowadzali 'należne' fiskusowi...
PODATKI.

P.S.T. Kurz, Wróblewski (i tym podobne Gucie): Nieświadomość DA-
LEJ dla was nigdzie nie istnieje i rzecz jasna z tego powodu nie
ma najmniejszego wpływu na "naukowo merytoryczne uprawianie fizy-
ki" ???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-03 20:22:22

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "re:" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
news:be18k1$kpv$2@atlantis.news.tpi.pl...

> Kazimierz Kurz <k...@N...gazeta.pl>
> w news:bdu90j$25t$1@inews.gazeta.pl...

> [...]
> > Chcialbym tu nadmieniec ze sprawa w sumie to wyglada tak:
> > masz oddzialywanie elektron-pole em.

> Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub magnes
> i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?
>
> Czyżby?

niestety JeT :-(
{przypomnij sobie test Feynmana, pismo obrazkowe (kot) itd}
wiesz czego brakuje w Twoim rozumowaniu? (tym razem) - nie? :)
to przeczytaj:
'elektron' to na dzisiaj najlżejsza znana cząstka elementarna tworząca
znaną nam materię.
'elektron' zakrzywia tor ruchu w polu e-m, wiesz dlaczego?
- bo posiada m.in. własne pole magnetyczne
to to pole właśnie oddziaływuje z zewnętrznym polem e-m,
a oddziaływanie to przenosi się na masę elektronu.
dlaczego się przenosi?
- bo pole elektronu jest przyklejone do elektronu tak jak ogon
jest przyklejony do kota. Szarpnij kota za ogon a zobaczysz
jak razem z ogonem pociągniesz resztę kota.


> A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
> I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
> (Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
> lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)

kamień oddziaływuje z drugim kamieniem
barwa to informacja o właściwościach kamienia
informacja nie oddziaływuje z materią
(choć światłem możesz rozpędzić wiatraczek, ale to już zupełnie
inne oddziaływania nie związane z barwą)

> Nic dziwnego, że wychodzi ci elektron/magnes BEZ POLA i...
> mózg bez rozumu.

mózg bez rozumu to najnowszy "krzyk mody"

> To skutki 'nauczania' typu (młodzi nie czytać, bo wam na rozum
> padnie): << bierzemy cewkę, puszczamy z baterii przez nią prąd
> a CEWKA _WYTWARZA_(!) POLE E-M (które możemy sobie obejrzeć
> np. igłą kompasu). >> (gdzie w tym 'opisie' dokładnie tkwi BŁĄD,
> którego przeca panie Kurz - niczym korupcji na Ordynackiej -
> W OGÓLE NIE MA !)

jak mu się igła wychyli to znaczy, że powstało pole e-m
doświadczenie to podstawa fizyki

> To mniej więcej tak, jak: 1) bierzemy blackbox'a. 2) Podłącza-
> my do pudełka ogląd (studentem) danego pudełka. 3) pudełko wy-
> twarza... wygląd pudełka. 4) Wygląd pudełka tworzy z pudełkiem
> relację, która po dodaniu 'na instynkt' przypraw smakowych z
> szafki p/t. "matematyka" daje (w uczniach) wynikowy 'naukowo
> merytoryczny'... groch z kapustą.
> 5) Co z tego, że "groch z kapustą", grunt, że wszystkim smaku-
> je, (bo 'jakże pikne'). 6) Smacznego(*)

ROTFL

> > reasumujac: wydaje sie ze wyniki sie zgadzaja z doswiadczenie,
> > wiec sobie rysujemy fotony wirtualne.

> [dygresje polityczne]

> > KK
>
> JeT.
>
> (*) Baca z juhasem... [dowcip]
>
> P.S.S.
> (**) Nie ważne, co i po co żrą 'górale', ważne, by od każdej bez
> wyjątku transakcji 'uczciwie' odprowadzali 'należne' fiskusowi...
> PODATKI.
>
> P.S.T. Kurz, Wróblewski (i tym podobne Gucie): Nieświadomość DA-
> LEJ dla was nigdzie nie istnieje i rzecz jasna z tego powodu nie
> ma najmniejszego wpływu na "naukowo merytoryczne uprawianie fizy-
> ki" ???

nieświadomy fizyk może zrobić nieświadomie bombę
która rozpierdoli świat w drobny mak :o)
"naukowo merytoryczne uprawianie fizyki" - to konieczność!!
{oczywiście we wszech-rzeczy}

.:-)
re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-04 19:32:17

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

re: <e...@w...pl>
w news:be23ak$nbg$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub magnes
> > i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?
> >
> > Czyżby?
>
> niestety JeT :-(
> {przypomnij sobie test Feynmana, pismo obrazkowe (kot) itd}
> wiesz czego brakuje w Twoim rozumowaniu? (tym razem) - nie? :)
> to przeczytaj:
> 'elektron' to na dzisiaj najlżejsza znana cząstka elementarna tworząca
> znaną nam materię.

Robalu, nie rozśmieszaj mnie (informacyjnie), bo mi się (materialne)
zajady etc.

Wiesz co, jak byłem MAŁY (bardzo), to miałem 'psa' Z PLASTIKU, które-
go "tułowiu" 'się wkładało' na miejsce ODDZIELNY "ogon" (po wyjęciu
go z torebki), tudzież "łeb", "uszy" i "cztery odnóża".

Dzięki za przypomnienie 'krainy dzieciństwa'...:
> - bo pole elektronu jest przyklejone do elektronu tak jak ogon
> jest przyklejony do kota.

Koty się kupuje w sklepie w częściach i przykleja im ogony (itp.),
by zaczęły poprawnie działać w całości ? (Rzecz jasna tak samo
jak elektrony i pole do nich montowane robalem na gluta do kupy )?

Maszeruj do Buzdygana dociekać (ręcznie) kwestii (ostatnio pod
ksywą Langenort), "od kiedy ZACZYNA się?" KURA vel jajko i tym
podobne. Masz gwarantowane frapujące machanie łapami do u. śmier-
ci.

Wiesz co to jest _P_R_O_C_E_S_ ?
A wiesz, gdzie zaczyna się i kończy PATYK? Tak? To może wreszcie
'ZOBACZ' zwykłego PATYKA (lub cokolwiek innego) POPRAWNIE jako
ABSTRAKCYJNY proces, (a nie konkretne pudełko wzięte 'z sufitu')
i powiedz, KIEDY i gdzie się 'zaczyna'/'kończy' ???

Ślinka/obiadek w twojej gębie (albo nawet krew w żyłach) jest już
tobą czy jeszcze nie jest? (Dla ułatwienia odpowiedzi/percepcji
wypluj ją sobie do szklaneczki). No jak ?
Elektron wypluwa z siebie pole niczym ty ślinkę, a twój kot ogo-
nek (jak klej parchaty i przestaje trzymać) ?

> > A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
> > I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
> > (Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
> > lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)
>
> kamień oddziaływuje z drugim kamieniem
Kamień "oddziaływuje"? O naprężeniach nie słyszał ?
Czym się różnią NAPRĘŻENIA w "kamieniu" (POLE!) od "kamienia" ?

> barwa to informacja o właściwościach kamienia
Srutututu. A kicia.jpg o właściwościach kici ? A ZŁUDZENIA
w symulatorze lotniczym o właściwościach realnego SAMOLOTU ?

Idź sobie w 'lud edukowany', i w ramach pracy badawczej SPRAWDŹ,
dla jakiego procenta 'światłych obywatelów' "działanie np. tele-
wizora" jest ZDEFINIOWANE "umiejętnościom" (i "godnościom osobi-
stom") naduszania 'merytorycznie' właściwych (wg. instrukcji)
guzików ?
Czym DOKŁADNIE się różni znajomość owego 'zdefiniowania DZIAŁA-
NIA (rzecz jasna "działania" wg. onych 'indywiduów') telewizora'
od _ROZUMIENIA_PROCESÓW_, które składają się na rzeczywisty tele-
wizor (komputer, kamień, kota i robale wszelakie) ?

> informacja nie oddziaływuje z materią
Interesujące... upośledzenie! To czemu Mańka się mnie czepia na-
ciskając w responsie 'paluchmi' MATERIALNE KLAWISZE ???
A komputerek przetwarza informacje czy materię? Skoro nie oddzia-
ływuje jedno z drugim, to 'z jakiej parafii' i co PORUSZA np.:
bęben/karetkę mojej drukarki??? Świnty turecki ?

Widać masz we łbie materialne kamienie, bo przeca coś materialne-
go musi JAKOŚ oddziaływać na te materialne klawisze twojego kla-
wikordu...

> re:

JeT.

P.S. Wiesz co? Idź i dalej montuj te ogony do kotów, bo póki co,
to jest dokładnie to, co najlepiej ci wychodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-04 21:42:48

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "re:"
Edzio?

> > > Chcialbym tu nadmieniec ze sprawa w sumie to wyglada tak:
> > > masz oddzialywanie elektron-pole em.
>
> > Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub magnes
> > i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?
> >
> > Czyżby?
>
> niestety JeT :-(
> {przypomnij sobie test Feynmana, pismo obrazkowe (kot) itd}

????

> wiesz czego brakuje w Twoim rozumowaniu? (tym razem) - nie? :)
> to przeczytaj:
> 'elektron' to na dzisiaj najlżejsza znana cząstka elementarna tworząca
> znaną nam materię.
> 'elektron' zakrzywia tor ruchu w polu e-m, wiesz dlaczego?
> - bo posiada m.in. własne pole magnetyczne
> to to pole właśnie oddziaływuje z zewnętrznym polem e-m,
> a oddziaływanie to przenosi się na masę elektronu.
> dlaczego się przenosi?
> - bo pole elektronu jest przyklejone do elektronu tak jak ogon
> jest przyklejony do kota. Szarpnij kota za ogon a zobaczysz
> jak razem z ogonem pociągniesz resztę kota.

????
matematyzujesz?
Jeśli oddziele ogon kotu, a kot tego nie zauważy
przyznasz rację?
Kot 'wie' że ma ogon - poprawnie.
Brak jego zauważy po czasie. Gdy będzie się chciał nim pobawić.
Pozór ogona.
Kotowi należy wyjaśnić, że nie miał ogona.
Proste? Miał.

> > A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
> > I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
> > (Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
> > lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)
>
> kamień oddziaływuje z drugim kamieniem
> barwa to informacja o właściwościach kamienia
> informacja nie oddziaływuje z materią
> (choć światłem możesz rozpędzić wiatraczek, ale to już zupełnie
> inne oddziaływania nie związane z barwą)

Taaa...
materia jest przejawem energii.

> > Nic dziwnego, że wychodzi ci elektron/magnes BEZ POLA i...
> > mózg bez rozumu.
>
> mózg bez rozumu to najnowszy "krzyk mody"

właśnie! :-)))
Strasznie ciężko to zrozumieć :-))

> > To skutki 'nauczania' typu (młodzi nie czytać, bo wam na rozum
> > padnie): << bierzemy cewkę, puszczamy z baterii przez nią prąd
> > a CEWKA _WYTWARZA_(!) POLE E-M (które możemy sobie obejrzeć
> > np. igłą kompasu). >> (gdzie w tym 'opisie' dokładnie tkwi BŁĄD,
> > którego przeca panie Kurz - niczym korupcji na Ordynackiej -
> > W OGÓLE NIE MA !)
>
> jak mu się igła wychyli to znaczy, że powstało pole e-m
> doświadczenie to podstawa fizyki

Ha!
Ale fizyka matiematycznaja!
Twór.
Przydatny do ... pierdzącej beczki?
Nawet jeśli beczka zasilana e-m.
Uproszczenie.
Zdawka.
Tłok robi "szu".
A woda "chlip"
szu + chlip robi bzyk
a bzyk tłoczy energię w chlip.
Bo szu jest stałe jak Plamka.
Więc bzyk szu robi i chlip się zdarza
chlip szu spotwarza
myślmy więc. Gdzie chlip?
Gdzie szu?
A bzyk?
To napisał ten od ptaczych
opowieści.

> To mniej więcej tak, jak:
1) bierzemy blackbox'a.
2) Podłącza-
> > my do pudełka ogląd (studentem) danego pudełka.
3) pudełko wy-
> > twarza... wygląd pudełka.
4) Wygląd pudełka tworzy z pudełkiem
> > relację, która po dodaniu 'na instynkt' przypraw smakowych z
> > szafki p/t. "matematyka" daje (w uczniach) wynikowy 'naukowo
> > merytoryczny'... groch z kapustą.
5) Co z tego, że "groch z kapustą", grunt, że wszystkim smaku-
> > je, (bo 'jakże pikne'). 6) Smacznego(*)
>
> ROTFL

No i dobrze. Wygrałeś kokosa!

> > > reasumujac: wydaje sie ze wyniki sie zgadzaja z doswiadczenie,
> > > wiec sobie rysujemy fotony wirtualne.
>
> > [dygresje polityczne]

fotony nie istnieją tłumoku:-))) (stary spór). chyba że przyjmiesz siłę
e-fali jako masę.
wtedy istnieją i fotony i grawitony i wszystko co oddziałuje.
Energia nie znika!
To fundament.
Rozprasza się. Nie znika!
Energia to też ustalone pojęcie.
Jednak gdy Ty, gdy Ty, gdy Ty,
widzisz, a nie poznałeś wzoru na energię,
możesz spojrzeć w tył.

Myślenie niema zastosowania praktycznego.
Jest drogą.
Wskazaniem.

Dodatkiem do małpy.


> > > KK
> >
> > JeT.
> >
> > (*) Baca z juhasem... [dowcip]
> >
> > P.S.S.
> > (**) Nie ważne, co i po co żrą 'górale', ważne, by od każdej bez
> > wyjątku transakcji 'uczciwie' odprowadzali 'należne' fiskusowi...
> > PODATKI.
> >
> > P.S.T. Kurz, Wróblewski (i tym podobne Gucie): Nieświadomość DA-
> > LEJ dla was nigdzie nie istnieje i rzecz jasna z tego powodu nie
> > ma najmniejszego wpływu na "naukowo merytoryczne uprawianie fizy-
> > ki" ???
>
> nieświadomy fizyk może zrobić nieświadomie bombę
> która rozpierdoli świat w drobny mak :o)
> "naukowo merytoryczne uprawianie fizyki" - to konieczność!!
> {oczywiście we wszech-rzeczy}

Bardzo śmieszne :-)) Aż do powieszenia.
:-)))
ok. Ale skąd ta konieczność?

ett

fizyka - dział nauki potwierdzający
matematyczną zależność?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-05 14:22:23

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "re:" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
news:be4lkv$59h$2@atlantis.news.tpi.pl...
> re: <e...@w...pl>
> w news:be23ak$nbg$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > > Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub
> > > magnes i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?
> > >
> > > Czyżby?

> > niestety JeT :-(
> > {przypomnij sobie test Feynmana, pismo obrazkowe (kot) itd}
> > wiesz czego brakuje w Twoim rozumowaniu? (tym razem) -
> > nie? :) to przeczytaj:
> > 'elektron' to na dzisiaj najlżejsza znana cząstka elementarna
> > tworząca znaną nam materię.

> Robalu, nie rozśmieszaj mnie (informacyjnie), bo mi się
> (materialne) zajady etc.

nie podoba Ci się nazwa 'elektron' czy może jego eleganckie zachowanie??
:-)

> Wiesz co, jak byłem MAŁY (bardzo), to miałem 'psa' Z PLASTIKU,
> którego "tułowiu" 'się wkładało' na miejsce ODDZIELNY "ogon"
> (po wyjęciu go z torebki), tudzież "łeb", "uszy" i "cztery odnóża".
>
> Dzięki za przypomnienie 'krainy dzieciństwa'...:
> > - bo pole elektronu jest przyklejone do elektronu tak jak ogon
> > jest przyklejony do kota.
>
> Koty się kupuje w sklepie w częściach i przykleja im ogony (itp.),
> by zaczęły poprawnie działać w całości ? (Rzecz jasna tak samo
> jak elektrony i pole do nich montowane robalem na gluta do kupy )?
>
> Maszeruj do Buzdygana dociekać (ręcznie) kwestii (ostatnio pod
> ksywą Langenort), "od kiedy ZACZYNA się?" KURA vel jajko i tym
> podobne. Masz gwarantowane frapujące machanie łapami do u.
> śmierci.

z tą KURĄ to już kiedyś ksRobak wyjaśniał...
bez KOGUTA nie będzie porządnego jajka...
ale z jajka, co ma dwa żółtka może się wykluć dorodna "parka" :-)


> Wiesz co to jest _P_R_O_C_E_S_ ?
> A wiesz, gdzie zaczyna się i kończy PATYK? Tak? To może
> wreszcie 'ZOBACZ' zwykłego PATYKA (lub cokolwiek innego)
> POPRAWNIE jako ABSTRAKCYJNY proces, (a nie konkretne
> pudełko wzięte 'z sufitu')
> i powiedz, KIEDY i gdzie się 'zaczyna'/'kończy' ???

to zrób sobie transformację PATYKA do przestrzeni 3D (kadrowanie)
trochę Ci się wyjaśni :-)
tam będziesz miał początek, gdzie sobie nazwiesz (hihihi)


> Ślinka/obiadek w twojej gębie (albo nawet krew w żyłach) jest już
> tobą czy jeszcze nie jest? (Dla ułatwienia odpowiedzi/percepcji
> wypluj ją sobie do szklaneczki). No jak ?
> Elektron wypluwa z siebie pole niczym ty ślinkę, a twój kot ogo-
> nek (jak klej parchaty i przestaje trzymać) ?

rozdziel swoją fizyczność od duchowości (rozumność); a materię ożywioną od
nieożywionej...
nie widzisz "bramy"? - 0/1 granicy która je rozdziela?
Twoja osobowość, Twoje "imo" i "EGO" nie zmienia się,
niezależnie, czy masz pełne jelita czy nie; zmienia się wyłącznie
sterowany chemicznie "nastrój"
(wpływ : materia <==> duchowość)

> > > A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
> > > I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
> > > (Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
> > > lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)

> > kamień oddziaływuje z drugim kamieniem
> Kamień "oddziaływuje"? O naprężeniach nie słyszał ?
> Czym się różnią NAPRĘŻENIA w "kamieniu" (POLE!) od
> "kamienia" ?

kamień od "kamienia" różni się nazwą
kamień to bryła, która uderzona o inny kamień wytwarza iskrę
ty chcąc wyjaśnić skąd ta iskra badasz "kamień" (POLE itd.)

> > barwa to informacja o właściwościach kamienia
> Srutututu. A kicia.jpg o właściwościach kici ? A ZŁUDZENIA
> w symulatorze lotniczym o właściwościach realnego SAMOLOTU ?

jeśli kamień posiada właściwość pochłaniania i odbijania światła
to ta właściwość jest informacją :o)


> Idź sobie w 'lud edukowany', i w ramach pracy badawczej
> SPRAWDŹ, dla jakiego procenta 'światłych obywatelów' "działanie
> np. telewizora" jest ZDEFINIOWANE "umiejętnościom"
> (i "godnościom osobistom") naduszania 'merytorycznie' właściwych
> (wg. instrukcji) guzików ?
> Czym DOKŁADNIE się różni znajomość owego 'zdefiniowania
> DZIAŁANIA (rzecz jasna "działania" wg. onych 'indywiduów')
> telewizora' od _ROZUMIENIA_PROCESÓW_, które składają się
> na rzeczywisty telewizor (komputer, kamień, kota i robale
> wszelakie) ?

informacją jest: nazwa, właściwość, obraz (opis)
(informacja nie ma masy, energii, ładunku ani żadnej innej empirycznej
cechy)

> > informacja nie oddziaływuje z materią
> Interesujące... upośledzenie! To czemu Mańka się mnie czepia na-
> ciskając w responsie 'paluchmi' MATERIALNE KLAWISZE ???
> A komputerek przetwarza informacje czy materię? Skoro nie
> oddziaływuje jedno z drugim, to 'z jakiej parafii' i co PORUSZA np.:
> bęben/karetkę mojej drukarki??? Świnty turecki ?

Komputerek przetwarza materię. Z przetworzonej materii odczytujemy
informację. :-)

> Widać masz we łbie materialne kamienie, bo przeca coś
> materialnego musi JAKOŚ oddziaływać na te materialne klawisze
> twojego klawikordu...

ja to nazywam "przetwornik fizyczno-duchowy"
który umożliwia realizację przemysleń
myśl -- przetwornik -- czyn
bodziec -- przetwornik -- odczucie

> > re:
>
> JeT.
>
> P.S. Wiesz co? Idź i dalej montuj te ogony do kotów, bo póki co,
> to jest dokładnie to, co najlepiej ci wychodzi.

Dzięki - Jerzy'ku :)
pochwała od Ciebie to żadkość (hihihi)
ja Ciebie chwale - stale ;)))

er:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-05 17:11:13

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "re:" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:be4p4v$lj9$2@news.onet.pl...

> Użytkownik "re:"
> Edzio?

Cha ;)
tłumaczyłem już paru osobom, ale bez efektu więc z innej beczki:
Wyobraź sobie, że jesteś autorem powieści. Piszesz książkę
o ksRobaku, ale nie piszesz jej tradycyjnie, w formacie książkowym
tylko w formie elektronicznej jako postać Grupy Dyskusyjnej.
Od tego momentu, Ty - "eTaTa" podpisujesz swoje 'posty'
nie tak jak dotychczas, lecz imieniem swojego bohatera.
Jeśli takich autorów jest więcej, a wszyscy podpisują się tak
samo - to pytanie >Edzio? jest bez sensu
(tak samo gdyby spytać Kaczora Donalda: Jack?) :-)

> > > > Chcialbym tu nadmieniec ze sprawa w sumie to wyglada tak:
> > > > masz oddzialywanie elektron-pole em.

> > > Hmmm??? Masz "oddziaływanie elektron-pole e-m", lub
> > > magnes i oddziaływanie magnes-pole (elektro)magnetyczne ?
> > >
> > > Czyżby?

> > niestety JeT :-(
> > {przypomnij sobie test Feynmana, pismo obrazkowe (kot) itd}

> ????

my tu (na pl.sci.psychologia) prowadzimy sobie z Jerzym T.
takie mini konfrontacje. On wyszukuje teksty odzwierciedlające
najnowsze trendy współczesnej nauki wsparte klasyką, a ja
(my: ksRobak + reszta) - robię do tego komentarz. Oczywiście
rozmowy nie są kontynuowane, bo jeszcze nie CZAS. :-)

> > wiesz czego brakuje w Twoim rozumowaniu? (tym razem) -
> > nie? :)
> > to przeczytaj:
> > 'elektron' to na dzisiaj najlżejsza znana cząstka elementarna
> > tworząca znaną nam materię.
> > 'elektron' zakrzywia tor ruchu w polu e-m, wiesz dlaczego?
> > - bo posiada m.in. własne pole magnetyczne
> > to to pole właśnie oddziaływuje z zewnętrznym polem e-m,
> > a oddziaływanie to przenosi się na masę elektronu.
> > dlaczego się przenosi?
> > - bo pole elektronu jest przyklejone do elektronu tak jak ogon
> > jest przyklejony do kota. Szarpnij kota za ogon a zobaczysz
> > jak razem z ogonem pociągniesz resztę kota.
>
> ????
>
> matematyzujesz?
> Jeśli oddziele ogon kotu, a kot tego nie zauważy
> przyznasz rację?
> Kot 'wie' że ma ogon - poprawnie.
> Brak jego zauważy po czasie. Gdy będzie się chciał nim pobawić.
> Pozór ogona.
> Kotowi należy wyjaśnić, że nie miał ogona.
> Proste? Miał.

jeśli nie "dotarło" co napisałem, to zrób taką próbę:
przybliż rękę do ekranu załączonego kineskopowego telewizora
zobacz!! stają Ci włoski!! dlaczego?
bo pole elektrostatyczne ciągnie Twoje włoski za ogon :-)


> > > A to to samo, co: Masz kamień i barwę/wygląd kamienia.
> > > I z tego robisz sobie oddziaływanie kamień-barwa kamienia?
> > > (Wystarczy wziąć "lagrangian" etc. i pomachać nim wg. szab-
> > > lonu, by wyszły 'naukowe' wnioski ?)

> > kamień oddziaływuje z drugim kamieniem
> > barwa to informacja o właściwościach kamienia
> > informacja nie oddziaływuje z materią
> > (choć światłem możesz rozpędzić wiatraczek, ale to już zupełnie
> > inne oddziaływania nie związane z barwą)

> Taaa...
> materia jest przejawem energii.

> > > Nic dziwnego, że wychodzi ci elektron/magnes BEZ POLA i...
> > > mózg bez rozumu.

> > mózg bez rozumu to najnowszy "krzyk mody"

> właśnie! :-)))
> Strasznie ciężko to zrozumieć :-))

> > > To skutki 'nauczania' typu (młodzi nie czytać, bo wam na rozum
> > > padnie): << bierzemy cewkę, puszczamy z baterii przez nią
> > > prąd CEWKA _WYTWARZA_(!) POLE E-M (które możemy
> > > sobie obejrzeć np. igłą kompasu). >> (gdzie w tym 'opisie'
> > > dokładnie tkwi BŁĄD, którego przeca panie Kurz - niczym
> > > korupcji na Ordynackiej - W OGÓLE NIE MA !)

