Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wieczne trwanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wieczne trwanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 148


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2008-09-22 21:16:34

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Yyy wrote:

> vonBraun <i...@g...pl> wrote in news:gb8vpf$8s3$1@achot.icm.edu.pl:
>
>
>>Tak czy owak twierdzenie, ze mózg wykorzystujemy w 2% zaklada, ze
>>dalibysmy sobie radę z mózgiem wazacym 3 dekagramy.
>
>
> nooo - to nie takie proste!!!
> te 2% trzeba traktowac, ze sa w ROZPROSZENIU!
> np. 2 komorki nerwowe na 100 w danym mikrometrze - w ten sposob jest
> zachowana rezerwa niezalzenie od struktury
>
> natomiast jak cos sie brutalnie wykroi to niszczona jest struktura! ktora
> dopiero potem musi byc odtworzona (w zupelnie innym miescu) - co jak
> wspomniales nie zawsze jest mozliwe, ale i tak fakty sa ZADZIWIAJACE!
W istocie zmieniłbym zawód gdyby nie było to zadziwiające. Nie zmienia
to jednak faktu, że niektóre "tryby" pracy mózgu - zwłaszcza nad nowymi
zadaniami wymagają użycia niemal całego mózgu naraz. Gdy "ukroi" się
cząść - dysponujemy mniejszym buforem przetwarzania informacji.
Chory tego nie poczuje nawet ale to tylko kwestia doboru metody
badawczej aby to wykryć.

Nie wiesz też czy wcześniej nie wystąpi np. otępienie - skoro mniejsza
jest rezerwa neuronalna - pomyśl o tym - człowiek liczony jest na lata a
nie na chwilę :-)

>
>
>>Jesli tak, to po co
>>ewoluowal on do takich rozmiarów (i stopnia komplikacji) przez miliony
>>lat? :-)
>
>
> a po co wyewoluowal nam wyrostek robaczkowy?
Pełni jak się wydaje pewne funkcje związane z odpornością na infekcje
pokarmowe (coś jak migdałki - które też można wyciąć bez poważniejszych
następstw, gdy rzeczywistość przerośnie ich możliwości).

> albo dlaczego nie rodzimy sie
> przez jame brzuszna (tak jak przy cesarskim) tylko trzeba przeciskac sie
> przez tak waska szpare ;) straszlwie ryzykujac zyciem, takze i matki???
Bo ludzie wyewoluowali wcześniej niż chirurdzy ginekolodzy ;-)))

> nie zapominaj, ze ewolucja to ciag przypadkowych lecz odselekcjonowanych
> mutacji! nie ma tu raczej precyzyjnej CELOWOSCI poprzedzonej drobiazgowa
> analiza i optymalizacja jak z biura projektowego zgranego zespolu inzynierow!

Mimo braku tej celowości warto jednak NAJPIERW zastanowić się jakie
funkcje przystosowawcze ma redundancja w mózgu i co by było gdybyśmy
całą tą redundancję zajęli czymś na co nie jest przeznaczona.

A efekty są zastanawiające - czy wiesz że osoby które nie były nigdy
edukowane mają MNIEJSZE objawy zaburzeń mowy po uszkodzeniu ogniskowym
niż osoby wykształcone, w których mózgach wszystko jest "gęściej
upakowane" :-)

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2008-09-22 21:30:21

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Yyy pisze:
> adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote in news:gb8v0s$7jp$2@news.onet.pl:
>
>>> nieprawda! liczy sie stosunek: masa mozgu do masy ciala!
>>>
>> Wiec grubas wazacy 200kg powinien byc otępialy...
>
> oj prooooosze - nie schodzmy na taki poziom - na pewno wiesz o co chodzi...
>
hehe, taaa, tutaj zabrzmiałem jak rasowy "prawak" ;]


--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2008-09-22 21:53:19

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun <i...@g...pl> wrote in
news:gb91vl$ckf$1@achot.icm.edu.pl:

> czlowiek liczony jest na lata a nie na chwilę :-)

no, przypomne, ze mowimy o tym wszystkim w kontekscie tego jak rozwijalby sie
mozg czlowieka gdyby te lata mialyby byc niczym nie ograniczone ;)

> Mimo braku tej celowosci warto jednak NAJPIERW zastanowić się jakie
> funkcje przystosowawcze ma redundancja w mózgu i co by bylo gdybysmy
> cala ta redundancję zajęli czyms na co nie jest przeznaczona.

jeszcze nie tak dawno uwazano, ze komorki nerwowe w mozgu doroslego czlowieka
nie regeneruja sie nijak, tylko ciagle masowo powoli acz systematycznie gina,
a juz nie bylo mowy o tym zeby sie mnozyly!

a tu... okazalo sie, ze owszem - w stymulowanej bodzcami intelektualnymi
korze mozgowej RODZA sie nowe komorki nerwowe!

podaje sie ten przyklad taksowkarzy londynskich ktorzy musza zapamietac ten
slynny koszmar miliarda ;) wszystkich najmniejszych i nieprzyzwoicie
nieregularnych uliczek kilkunastomilionowego miasta
ze w czesci ich mozgu odpowiedzialnej za wyobraznie przestrzenna czy
cus gestosc upakowania neuronow jest znaaacznie wieksza niz u normalnych
obywateli :)


wiec jak by sie rozwijal mozg czlowieka ktory by zyl przez powiedzmy 150 lat
caly czas zachowujac przy tym ten sam stan biologicznego wieku
dwudziestokilkulatka? cos mi mowi, ze SUPER!
coz... zauwazmy, ze kazdy nowy krok cywilizacyjny w historii ludzkosci zawsze
spotykal sie z dramatycznymi ZAKLECIAMI wieszczacymi KONIEC SWIATA!

--
Y?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2008-09-22 22:01:22

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.09.2008 Yyy <y...@m...o2.pl> napisał/a:

>>> nieprawda! liczy sie stosunek: masa mozgu do masy ciala!
>> Wiec grubas wazacy 200kg powinien byc otepialy...
> oj prooooosze - nie schodzmy na taki poziom - na pewno wiesz o co chodzi...

http://66.165.133.65/science/stats/10percent.asp
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2008-09-22 22:16:37

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Yyy wrote:

> vonBraun <i...@g...pl> wrote in
> news:gb91vl$ckf$1@achot.icm.edu.pl:
>
>
>>czlowiek liczony jest na lata a nie na chwilę :-)
>
>
> no, przypomne, ze mowimy o tym wszystkim w kontekscie tego jak rozwijalby sie
> mozg czlowieka gdyby te lata mialyby byc niczym nie ograniczone ;)
>
>
>>Mimo braku tej celowosci warto jednak NAJPIERW zastanowić się jakie
>>funkcje przystosowawcze ma redundancja w mózgu i co by bylo gdybysmy
>>cala ta redundancję zajęli czyms na co nie jest przeznaczona.
>
>
> jeszcze nie tak dawno uwazano, ze komorki nerwowe w mozgu doroslego czlowieka
> nie regeneruja sie nijak, tylko ciagle masowo powoli acz systematycznie gina,
> a juz nie bylo mowy o tym zeby sie mnozyly!
>
> a tu... okazalo sie, ze owszem - w stymulowanej bodzcami intelektualnymi
> korze mozgowej RODZA sie nowe komorki nerwowe!

Eeee... powstają tylko w niewielkim regionie bardzo prehistorycznej kory
potrzebnym do procesów pamięci. To szczegół.


>
> podaje sie ten przyklad taksowkarzy londynskich ktorzy musza zapamietac ten
> slynny koszmar miliarda ;)

MILIARDA?

> wszystkich najmniejszych i nieprzyzwoicie
> nieregularnych uliczek kilkunastomilionowego miasta

KILKUNASTOMILIONOWEGO?

Czyżby w Londynie gęstość zaludnienia wynosiła kilkanaście osób na 1000
ulic? To chyba dane z okresu po III wojnie światowej ;-)))

> ze w czesci ich mozgu odpowiedzialnej za wyobraznie przestrzenna czy
> cus gestosc upakowania neuronow jest znaaacznie wieksza niz u normalnych
> obywateli :)

Bo normalnym obywatelom szybciej UBYWA z tej okolicy (to typowe dla
prawej półkuli, że szybciej traci neurony - "normalni ludzie" rzadziej
jej używają. Nie dzieje się tak dlatego, że taksówkarzom PRZYBYWA neuronów.

> wiec jak by sie rozwijal mozg czlowieka ktory by zyl przez powiedzmy 150 lat
> caly czas zachowujac przy tym ten sam stan biologicznego wieku
> dwudziestokilkulatka? cos mi mowi, ze SUPER!
No pogdybać to sobie można, ale ja póki co muszę do kibla ;-)
Więc kończę posta.
/.../
pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2008-09-22 23:13:55

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Relpp <n...@m...px> wrote in news:gb94ji$qet$1@news.onet.pl:

> http://66.165.133.65/science/stats/10percent.asp

po pierwsze - nie 10% lecz 2% (albo mniej?) tak od samego poczatku o tym sie
dowiedzialem i nie wiem skad sie wzielo 10%?

po drugie - od samego poczatku jak o tym wiem to przede wszystkim wiem, ze to
(nie)wykorzystanie neuronow ma miec charakter ROZRPOSZONY - tak wiec
argument, ze PET lub fRMI nie wykazaly "bialych plam" jest NIE NA TEMAT
(wystarczy, ze ktos cos kiedykolwiek czytal n/t sztucznych Sieci Neuronowych
i wie jak one funkcjonuja - to chociazby TUtaj wie, ze z
samego matematycznego/algorytmnicznego modelu funkcjonowania takiej sieci nie
ma mowy o 100% wykorzystaniu neuronow!)

po trzecie - z calym szacunkiem ale to nadal nie jest nauka scisla i rozne
teorie sie pojawiaja i znikaja - takze i ta moze (wiec skad ta nadeta
pewnosc???) - mowie to na wypadek gdyby sie okazalo, ze to jednak
rzeczywiscie nie ma zadnego naukowego uzasadnienia ;) bo "tylko sobie ktos
kiedys cos chlapnal i to sie rozdmuchalo niewiadomo jak i kiedy" - ale ten
artykul tego nie wykazuje - ton tego artykulu mi sie nie podoba, jest zbyt
emocjonalny i nie wydaje sie byc bezstronny, rzeczowy i... NAUKOWY!

po czwarte - ten artykul skupia sie ciagle na tym, ze chodzilo niby o
uzasadnienie jakichs paranormalnych zdolnosci itp. -- TO NIE NA TEMAT!
tak wygodnie! artykul umika pewnych dobrze uzasadnionych argumentow


to tak ad hoc - wroce jeszcze do tej sprawy!

--
Y?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2008-09-22 23:38:25

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun <i...@g...pl> wrote in
news:gb95g9$ipu$1@achot.icm.edu.pl:

> Eeee... powstaja tylko w niewielkim regionie bardzo prehistorycznej kory
> potrzebnym do procesów pamięci. To szczegól.

hipokamp?

> Czyzby w Londynie gęstosc zaludnienia wynosila kilkanascie osób na 1000
> ulic? To chyba dane z okresu po III wojnie Swiatowej ;-)))

wyluzuj sie! ta przesada byla zamierzonym zabiegiem!


> Bo normalnym obywatelom szybciej UBYWA z tej okolicy (to typowe dla
> prawej pólkuli, ze szybciej traci neurony - "normalni ludzie" rzadziej
> jej uzywaja. Nie dzieje się tak dlatego, ze taksówkarzom PRZYBYWA
> neuronów.

oj, chyba cos nie tak:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/science/nature/677048.stm
http://en.wikipedia.org/wiki/Human_brain#Common_misc
onceptions
http://en.wikipedia.org/wiki/Neurogenesis#Adult_neur
ogenesis

--
Y?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2008-09-23 14:10:10

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:gb7uci$plt$1@news.onet.pl...
> Czy ma sens, czy też nawet najlepsze kiedyś się znudzi?

To pewna prowokacja spowodowana moim niezadowoleniem z obecnego życia, choć
sporo osób ma znacznie większe powody np. gdy ktoś jest niewidomy albo też
siedzi 20 lat w pradziwym więzieniu. Życie wieczne nie musi być nudne, skoro
nawet u mnie nie było nudy na studiach ani po studiach; dopiero gdy wybuchła
psychoza gdzie zacząłem traktować swoje życie jak więzienie i czekać końca,
poprzednio liczyłem swoje lata od zera myśląc "jaki jestem stary, skończyłem
studia już rok temu i co osiągnąłem" to zacząłem liczyć od końca, ile lat
jeszcze zostało do końca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2008-09-23 14:16:44

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:gb7uci$plt$1@news.onet.pl...
> Czy ma sens, czy też nawet najlepsze kiedyś się znudzi?

To pewna prowokacja spowodowana moim niezadowoleniem z obecnego życia, choć
sporo osób ma znacznie większe powody np. gdy ktoś jest niewidomy albo też
siedzi 20 lat w pradziwym więzieniu. Życie wieczne nie musi być nudne, skoro
nawet u mnie nie było nudy na studiach ani po studiach; dopiero gdy wybuchła
psychoza gdzie zacząłem traktować swoje życie jak więzienie i czekać końca,
poprzednio liczyłem swoje lata od zera myśląc "jaki jestem stary, skończyłem
studia już rok temu i co osiągnąłem" to zacząłem liczyć od końca, ile lat
jeszcze zostało do końca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2008-09-23 14:22:25

Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ml4uqiw12bsx.n0aceo9r1lwa.dlg@40tude.net...
> Ależ nie! - tzn. zależy, jak długo trwa obrzęk. Brat mojego męża ma
> uszkodzony słuch z powodu obrzęku mózgu po wyjątkowo nieszczęśliwym upadku
> w łazience. Obrzęk był duży i trwał długo, nie można było go opanować
> lekami w krótkim czasie. A mogło być nawet gorzej. Skończyło się tylko na
> utracie słuchu w jednym uchu, innych trwałych uszkodzeń nie ma, ale mógł
> być nawet trwale sparaliżowany i nie widzieć.

Jak łatwo życie może przerodzić się w koszmar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TROLL A SPRAWA POLSKA...
Jesień
SZUKASZ PORADY?
Wybór trenera - szkolenia NLP
Dezintegracja osobowości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »