« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-22 00:05:16
Temat: Witam - wkupne :-)Witam przesympatyczną grupę, przy czytaniu której zawsze robię się
głodna.:-))
Czytam Was od jakiegoś miesiąca, jestem początkującą grupowiczką, więc
proszę o wyrozumiałość, jeśli naruszę Netykietę. FAQ grupy sumiennie
przeczytałam. Mam problem z wkupnym, bo chyba wszystko co gotuje się w moim
i rodzinnym domu pojawiło się już na
grupie (naiwnie myślałam, że ptysie z nadzieniem "wytrawnym", czyli np. z
pieczarek wymyśliła moja Mama kilkanaście lat temu, buuu..). Podam więc
przepis, który też na pewno już był, ale ponieważ był moją radosną
twórczością, to może czymś się różni.
Indyk duszony z owocami
Pierś indyka taka ok.1-1,5kg (gruba)
garść suszonych moreli (ok.15 dkg)
garść suszonych śliwek (ok. 15 dkg)
sól (niekoniecznie)
mąka ziemniaczana (ok. 2 łyżeczek)
Indyka solimy (bez soli też dobry), zalewamy wodą do ok. połowy wysokości i
gotujemy. Po zagotowaniu się wody dodajemy suszone owoce. Dusimy na malutkim
ogniu ok. 1-1,5 godziny (do miękkości). Mniej więcej w połowie odwracamy
mięso, żeby całość nabrała ładnego brązowego koloru. Po ostygnięciu wkładam
do lodówki najlepiej na 24 godziny - zimny i twardy indyk daje
się pokroić w ładne plastry. Pozostały sos zagęszczam mąka ziemniaczaną.
Osobiście odgrzewam w mikrofalówce, bo wtedy ładnie to wygłada: białe
mięso z ciemną "skórką" polane gdzieniegdzie sosem (resztę sosu oczywiście
na stół). Można także podgrzać w garnku z sosem, ale wtedy całe
plastry robią się ciemne. Smakuje oczywiście tak samo.
Do tego np. pieczone ziemniaki i surówka z kapusty pekińskiej na słodko (z
papryką, suszonymi morelami, rodzynkami, pomarańczami ew.kukurydzą z sosem
smietanowo-majonezowym), no i jakieś wino.
Pozdrawiam
--
Anka z Pruszkowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-22 18:31:12
Temat: Re: Witam - wkupne :-)Użytkownik "AnnaK" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:arjrvv$ldu$1@news.onet.pl...
> Witam przesympatyczną grupę, przy czytaniu której zawsze robię się
> głodna.:-))
Witam :))
--
MZ.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-22 18:41:35
Temat: Re: Witam - wkupne :-)
Użytkownik "AnnaK" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:arjrvv$ldu$1@news.onet.pl...
> Witam przesympatyczną grupę, przy czytaniu której zawsze robię się
> głodna.:-))
Witaj :-)
A czy tego indyka nie nacierasz ziolami?? Bo jesli tak to wtedy jest taki
jak moj ulubiny indyk ;-)
--
Catalina
icq #54287160
http://catalina.jasien.net (update X '02)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-22 19:46:57
Temat: Re: Witam - wkupne :-)Użytkownik "Catalina" <c...@p...net> napisał w wiadomości
news:arm01j$4km$9@news.tpi.pl...
>
> > A czy tego indyka nie nacierasz ziołami?? Bo jeśli tak to wtedy jest
taki
> jak moj ulubiny indyk ;-)
Nie, w tej wersji nie nacieram ziołami, bo jakoś mi się kłócą z suszonymi
owocami. Czasem nacieram ziołami i niczym więcej i też duszę. Ta wersja też
jest O.K., ale chwilowo
przejadła mi się, bo podczas pierwszych miesięcy karmienia piersią była
podstawą mojego menu (mam 9-ciomiesięcznego synka).
Dzięki za powitanie
Anka z Pruszkowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-22 20:47:08
Temat: Re: Witam - wkupne :-)
Użytkownik "AnnaK" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:arm16d$l6s$1@news.onet.pl...
> Nie, w tej wersji nie nacieram ziołami, bo jakoś mi się kłócą z suszonymi
> owocami. Czasem nacieram ziołami i niczym więcej i też duszę. Ta wersja
też
> jest O.K., ale chwilowo
> przejadła mi się, bo podczas pierwszych miesięcy karmienia piersią była
> podstawą mojego menu (mam 9-ciomiesięcznego synka).
A ja wlasnie lubie te mieszanke morelowo- majerankowa ;-) I chyba zrobie
nidlugo bo mi narobilas apetytu ;-)
no fakt 9 miesiecy to duzo czasu ;-)
--
Catalina
icq #54287160
http://catalina.jasien.net (update X '02)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-23 23:57:40
Temat: Re: Witam - wkupne :-)Użytkownik "Catalina" <c...@p...net> napisał w wiadomości
news:arntsu$oqr$11@news.tpi.pl...
>
> A ja wlasnie lubie te mieszanke morelowo- majerankowa ;-) I chyba zrobie
> nidlugo bo mi narobilas apetytu ;-)
Moze i ja spróbuję?
> no fakt 9 miesiecy to duzo czasu ;-)
Na szczescie nie trwało to 9 miesięcy, ale chyba ok.5, ale to i tak
długo.Wczesniej używałam dużo czosnku i pikantnych dodatków i jedzenie
takich "delikatnych" potraw dokumentnie mi się znudziło. Na szczęscie
dzidzia już nie protestuje na czosnek i cebule i inne bardziej pikantne
przyprawy.
A tak przy okazji, czy masz jakiś sposob przyrządzania miesa, które potem je
sie na zimno do chleba zamiast wędliny? A może ktoś inny zdradzi nam swój
sposób?
Pozdrawiam
Anka z Pruszkowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 01:16:03
Temat: Re: Witam - wkupne :-)From: "AnnaK" <a...@o...pl>
A tak przy okazji, czy masz jakiś sposob przyrządzania miesa, które potem je
sie na zimno do chleba zamiast wędliny? A może ktoś inny zdradzi nam swój
sposób?
Anka z Pruszkowa
>>>>>>>>>>>>>>>
Aniu, przyprawiasz tak, jak lubisz.
Aaaaaaaaaale krocej pieczesz. Po naklociu musi wyciekac lekko rozowy sok [noz, lub
widelec musi swobodnie wchodzic w mieso, bo to
swiadczy, ze juz jest gotowe].
Tylko wowczas, przy krojeniu, mieso nie bedzie sie kruszylo!
Smacznego :-)
Barbara
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.422 / Virus Database: 237 - Release Date: 2002.11.21
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 21:48:17
Temat: Re: Witam - wkupne :-)Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:01e701c29357$3dd82b10$fd8c573e@home68z1dftw81..
.
Aniu, przyprawiasz tak, jak lubisz.
> Aaaaaaaaaale krocej pieczesz.
[ciach]
Dzieki
Anka z Pruszkowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |