Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze U Was też tak jest?

Grupy

Szukaj w grupach

 

U Was też tak jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2014-02-19 22:48:21

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-19 22:41, Justyna Vicky S. pisze:
>> Na jednym z zebrań rodzice dowiedzieli się, że dzieci nauczyły
>> się kłamać, więc mamy ostrożnie podchodzić do tego co opowiadają. Od
>> tego roku jest zakaz wstępu do szkoły dla rodziców :->
> Czy Twoje dziecko chodzi do tej samej szkoły co moje? :-o
Możliwe, aczkolwiek niekoniecznie, gdyż nie uważam, żeby szkoła mojej
córki była jakaś wybitna. Podejrzewam raczej, że to średnia krajowa,
czyli może być jeszcze gorzej :->

--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2014-02-20 17:49:46

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-19 22:00, Qrczak pisze:
>
> Zaznaczyła spośród kafeterii możliwych wskazań w karcie bilansowej. W
> ocenie śródrocznej było to bardziej finezyjnie zaszyte.

Aha. Pytam, bo w tych opiniach-opisach IMO nie chodzi o ocenianie
_zdolności_ dziecka, tylko o ocenę umiejętności/wiedzy, które dziecko w
czasie danego okresu nauki zdobyło. Oczywiście nauczyciel powinien
zaznaczyć, jeśli dziecko ma z czymś szczególne trudności, a tym bardziej
jeżeli wykazuje szczególne uzdolnienia w jakimś kierunku, ale też
konkretnie, a nie na zasadzie: uzdolnione, niezdolne, przeciętniak.
Takie opinie mogą bez sensu stygmatyzować dziecko, a nie jest to
korzystne ani w jedną, ani w drugą stronę.
U nas ocena półroczna to była szczegółowa tabelka z różnymi
umiejętnościami i stopniem opanowania (A, B, C, D albo: mocna strona,
satysfakcjonująca, wymaga poprawy, obszar niepokoju).

> Jak dokładnie, nie napiszę, gdyż niestety w Młodego szkole (może nie
> tylko w jego) panuje nieciekawy zwyczaj podawania na zebraniu jednego
> egzemplarza, tylko do podpisania.

To faktycznie dziwne zwyczaje. Myśmy dostawali na własność. Ale chociaż
świadectwa na koniec roku Wam zostawiają? ;) Tam też powinien być opis.

> Ale ja się wcale nie przejmuję. Z doświadczenia wiem, że przeciętne
> dziecko nierzadko wyrasta na nieprzeciętnego dorosłego. I odwrotnie.

Oczywiście. Czasem jest tak, że dziecko ma problem z ekspresją swoich
zdolności. Z różnych powodów. A nauczycielom się nie chce (nie mają
czasu) dociekać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2014-02-20 17:55:34

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-19 22:07, Maciek pisze:
> W dniu 2014-02-19 15:08, Agnieszka pisze:
>> Ale - dla równowagi - nauczyciele też potrafią być nieźli. Kto ma pomysł,
>> co zrobić z nauczycielką, która uważa, że przerwa jest dla niej i wypuszcza
>> dzieci 2 minuty przed dzwonkiem na kolejną lekcję? Dla ułatwienia:
>> interwencje u wychowawcy, pedagoga, dyrektora oraz osobiste rozmowy z
>> nauczycielką nie dają rezultatów. Ponieważ jedna z lekcji jest przed długą
>> przerwą, to powiedziałam córce, żeby mówiła, że się na obiad spieszy (wiem,
>> że głupie, ale skoro nic innego nie działa...), ale jak ostatnio ok 15 osób
>> zaczęło pani zgłaszać potrzebę pójścia na obiad to się jakaś podejrzliwa
>> zrobiła ;-)
> O, widzę że to nie tylko "u mnie". Córka w klasie 2, właściwie nie
> opuszcza klasy na przerwy i nie koniecznie z własnej woli, często wraca
> ze śniadaniem, bo nie miała czasu zjeść (i nie koniecznie dlatego, że
> była niezwykle zajęta inną formą spędzania wolnego czasu)

U nas z przerwami jest inny kłopot - wszystkie są zaledwie 10-minutowe,
a tylko jedna "obiadowa" 15-minutowa (około 12:30). Dzieci czasem nie
zdążą spakować się po lekcji i przemieścić z jednej sali do drugiej, a
co dopiero zjeść śniadanie. A na dyrektora w tej sprawie nie ma mocnych.
W ogóle z warunkami do przyzwoitego zjedzenia śniadania jest kłopot.

> , pani potrafi
> szarpać dzieci

E, z tym to powinniście coś zrobić.

> , normą jest, że wydziera się, ale podobno to taki tembr
> głosu. Na jednym z zebrań rodzice dowiedzieli się, że dzieci nauczyły
> się kłamać, więc mamy ostrożnie podchodzić do tego co opowiadają.

Hm, ale chyba nie wątpisz w to, że dzieciom zdarza się kłamać? ;)

> Od
> tego roku jest zakaz wstępu do szkoły dla rodziców :->

A jakie jest oficjalne uzasadnienie?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2014-02-20 20:42:52

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>... nie chodzi o ocenianie _zdolności_ dziecka, tylko o ocenę
>umiejętności/wiedzy, które dziecko w czasie danego okresu nauki zdobyło.
NIE prawda.

> U nas ocena półroczna to była szczegółowa tabelka z różnymi
> umiejętnościami i stopniem opanowania (A, B, C, D albo: mocna strona,
> satysfakcjonująca, wymaga poprawy, obszar niepokoju).
To źle. Oceny opisowe wprowadzono po to by zmniejszyć szkodliwą konkurencję
między dziećmi i rodzicami.
Są dla rodzica , by ten miał namiastkę konkurencji, bo inaczej żyć nie może.
Ale mają być takie, by nie dało siętruć dziecku: a tu mogło być A, a ty masz
C.
Nauczanie początkowe powinno być nastawione na rozwuj dziecka w każdym
kierunku:
tak więc ważne są zdrowie, wzrost, sprawność fizyczna, kontakty z
ruwieśnikami.....
A szkoła w sensie widza? Byle by zdążyło się nauczyć tego co musi rozwojowo
pojąć w tym wieku , bo potem muzg rozwija się inaczej: muwić (=wyeliminować
wady wymowy), czytać, pisać, liczyć.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08
i program dietetyczny Ananas1_3c
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2014-02-20 20:49:34

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19.02.2014, o godzinie 14.42.32, na pl.soc.dzieci.starsze, FEniks
napisał(a):

> "Powracający problem to oceny i - zdaniem rodziców - zbyt wysokie
> wymagania nauczycieli. Wystarczy, że ktoś podejmie temat zbyt dużej
> liczby sprawdzianów albo ich zbyt wysokiego poziomu i wiadomo, że od
> razu wszyscy rodzice chętnie włączą się do dyskusji. Oczywiście później
> słyszę te ciche głosy, że to jednak dobrze, a problem podnoszą głównie
> rodzice dzieci, które się nie uczą.
>
> Czasem problemem jest też relacja klasy z konkretnym nauczycielem. Jeśli
> rodzice uważają, że jest zbyt wymagający, to zaczynają się dyskusje
> dotyczące zmiany. Skrzykują się, że będą pisać pismo do dyrekcji, żeby
> go odwołać. Później oczywiście do tego nie dochodzi, bo nagle się
> okazuje, że jednak wszyscy są zadowoleni. Ale sporo szumu jest."
>
> I całość polecam:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1547
7444,_Mam_szczescie__Kolezanka_kazala_uczniowi_zmien
ic.html#TRNajCzytSST
>
> He he, skądś to znam. ;)

U nas raczej odwrotnie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2014-02-20 22:13:49

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-20 17:55, FEniks pisze:
>> , pani potrafi
>> szarpać dzieci
> E, z tym to powinniście coś zrobić.
Jakieś pomysły?

>> , normą jest, że wydziera się, ale podobno to taki tembr
>> głosu. Na jednym z zebrań rodzice dowiedzieli się, że dzieci nauczyły
>> się kłamać, więc mamy ostrożnie podchodzić do tego co opowiadają.
> Hm, ale chyba nie wątpisz w to, że dzieciom zdarza się kłamać? ;)
Oczywiście. Aczkolwiek 7-8 latki nie są jeszcze w tym mistrzami. No i
niektóre (zapewne przyszłe niziny społeczne) już zaczęły kłamać grupowo :->

>> Od
>> tego roku jest zakaz wstępu do szkoły dla rodziców :->
> A jakie jest oficjalne uzasadnienie?
"Wcześniej było za liberalnie, w innych szkołach rodzice sobie bez
zezwolenia nie chodzą. Poza tym był wypadek, że ktoś wszedł i zachowywał
się niegrzecznie, a na zwrócone uwagi nie reagował, więc dla
bezpieczeństwa dzieci jest zakaz".

--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2014-02-22 10:45:15

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-02-20 17:49, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-19 22:00, Qrczak pisze:
>>
>> Zaznaczyła spośród kafeterii możliwych wskazań w karcie bilansowej. W
>> ocenie śródrocznej było to bardziej finezyjnie zaszyte.
>
> Aha. Pytam, bo w tych opiniach-opisach IMO nie chodzi o ocenianie
> _zdolności_ dziecka, tylko o ocenę umiejętności/wiedzy, które dziecko w
> czasie danego okresu nauki zdobyło. Oczywiście nauczyciel powinien
> zaznaczyć, jeśli dziecko ma z czymś szczególne trudności, a tym bardziej
> jeżeli wykazuje szczególne uzdolnienia w jakimś kierunku, ale też
> konkretnie, a nie na zasadzie: uzdolnione, niezdolne, przeciętniak.
> Takie opinie mogą bez sensu stygmatyzować dziecko, a nie jest to
> korzystne ani w jedną, ani w drugą stronę.
> U nas ocena półroczna to była szczegółowa tabelka z różnymi
> umiejętnościami i stopniem opanowania (A, B, C, D albo: mocna strona,
> satysfakcjonująca, wymaga poprawy, obszar niepokoju).

Sądzę, iż mnie też tabela bardziej by satysfakcjonowała, bo ta opinia to
nic innego, jak zbiór zlepków wyciągnięty z gotowca (a dokładniej z ramy
programowej). Bzdety potężne, i nie dlatego, że nieprawdziwe, ale
dlatego, że powtarzalne.
No i co oznacza: "czyta i rozumie teksty teksty przeznaczone dla tego
etapu" czy "jest świadomym użytkownikiem komputera i internetu"?

>> Jak dokładnie, nie napiszę, gdyż niestety w Młodego szkole (może nie
>> tylko w jego) panuje nieciekawy zwyczaj podawania na zebraniu jednego
>> egzemplarza, tylko do podpisania.
>
> To faktycznie dziwne zwyczaje. Myśmy dostawali na własność. Ale chociaż
> świadectwa na koniec roku Wam zostawiają? ;) Tam też powinien być opis.

Na razie świadectwa mam. Ale nie wiadomo, może po ukończeniu 3 klasy
każą wszystkie oddać szkole...

>> Ale ja się wcale nie przejmuję. Z doświadczenia wiem, że przeciętne
>> dziecko nierzadko wyrasta na nieprzeciętnego dorosłego. I odwrotnie.
>
> Oczywiście. Czasem jest tak, że dziecko ma problem z ekspresją swoich
> zdolności. Z różnych powodów. A nauczycielom się nie chce (nie mają
> czasu) dociekać.

A propos ekspresji: Młody (co zapamiętałam z tej oceny) "odmawia
zaprezentowania indywidualnie wiersza lub piosenki". Nie bardzo
rozumiem, dlaczego pani nie wpadła na pomysł, by go zapytać np. po
lekcji, jak inne bachory pójdą z klasy precz. Albo chociaż spróbowała
dociec, czy odmawia, bo nie umie dobrze, czy z innych powodów.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2014-02-22 10:48:53

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-02-20 20:42, obywatel Stokrotka uprzejmie donosi:
>> ... nie chodzi o ocenianie _zdolności_ dziecka, tylko o ocenę
>> umiejętności/wiedzy, które dziecko w czasie danego okresu nauki zdobyło.
> NIE prawda.

O, partykuły też reformujesz!

>> U nas ocena półroczna to była szczegółowa tabelka z różnymi
>> umiejętnościami i stopniem opanowania (A, B, C, D albo: mocna strona,
>> satysfakcjonująca, wymaga poprawy, obszar niepokoju).
> To źle. Oceny opisowe wprowadzono po to by zmniejszyć szkodliwą
> konkurencję między dziećmi i rodzicami.

Zabawne.

> Są dla rodzica , by ten miał namiastkę konkurencji, bo inaczej żyć nie
> może.

Bardzo zabawne.

> Ale mają być takie, by nie dało siętruć dziecku: a tu mogło być A, a ty
> masz C.

Strasznie bardzo zabawne.

Szkoda, że nie Ty piszesz oceny klasie Młodego.
Jeszcze bardziej zabawnie by było.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2014-02-22 10:51:11

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-02-20 22:13, obywatel Maciek uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-20 17:55, FEniks pisze:
>>> , pani potrafi
>>> szarpać dzieci
>> E, z tym to powinniście coś zrobić.
> Jakieś pomysły?

Parę razy szarpnąć panią.

>>> Od
>>> tego roku jest zakaz wstępu do szkoły dla rodziców :->
>> A jakie jest oficjalne uzasadnienie?
> "Wcześniej było za liberalnie, w innych szkołach rodzice sobie bez
> zezwolenia nie chodzą. Poza tym był wypadek, że ktoś wszedł i zachowywał
> się niegrzecznie, a na zwrócone uwagi nie reagował, więc dla
> bezpieczeństwa dzieci jest zakaz".

Dobre!
A najlepsze w sumie dla bezpieczeństwa dzieci byłoby, jakby szkołę zamknęli.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2014-02-22 11:28:51

Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-02-22 11:03, obywatel Stokrotka uprzejmie donosi:
>
>>> U nas ocena półroczna to była szczegółowa tabelka z różnymi
>>> umiejętnościami i stopniem opanowania (A, B, C, D albo: mocna strona,
>>> satysfakcjonująca, wymaga poprawy, obszar niepokoju).
>>
>> Sądzę, iż mnie też tabela bardziej by satysfakcjonowała,
>
> A po co ci ta tabelka? Nie widzisz swojegu śmiehniętego dzieciaka?
> Nie widzisz, że płynnie gada, że za 2 lata będzie gadał tak szybko i
> sprawnie , że go myślami nie będziesz doganiał? Nie widzisz, że sprawnie
> kozłuje piłką? Że potrafił sam siebie pomagać koledze z ławki,
> podpowiadając w trakcie klasuwki? Że nie dał haraczu koledze wyższemu o
> głowę? Że nie wygląda jak psześcieradło, i wymoczek?
> To A B i C tak dla ciebie ważne?

Tak.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »