Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Wielka książka o aborcji".

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542


« poprzedni wątek następny wątek »

761. Data: 2011-11-05 01:36:29

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 17:18, Qrczak pisze:

> Mnie ostatnio podpasował likier kawowy (wcześniej ukraiński a teraz
> jakiś litewski produkt).

Moka-kawa? Gdzie to można zakupić?

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


762. Data: 2011-11-05 01:48:00

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-05 02:33, michał pisze:

>>> Do Aichy:
>>> Dzięki! :)
>>
>> Za co? :)
>>
>> Do michała:
>> Sorry, że tylko przez grupę się werbalizuję :)
>>
> Dzięki, że mogę się za Ciebie schować. Inaczej jeździliby po mnie jak
> taczkami po budowie.

Zawsze z chęcią Cię osłonię własną piersią :D

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


763. Data: 2011-11-05 01:57:30

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 08:30, Lebowski pisze:

>>> Zgodnie z netykieta nie powinno sie stosowac polskich znakow, ktore
>>> utrudniaja odczyt przy innym kodowaniu. NTG
>>
>> A pisanie bez pliterek, które utrudnia innym czytanie, jest zgodne z
>> netykietą? Bo bardzo mnie frapuje, czy to ty pijesz więcej, czy twoja
>> ex-pierwsza narzeczona z piłką. Z tekstu nijak to nie wynika :P
>
> Ten tekst nawiazywal to pewnego kultowego utworu muzyczno-wokalnego, a
> wiec gdybys sie jeszcze nie domyslala, byl kierowany do ludzi juz z
> pewnym obyciem kulturalnym.

Dla mnie bardziej kultowa była "GAndzia". I oczywiście "niech sąsiedzi
walą, walą, walą do drzwi".

> Sluchaj, a nie chcialabys moze dac sobie juz siana z tym swoim
> frapowaniem, bo dzis odprawilem juz kolejny pierwszy piatek jak trzeba,
> wiec nie bardzo moge dosadnie wyjasnic pewne sprawy niektorym tak
> opoznionym dwunogom.

Nie. Zastanawiam się dlaczego Ci się wzorce estetyczne odwróciły o 180
stopni.

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


764. Data: 2011-11-05 02:11:27

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1o3rwlc5leblo$.1axwj2vd37o6b.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 10:54:15 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> Dzieci, ktorych teraz zaluje. Decyzji, ktorej teraz zaluje. Zycie jej do
>> tego __nie__ zmusilo.
>
> Ale i do zabicia - też nie.
> I za to ją CENIĘ i SZANUJĘ.

przypominasz Koreanczykow z Polnocnej czesci, kiedy za przyjazd "lekarzy bez
granic"
dziekowali swojemy krajowemu przywodcy.


>
>> Ona sama stworzyla taka sytuacje. Co innego gdyby naturalnie poczela 14
>> dzieci, a co
>> innego sobie implantowac zarodki.
>
>
> Tzn CO innego? - konkretnie?

to, ze te embriony poczely sie calkowicie pod kontrola.

i.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


765. Data: 2011-11-05 02:12:15

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:ns8b4mao9ks5.1chqbunbrldd1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 17:04:02 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:xegwb4bultv1$.1krk24fxe5p7k$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 4 Nov 2011 13:36:16 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" napisał
>>>>
>>>>> Lepiej mówić, że się zabiło z miłości... żeby dzieci nie musiały żyć
>>>>> bez
>>>>> miłości!
>>>>
>>>> Toż nie zabijaj, tylko otocz miłością te niezabite.
>>>
>>> Nie mam takiej fizycznej możliwości -
>>
>> No jak. Dzieci z domu Ci poszły, Ty w tym domu siedzisz. Toż to najlepsze
>> warunki na przygarnięcie sieroty.
>>
>
> Mój dom jest dla moich wnuków.
> Dla DZIECI moich córek. Których nikt nie będzie chciał abortować.


jestes zlym czlowiekiem.

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


766. Data: 2011-11-05 02:15:20

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:j91rac$l4c$3@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-11-04 11:50, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 11:48:25 +0100, michał napisał(a):
>>
>>
>>>> Ostatni prawdziwi mężczyźni. Niedługo wyginą i co zostanie? :D
>>>>
>>> Sztuczni?
>>
>> Tak - na prąd.
>>
> eFacet bezprzewodowy

iFacet.

i.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


767. Data: 2011-11-05 05:06:19

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-05 03:15, Iwon(K)a pisze:
> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
> news:j91rac$l4c$3@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-11-04 11:50, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 11:48:25 +0100, michał napisał(a):
>>>
>>>
>>>>> Ostatni prawdziwi mężczyźni. Niedługo wyginą i co zostanie? :D
>>>>>
>>>> Sztuczni?
>>>
>>> Tak - na prąd.
>>>
>> eFacet bezprzewodowy
>
> iFacet.

Jesteś egoistką w tej futurystyce.
"Jobs one" byłby z firmy Apple.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


768. Data: 2011-11-05 05:10:24

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-05 02:48, Aicha pisze:
> W dniu 2011-11-05 02:33, michał pisze:
>
>>>> Do Aichy:
>>>> Dzięki! :)
>>>
>>> Za co? :)
>>>
>>> Do michała:
>>> Sorry, że tylko przez grupę się werbalizuję :)
>>>
>> Dzięki, że mogę się za Ciebie schować. Inaczej jeździliby po mnie jak
>> taczkami po budowie.
>
> Zawsze z chęcią Cię osłonię własną piersią :D
>
O mammo! :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


769. Data: 2011-11-05 06:13:11

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-11-05 02:36, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-11-04 17:18, Qrczak pisze:
>
>> Mnie ostatnio podpasował likier kawowy (wcześniej ukraiński a teraz
>> jakiś litewski produkt).
>
> Moka-kawa? Gdzie to można zakupić?

W monopolu.
Ja to kupowałam tu: http://planeta.net.pl/?page_id=29
A jak się nazywa, to musiałabym sprawdzić w sklepie, bo ostatnio wyszła
była.

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


770. Data: 2011-11-05 09:18:31

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lis, 15:06, zażółcony <r...@c...pl> wrote:
> W dniu 2011-10-31 19:44, Stalker pisze:
>
> > I dlatego to nie "beznadziejne i przedwczesne" macierzyństwo jest
> > tragedią dla kobiet tylko "beznadziejna i przedwczesna decyzja" o
> > współżyciu...
>
> Ja tam bym sięzastanowił, czy tylko 'beznadziejna i przedwczesna'
> czy może równie dobrze 'bez wiedzy i przygotowania'. Dla jednych
> najlepsze będzie 'podniesienie wieku inicjacji', dla innych
> 'podniesienie wiedzy o antykoncepcji'.
>
> >> Jak chcesz wiedziec mam jeszcze
> >> dorosla corke, ktrej poglady sa takie ze p.Kazmiera Szczuka to jest
> >> ocean lagodnosci i tolerancji dla kato-koltunstwa.
> >> tu masz przyklad "radosnego" i niekontrolowanego wzrostu populacji
> >> ludzkiej:http://www.joemonster.org/filmy/32084/Zacie
ta_walka_o_kazda_rybe
>
> > Żeby walczyć z powyższym wystarczy zadbać o antykoncepcję, a nie
> > zabijać już poczętych...
>
> > A tutaj masz rzeczywiste efekty "racjonalnego planowanie rodziny" przy
> > pomocy aborcji:
> >http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,10556247,Przemoc
_i__drapieznictwo_...
>
> Takie jakieś mam poczucie niedosytu, jak widzę, jak szybko
> argumentacja przenosi się w rejony abstrakcji, czyli w rejony świata,
> które z Polską mają mało wspólnego. Mam tylko cichą nadzieję, że Szczuka
> w swojej książce nie posługuje się podobnymi argumentami (czyli:
> usuwać, bo przeludnienie, bla, bla, bla).
> W każdym bądź razie bardzo wyraźnie oddzieliłbym kwestie wychowania
> seksualnego, dostępu do środków antykoncepcyjnych i aborcji
> w naszym kraju, od dużo większego tematu, jakim jest 'wpływ nowoczesnych
> zdobyczy medycyny na społeczności cywilizacyjnie
> niegotowe do ich przyjęcia'.
> Imo dostęp do aborcji w społecznościach biednych, w których
> dominuje mentalność wielodzietnej rodziny, cenienie chłopców
> wyżej niż dziewczynek - jest tak samo 'złe', jak dostęp
> do szczepionek, nowoczesnych leków czy stałej pomocy humanitarnej
> w postaci kontenerów ubrań i żywności. Nie ma sensu powoływanie
> się na tę rzeczywistość w kraju takim jak Polska.
> Powinniśmy się powoływać na przykłady czerpane z innych krajów
> UE i ewentualnie obserwować, co się dzieje w USA.
> Czy w tym rejonie istnieje gruby problem przeeksploatowania
> zasobów naturalnych ze względu na przeludnienie ?
> Czy w naszym rejonie istnieje problem statystycznej nieprawidłowości
> w proporcjach urodzeń między chłopcami i dziewczynkami ?


Przykład dysproporcji urodzin w Chinach i w Indiach jest jednak jak
najbardziej REALNYM przykładem problemów związanych z aborcją.
Nawet jeśli w naszym kręgu kulturowym nie jest on teraz obecny, to kto
wie, czy za jakiś czas się w nim nie pojawi.
I co ciekawsze może być również efektem stosowania aborcji - tyle że
"u nas".

Dlaczego? W naszym kręgu kulturowym nie ma aktualnie presji na
posiadanie potomka męskiego.
Ale jest pewnego rodzaju "presja" na nieposiadanie żadnego dziecka...

Piszę presja w cudzysłowie, bo to taka dziwna mieszanka wielu
czynników, w której np. wygoda, hedonizm, konsumpcjonizm gra bardzo
poważną rolę.
Dzieci nie są już wartością, wartością jest własne, wygodne,
bezproblemowe życie.

Takie podejście, w połączeniu z całym wachlarzem narzędzi
"zapobiegających posiadaniu dzieci" na każdym możliwym etapie ich
pojawienia się w życiu rodziców
(od antykoncepcji przed faktem, po aborcję po fakcie) daje efekt jak
poniżej:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10586858,Europa_
sie_starzeje__coraz_mniej_ludzi_do_pracy.html

Co roku w UE dokonuje się ok. półtora miliona aborcji (dane są bardzo
rozbieżne, ale nie o to teraz chodzi).
I nie znaczy to po prostu, że co roku nie pojawia się na świecie np.
półtora miliona Europejczyków,
efekt trzeba odpowiednio wysoko przemnożyć, bo te "brakujące" dzieci
miałyby później swoje dzieci...

Tzn. że na świecie tworzy się różnica potencjałów demograficznych, a z
potencjałami tak to bywa, że się lubią wyrównywać.

W Europie wytworzy się "ssanie" na młodych, a młodzi będą - ale z
zupełnie innych kręgów kulturowych,
w których dyskusja o "podmiotowości" i "prawie do własnej decyzji"
kobiety wywoła w najlepszym razie pusty śmiech.

Lekko tylko puszczając wodze wyobraźni widzę jak Agnieszka, czy
Iwon(k)a próbują dyskutować o prawach kobiet z ekipą młodych,
zaangażowanych muzułmanów, albo tłumaczą, że dziewczynki są fajne,
chińskim budowlańcom.

I nie, nie jest to coś oderwanego od rzeczywistości. Wystarczy zajrzeć
przez ścianę do naszych zachodnich sąsiadów i zapytać jak tam wygląda
u nich proces "nasiąkania" zachodnią cywilizacją wśród młodych
imigrantów.

Stalker, jakby to ostro nie zabrzmiało - wiele oburzonych głosów tutaj
jest możliwych tylko i wyłącznie dzięki wartościom, które te głosy
krytykują... Polska nie bez przyczyny nie ma problemu ze zderzeniem z
imigracyjna kulturą




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 76 . [ 77 ] . 78 ... 90 ... 130 ... 155


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog on line :-)
Ile jeszcze pożyje...?
realia
"Trei się udało, uda się i nam."
ycia lustro krzywe...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »