« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-21 12:00:59
Temat: Upieczone babeczki muffins - jak je spozytkować?Jakis czas temu upieklam mufinki z ksiazki S. Brown Kuchnia
wegetarianska. Byly to babeczki granola (o granoli pisala kiedys
Krysia T.). Wygladaja przepieknie, tylko ten smak. Sa ani slodkie, ani
normalne (czyli nie slodkie). Nikt nie chce ich jesc, ani ja, ani maz,
a gosciom nie daje, bo sie wstydam. Babeczki zdazyly juz troche
stwardniec i mysle, ze mozna je na cos przerobic. Moge je na przyklad
ladnie pokruszyc w paluszkach lub zemlec na 'bulke tarta' w moim Bosch
Mum (moje cudenko ;-)). Ale co dalej. Moze ktos ma jakis pomysl. Dodam
ze pieklam je z maki razowej, a granola to takie muesli domowej roboty
(platki, zarodki, otreby, maka, ziarna, orzechy wymieszane z miodem i
olejem i podsuszone w piekarniku; dobre do chrupania i na sniadania;
jesli ktos pragnie, moge podac przepis, ale teraz prosze o pomoc).
Powzielam postanowienie, ze nastepnym razem do ciasta dodam wiecej
miodu/ slodu, zeby bylo nie tylko pieknie, ale i smacznie zarazem.
Pozdrawiam,
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-21 14:34:19
Temat: Re: Upieczone babeczki muffins - jak je spozytkować?> jesli ktos pragnie, moge podac przepis, ale teraz prosze o pomoc).
Ja pragnę wręcz do szleństwa. Namiętnie kolekcjonuję - i wykorzystuję
naturalnie -przepisy na muffinki uszczęśliwiając nimi wszystkich gości.
A te nieszczęśniki w najgorszym wypadku można oddać ptaszkom za oknem (o tej
porze roku na pewno będą Ci za to niewymownie wdzięczne - ptaszki nie
muffinki ma się rozumieć), jeśli nie znajdziesz rozsądniejszego dla nich
zastosowania.
Pozdrawiam
Flora
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |