Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uwaga na_Halnego ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uwaga na_Halnego ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-02-09 09:01:57

Temat: Uwaga na_Halnego ;)
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/halny-szalenstwo
-i-smierc-splyna-z-gor/cbl5w

Halny: szaleństwo i śmierć spłyną z gór

"Kiedy tańcują diabły, w górach wieje halny" - opowiadają mieszkańcy Podtatrza. I
choć dziś nauka rozwiewa magiczne teorie, to halny wciąż ma w górach piekielną
reputację. Samobójstwa, psychozy i ataki agresji to mroczne żniwo fenowego wiatru.
Biała dama i taniec diabła

Obłęd rozpoczyna się na trzy dni przed nadejściem wiatru. - Gadają wtedy, że zło
idzie - mówią górale.

Halny wydobywa najczarniejsze myśli z zakamarków psychiki. Ludzie snują się jak
opętani, drażliwi wybuchają, objawia się uśpione szaleństwo.

- Pamiętam niezwykle osobliwy zwiastun halnego: białą damę. Przed laty wychodziła na
jedną z ulic w Zakopanem w długiej, jasnej sukni. Chodziła wokół latarni, mówiła do
siebie, wzbudzając niepokój przechodniów. Kiedy tylko się zjawiała, to wiedzieliśmy,
że będzie wiało - opowiada Apoloniusz Rajwa, przewodnik tatrzański.

Biała dama przepowiedziała też wiatr stulecia. W maju 1968 roku halny osiągną w
porywach rekordową prędkość 300 km/h.

- Kamienie wielkości pięści latały ponad drzewami. Siła wiatru była tak potężna, że
porwało kiosk ruchu z uwięzionym w środku sprzedawcą - opowiada mieszkaniec
Zakopanego
To potęga najgwałtowniejszego z górskich wiatrów. Halny, czyli ciepły i suchy wiatr
fenowy, daje się we znaki mieszkańcom Karpat i Sudetów. Powstaje na skutek różnicy
ciśnień między południową a północną stroną górskiego grzbietu. Różnica ciśnień
wymusza ruch powietrza, wskutek którego masy ochładzają się. Gdy para wodna ulega
skropleniu, ciepłe, pozbawione wilgoci powietrze opada z górnych partii hal w doliny.
Gnane potężną siłą przemierza dziesiątki kilometrów, docierając do odległych
aglomeracji, nie pozostając bez wpływu na mieszkańców. W opracowaniu Zakładu Medycyny
Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego dotyczącym związku warunków
pogodowych z aktami samobójczymi w okolicach Krakowa halny wskazany jest jako jeden
ze współwystępujących czynników.

Wpływ halnego na pobudliwość pacjentów zauważył również psychiatra doktor Zbigniew
Łabędzki podczas pracy w szpitalu psychiatrycznym w Krakowie.

Zanim halnym zajęła się nauka, widziano w złowrogim żywiole siły demoniczne.

- Wierzono, że halny powstaje, kiedy w górach tańczą diabły. Jego nadejście
wieszczyło chorobę lub śmierć. Znana była również legenda o smokach mieszkających w
górach, które wywołują wiatr. Dosiąść ich mógł tylko baca czarownik - opowiada
Katarzyna Ceklarz, etnolog z Rabki-Zdroju, współautorka książki "Czary góralskie".

Wraz z halnym po całych Karpatach niosły się mroczne legendy.

- U nas się mówiło, jak szedł halny, że to z piekła wylazły dusze przeklęte. Pędząc
na oszalałych koniach i namawiając do zbrodniczych czynów, mieszają w głowach.
Wydobywają z człowieka to, co najgorsze. Gdy wokół tylko las, a chałupą trzęsie, to
trudno było w te demony nie wierzyć - opowiada gospodarz z Łomnicy.

Znane w górach były rytuały obłaskawiania żywiołu: wynoszenie poświęconych ziół i
czosnku na próg domu to zabiegi, które miały chronić mieszkańców przed złymi mocami.
Stare opowieści, zaludnione przez demony i smoki, trafiły między legendy, ale żniwo
halnego pozostaje od wieków to samo. Ciepły wiatr z gór niesie obłęd i śmierć.

Pogoda na śmierć

Mieszkaniec powiatu tatrzańskiego częściej niż statystyczny Polak popełnia
samobójstwo - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Samobójstw jest tu o 70
procent więcej niż w innych regionach kraju. Do tej pory nie powstały jednak
szczegółowe badania naukowe opisujące wpływ wiatrów fenowych na psychikę.