> > jak mu się igła wychyli to znaczy, że powstało pole e-m
> > doświadczenie to podstawa fizyki

> Ha!
> Ale fizyka matiematycznaja!
> Twór.
> Przydatny do ... pierdzącej beczki?
> Nawet jeśli beczka zasilana e-m.
> Uproszczenie.
> Zdawka.
> Tłok robi "szu".
> A woda "chlip"
> szu + chlip robi bzyk
> a bzyk tłoczy energię w chlip.
> Bo szu jest stałe jak Plamka.
> Więc bzyk szu robi i chlip się zdarza
> chlip szu spotwarza
> myślmy więc. Gdzie chlip?
> Gdzie szu?
> A bzyk?
> To napisał ten od ptaczych
> opowieści.

właśnie (hihihi)
masz guziczek na baterie i czarną skrzynkę
robisz pstryk - igła się wychyla
robisz pstryk - igła wraca
i tak dalej
pstryk, pstryk, pstryk, pstryk
dlaczego igła się wychyla?
coś ją ciągnie za ogon :-)


> > To mniej więcej tak, jak:
> 1) bierzemy blackbox'a.
> 2) Podłącza-
> > > my do pudełka ogląd (studentem) danego pudełka.
> 3) pudełko wy-
> > > twarza... wygląd pudełka.
> 4) Wygląd pudełka tworzy z pudełkiem
> > > relację, która po dodaniu 'na instynkt' przypraw smakowych z
> > > szafki p/t. "matematyka" daje (w uczniach) wynikowy 'naukowo
> > > merytoryczny'... groch z kapustą.
> 5) Co z tego, że "groch z kapustą", grunt, że wszystkim smaku-
> > > je, (bo 'jakże pikne'). 6) Smacznego(*)

> > ROTFL

> No i dobrze. Wygrałeś kokosa!

> > > > reasumujac: wydaje sie ze wyniki sie zgadzaja z
> > > > doswiadczenie, wiec sobie rysujemy fotony wirtualne.

> > > [dygresje polityczne]

> fotony nie istnieją tłumoku:-))) (stary spór). chyba że przyjmiesz siłę
> e-fali jako masę.
> wtedy istnieją i fotony i grawitony i wszystko co oddziałuje.
> Energia nie znika!
> To fundament.
> Rozprasza się. Nie znika!
> Energia to też ustalone pojęcie.
> Jednak gdy Ty, gdy Ty, gdy Ty,
> widzisz, a nie poznałeś wzoru na energię,
> możesz spojrzeć w tył.

właśnie !!!
energia nie znika
a tak zwane "rozpraszanie energii" to "trup w szafie"
gdzie ta energia? - rozproszyła się (hihihi)
ROTFL
większych "bzdetów" nie słyszałem
ENERGIA PODGRZEWA PRZESTRZEŃ (parametr ST wg TC)
próżnia to bajka

> Myślenie niema zastosowania praktycznego.
> Jest drogą.
> Wskazaniem.
>
> Dodatkiem do małpy.

Myślenie to "duchowy ogon"

> > > > KK

> > > JeT.

> > > (*) Baca z juhasem... [dowcip]
> > >
> > > P.S.S.
> > > (**) Nie ważne, co i po co żrą 'górale', ważne, by od każdej bez
> > > wyjątku transakcji 'uczciwie' odprowadzali 'należne' fiskusowi...
> > > PODATKI.
> > >
> > > P.S.T. Kurz, Wróblewski (i tym podobne Gucie):
> > > Nieświadomość DALEJ dla was nigdzie nie istnieje i rzecz
> > > jasna z tego powodu nie ma najmniejszego wpływu na
> > > "naukowo merytoryczne uprawianie fizyki" ???

> > nieświadomy fizyk może zrobić nieświadomie bombę
> > która rozpierdoli świat w drobny mak :o)
> > "naukowo merytoryczne uprawianie fizyki" - to konieczność!!
> > {oczywiście we wszech-rzeczy}

> Bardzo śmieszne :-)) Aż do powieszenia.
> :-)))
> ok. Ale skąd ta konieczność?
>
> ett

Duchowość człowieka to również nieśmiertelna dusza
czy ktoś chce czy nie, wierzący czy niewierzący
mózg promieniuje fale które nie umierają wraz ze smiercią
człowieka. Te fale to m.in. DUSZA.
konieczność o którą pytasz wynika stąd, że jak ktoś będzie
robił innym piekło za życia, to inni mu zrobią po śmierci <.:>

> fizyka - dział nauki potwierdzający
> matematyczną zależność?

jak najbardziej dla zjawisk powtarzalnych :-)
dla zjawisk losowych fizyka potwierdza niepowtarzalność
a także statystyczność występowania zjawiska

ile jest 2 + 2 ?
- zaraz sprawdzę tylko rzucę kostką ;)
klik,,,
wychodzi mi, że statystycznie "4"

er:

--
dłuuuugie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-05 22:30:34

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ty się re: prezentujesz :-)))
Pozwól resztę w buty wsadzę.
skrót.

> Cha ;)
> (tak samo gdyby spytać Kaczora Donalda: Jack?) :-)

Ok. Jasne.

> my tu (na pl.sci.psychologia) prowadzimy sobie z Jerzym T.
> takie mini konfrontacje.

Spodziewam się :-)))

> jeśli nie "dotarło" co napisałem, to zrób taką próbę:

Ok. Zgadza sie.
Reszta też.

> ENERGIA PODGRZEWA PRZESTRZEŃ (parametr ST wg TC)
> próżnia to bajka

Bajka, zgadza się.
Potrafisz opisać tą 'bajkę'?

Co jest zalążkiem?
Pytam retorycznie. Możesz odpowiedzieć, że wiesz i już.

> Myślenie to "duchowy ogon"

Ładne hasełko :-)))
Nie każdy brak ogona generuje myślenie.

> mózg promieniuje fale które nie umierają wraz ze smiercią
> człowieka. Te fale to m.in. DUSZA.

Bardzo ładnie, ale nie promieniuje, sensu stricto.
Jeszcze raz to przerób.

> konieczność o którą pytasz wynika stąd, że jak ktoś będzie
> robił innym piekło za życia, to inni mu zrobią po śmierci <.:>

Racja.

> jak najbardziej dla zjawisk powtarzalnych :-)
> dla zjawisk losowych fizyka potwierdza niepowtarzalność
> a także statystyczność występowania zjawiska

też zgoda.
Era Ducha! Nic się nie mylili. :-))))))))

ett

wreszcie na stałce :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-05 22:30:34

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "re:" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:be7fub$in6$1@news.onet.pl...


> > ENERGIA PODGRZEWA PRZESTRZEŃ
> > (parametr ST wg TC)
> > próżnia to bajka

> Bajka, zgadza się.
> Potrafisz opisać tą 'bajkę'?
>
> Co jest zalążkiem?
> Pytam retorycznie. Możesz odpowiedzieć, że wiesz i już.

odpowiem Ci ale nie wprost :-)
ludzie patrząc w niebo, ponad chmurami zobaczyli PUSTKĘ
do gwiazd nie można było sięgnąć :-(
pustkę tą nazwali PRÓŻNIA
ale jeden błazen zapytał:
jakże to??
przecież widać gwiazdy
czy ich światło w tej pustce to NIC???
{nie wspomnę o tzw. siłach przyciągania itd}


> > mózg promieniuje fale które nie umierają wraz ze smiercią
> > człowieka. Te fale to m.in. DUSZA.
>
> Bardzo ładnie, ale nie promieniuje, sensu stricto.
> Jeszcze raz to przerób.

nie trzeba nic przerabiać :-)
piszę wyłącznie o tym co można zbadać
dyskretne modulacje pola e-m to też fala
(problem jedynie w czułości detektorów)
{ciało wypromieniowuje także światło podczerwone}


> Era Ducha! Nic się nie mylili. :-))))))))
>
> ett

> wreszcie na stałce :-))

ktoś kiedyś pytał o prawdę absolutną
PRAWDA ABSOLUTNA O RZECZY - jest sumą informacji o rzeczy
tych które wiemy o rzeczy (w dniu dzisiejszym)
i tych których o rzeczy nie wiemy (domysły, spekulacje, itp.)

Teoria Czasu z tej definicji buduje twierdzenie, że:
im bardziej poznamy rzecz tym więcej o niej wiemy :o)
[ksRobak]

re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-05 23:56:00

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "re:"

> odpowiem Ci ale nie wprost :-)
> ludzie patrząc w niebo, ponad chmurami zobaczyli PUSTKĘ
> do gwiazd nie można było sięgnąć :-(
> pustkę tą nazwali PRÓŻNIA
> ale jeden błazen zapytał:
> jakże to??
> przecież widać gwiazdy
> czy ich światło w tej pustce to NIC???
> {nie wspomnę o tzw. siłach przyciągania itd}

Pięknie. Alegorycznie. Nie konkretnie i nie wprost.
Ale to 'nie wprost' nie jest dokładne.
Niema 'nic' to oczywiste.
Jest dokładny układ sił.
Nie czytałem tego... tej...
teorii - Twojej?
Więc wybacz.
Czytałem mnóstwo teorii.
Twoja być może, jest o niebo lepsza!
Daj jakiś namiar :-)))

> nie trzeba nic przerabiać :-)

Pewnie nie :-)
Zastanawiałem się niedawno nad pewną nieścisłością :-)
Wybacz, pomarudze.
Lekki bezmózg, profesorek, przeprowadza badania.
Odcioł małpie głowe. I drugiej. Następnnie zamiennił
je i małpa po oczywistym zasileniu płynami zaskoczyła!
:-))) Byłoby śmieszne, gdyby nie było tragiczne.
Ale nie nad tym myślałem.
Myślałem, nad tym dlaczego Pawcio II pozwala mu istnieć przy boku?
Zwłaszcza gdy okazuje iż taki głąb, też jest człowiekiem.
Durnym, ale zawsze.
Dlaczego?
Dlaczego nie kopnął go w jaja i zwyzywając z Piotrowych schodów
nie zrzucił? Żaden żyd pretensji by nie miał.
Dlaczego tego nie zrobił, gdy gość mówi:
Dusza jest w głowie!
Dlaczzego nie zflakował i nie zbucił gostka?
A tylko dał do zrozumienia, iż wie więcej o duszy?

ett



> piszę wyłącznie o tym co można zbadać
> dyskretne modulacje pola e-m to też fala
> (problem jedynie w czułości detektorów)
> {ciało wypromieniowuje także światło podczerwone}
>
>
> > Era Ducha! Nic się nie mylili. :-))))))))
> >
> > ett
>
> > wreszcie na stałce :-))
>
> ktoś kiedyś pytał o prawdę absolutną
> PRAWDA ABSOLUTNA O RZECZY - jest sumą informacji o rzeczy
> tych które wiemy o rzeczy (w dniu dzisiejszym)
> i tych których o rzeczy nie wiemy (domysły, spekulacje, itp.)
>
> Teoria Czasu z tej definicji buduje twierdzenie, że:
> im bardziej poznamy rzecz tym więcej o niej wiemy :o)
> [ksRobak]
>
> re:
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-06 08:05:55

Temat: Re: Transakcje (edukacyjne). było: Re. kto to napisal - do ???? ...
Od: "re:" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:be7kuh$rug$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "re:"

> > odpowiem Ci ale nie wprost :-)
> > ludzie patrząc w niebo, ponad chmurami zobaczyli PUSTKĘ
> > do gwiazd nie można było sięgnąć :-(
> > pustkę tą nazwali PRÓŻNIA
> > ale jeden błazen zapytał:
> > jakże to??
> > przecież widać gwiazdy
> > czy ich światło w tej pustce to NIC???
> > {nie wspomnę o tzw. siłach przyciągania itd}

> Pięknie. Alegorycznie. Nie konkretnie i nie wprost.
> Ale to 'nie wprost' nie jest dokładne.
> Niema 'nic' to oczywiste.
> Jest dokładny układ sił.

Słowo "siła" jest abstraktem (podobnie jak matematyczny punkt)
W słowie "siła" zawarta jest "potencjalność zdarzeń"
W wielowymiarowej przestrzeni mechanizm przyciągania/odpychania
zależy od własności a nie od potencjalności :-)

> Nie czytałem tego... tej...
> teorii - Twojej?
> Więc wybacz.
> Czytałem mnóstwo teorii.
> Twoja być może, jest o niebo lepsza!
> Daj jakiś namiar :-)))

za wcześnie aby prezentować Teorię Czasu. Na: "tu i teraz" 2 linki:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=25373737
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=25092965


> > nie trzeba nic przerabiać :-)

> Pewnie nie :-)
> Zastanawiałem się niedawno nad pewną nieścisłością :-)
> Wybacz, pomarudze.
> Lekki bezmózg, profesorek, przeprowadza badania.
> Odcioł małpie głowe. I drugiej. Następnnie zamiennił
> je i małpa po oczywistym zasileniu płynami zaskoczyła!
> :-))) Byłoby śmieszne, gdyby nie było tragiczne.
> Ale nie nad tym myślałem.
> Myślałem, nad tym dlaczego Pawcio II pozwala mu istnieć przy
> boku?
> Zwłaszcza gdy okazuje iż taki głąb, też jest człowiekiem.
> Durnym, ale zawsze.
> Dlaczego?
> Dlaczego nie kopnął go w jaja i zwyzywając z Piotrowych schodów
> nie zrzucił? Żaden żyd pretensji by nie miał.
> Dlaczego tego nie zrobił, gdy gość mówi:
> Dusza jest w głowie!
> Dlaczzego nie zflakował i nie zbucił gostka?
> A tylko dał do zrozumienia, iż wie więcej o duszy?
>
> ett

Jest na świecie miliony osób z uszkodzeniami rdzenia kręgowego
którzy oczekują na pomoc medyczną.
Umiejątności chirurgicznych operacji na włóknach nerwowych
człowiek nie nabędzie bez "nauki i doświadczenia"
Miliony zwierząt jest zabijanych na "bewsztyki i schabowe"
Osiągnięcia nauki można wykorzystać dla dobra i dla zła.
Zło trzeba nazwać.

re:

--
> > piszę wyłącznie o tym co można zbadać
> > dyskretne modulacje pola e-m to też fala
> > (problem jedynie w czułości detektorów)
> > {ciało wypromieniowuje także światło podczerwone}

> > > Era Ducha! Nic się nie mylili. :-))))))))
> > >
> > > ett
> > >
> > > wreszcie na stałce :-))

> > ktoś kiedyś pytał o prawdę absolutną
> > PRAWDA ABSOLUTNA O RZECZY
> > - jest sumą informacji o rzeczy
> > tych które wiemy o rzeczy (w dniu dzisiejszym)
> > i tych których o rzeczy nie wiemy
> > (domysły, spekulacje, itp.)
> >
> > Teoria Czasu z tej definicji buduje twierdzenie, że:
> > im bardziej poznamy rzecz tym więcej o niej wiemy :o)
> > [ksRobak]
> >
> > re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zakładanie założeń. Na bakier! Było: Re: Cześć dzieciaki :-)))
psychologiczna milosc
Re: To ja :-)
To ja :-)
Depresja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »