Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Kacper" <k...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Witajcie...
Date: Wed, 16 Aug 2000 17:21:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 24
Message-ID: <8nebhl$d6h$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Kacper" <k...@p...wp.pl>
NNTP-Posting-Host: redakcje-gw.supermedia.pl
X-Trace: news.tpi.pl 966439285 13521 195.116.168.130 (16 Aug 2000 15:21:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Aug 2000 15:21:25 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:55647
Ukryj nagłówki
...grupowicze. Nie zaczne od tego, że NTG..
Mieszkam z dziewczyną od 7 lat. Z różnych przyczyn naz związek po woli
przeradza się w koszmar. Nie uiemy być już ze sobą, kochać się jak dawnie.
Od dwóch lat jest to walka i szarpanina. Mam wrażenie (o sobie mogę
powiedzieć, że jest tak na pewno), że oboje prowokujemy sytuacje, w których
partner będzie "ten gorszy", który wszystko psuje.
Uwazam, że powinniśmy się rozstać. Ja juz nic nie zrobię, żeby naprawic nasz
związek. Widze, że ona tez nie. Probowalem jej o tym mowic, ale uwaza, ze
moge sie zmienic, musze sie zmienic i jestem jej to dłuzny. Ale nie
potrafię.
Kiedy w kłotni krzyczy "wynos sie", odpowiadam spokojnie "Dobrze, odejde"
(nie było tak zawsze - kiedys błagałem, mowiłem ze bede lespszy). I wtedy
zaczyna się tragedia. Szukanie żyletek, wybieganie na tory.. Kiedy jestem
obok zawsze ją powstrzymuję, oszukuję ze juz dobrze.... Kiedy mnie nie ma -
szantażuje mnie telefonicznie. Do tej pory skończyło się na strachu, ale
boję się że na prawdę może zrobić sobie krzywdę, a tego sobie nie daruję.
Poradźcie, co mam zrobić. Kogo pytać.
Kacper
|