Odwiedzilem swego czasu pewna strone (adresu nie pamietam
bo bookmark mam w domu, ale adres wzialem z grupy),
gdzie fachowo opisano rozne rodzaje winogron.
Niestety, bylo ich taka masa, ze nic z tego nie wiem.
Czy ktos zna taka odmiane, zeby byla latwa w uprawie
w polskim klimacie (co gorsza, Krakow).
Mam sciane z poludniowa ekspozycja.
Czy te winogrona trzeba na zime zdejmowac i okrywac
tak jak roze?
Czy moga sobie byc rozpiete?

Czy jest sens hodowac w ogole jakiekolwiek winogrona
w Polsce?
Chodzi mi nie o hodowanie dla sztuki czy wygladu
(bo tu dzikie wino chyba ladniejsze)
tylko dla walorow podniebienowych.
Znajomi maja winogrona, ale srednio smaczne - wole
kupic w sklepie - wielkie jak jablka ;-)
Duga mozliwosc to robienie wina.
Tym bardziej ze mam piwnice.
Ha, a na pl.misc.budowanie bylo tyle gadania
ze piwnice niepotrzebne ;-)

Tylko czy takie wino bedzie sie nadawalo do picia,
czy tylko do pokazywania znajomym butelki?

Pozdrawiam,
Mc

--
Antispam derailing device! Glue _o_ into k_lej before reply!
http://www.kolej.pl/~mczapkie
- Lubię pociągi.
- Wiem. Czytałem twoje akta.