- Halny może doprowadzić do prób samobójczych, ale dotyczy to osób z wcześniejszymi
zmianami. To może być kropla, która przeleje szklankę - stwierdza dr Zbigniew
Łabędzki, zakopiański psychiatra.

Charakterystyczny dla halnego jest nagły wzrost ciśnienia i wzmożona jonizacja
dodatnia ułatwiająca przenikanie do organizmu szkodliwych pierwiastków i związków
chemicznych, powodująca: bóle głowy i mięśni, dolegliwości układu
sercowo-naczyniowego i oddechowego.

Reakcją układu nerwowego może być wzrost napięcia, pobudliwość, zaburzenia snu,
drażliwość i wahania nastroju, aż po nasilenie stanów lękowych. psychotycznych i
myśli samobójczych.

Negatywny wpływ halnego na psychikę odzwierciedlają także policyjne statystyki.
Liczba przestępstw, ataków agresji, kłótni domowych i sąsiedzkich zatargów wzrasta
nawet kilkukrotnie podczas wiatru halnego. Już na dwa dni przed nadejściem fenowej
pogody zakopiańska policja ma ręce pełne roboty.

- Liczba petentów przed okienkiem dyżurnym znacznie wzrasta. Notujemy zdecydowanie
większą liczbę interwencji, dotyczą one również błahych sporów: kłótni domowych,
zatargów, co dowodzi, że odporność psychiczna w tym czasie znacznie się zmniejsza -
mówi Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

- Nie jest to legenda, że rosną również tragiczne statystyki dokonywanych na naszym
terenie samobójstw. Dotyczy to nie tylko mieszkańców naszego regionu, ale również z
innych części Polski, którzy często wybierają śmierć w górach - dodaje Wieczorek.

Pod Tatrami nikt nie ma wątpliwości, że gdy wieje wiatr, budzą się demony.

- Byli i tacy, jacy musieli z Zakopanego uciekać, bo nie udźwignęli ciężaru halnego -
zaznacza Kazimierz Gąsienica Byrycn, zasłużony ratownik TOPR. Góral z dziada
pradziada opowiada o potędze górskiego wiatru: drzewach łamanych jak zapałki i
starych wierzeniach w złowrogą naturę wiatru, które do dziś przetrwały pod
strzechami.

- Byli i tacy, co się końca świata spodziewali, jak widzieli, co halny wyprawia.
Kiedy wiało, to wiadomo było, że coś złego się wydarzy. Ludzi ponosiła agresja, a
ten, kto słabszy, targnął się na życie - opowiada.
Bo wraz z halnym z gór płynie niewytłumaczalny pociąg do śmierci. - Pamiętam wiele
sytuacji w bardzo trudnych warunkach. Czasem wiało tak mocno, że nie dało się
utrzymać na nogach, czołgaliśmy się po ziemi, żeby dotrzeć do poszukiwanego. Często
te akcje kończył dramatyczny finał. Samobójców najczęściej odnajdywaliśmy w okolicach
Giewontu - wspomina Kazimierz Gąsienica Byrcyn.

Negatywne oddziaływanie fenowego wiatru na psychikę zauważa się pod każdą szerokością
geograficzną: w Szwajcarii odpowiednikiem halnego jest föhn, w Górach Skalistych
chinook, w Kalifornii - Santa Ana, w górach południowej Afryki to chinook, a w
krajach arabskich chamsin. Przeświadczenie o zniewalającej mocy żywiołu odzwierciedla
miejscowe prawo, które mówi, że przestępstwa dokonane podczas chamsinu nie podlegają
karze. W wielu krajach występowanie fenu jest okolicznością łagodzącą dla oskarżonych
w spawach karnych.

- Człowiek jest częścią przyrody, o czym dzisiaj często zapominamy. Halny, wpływając
na nasze samopoczucie, zachowanie, a nawet decyzje przypomina nam o tym, jak potężny
wpływ mogą mieć na nas siły natury. I choć nauka sili się, żeby to wszystko
racjonalnie wyjaśnić, w tym związku jest wciąż jakaś wielka tajemnica - dodaje
tatrzański baca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nieszczepione dzieci trafiły do szpitala z ciężkimi infekcjami.
To kobietom skrzywdzonym przez ISIS trzeba pomagać, a nie sprowadzać zdrowych byczków muzułmańskich!
Obrazki ze Szwecji.
Kleyff
Wojna o papier toaletowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »