| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-30 13:28:04
Temat: Re: Yves Rocher
> mam krem z tej serii.
> no i kremik, jak kremik, nawet fajny
> latwo sie rozprowadza, jest dosc wydajny, szybko sie wchlania, a po
> nalozeniu twarz jest taka, jakby tu... gladka i lekko 'pudrowa', ale
bardzo
> lekko;)
> mnie raczej nie matuje, a jezeli juz, to niewiele i na krotko, ale moze to
> ja jakas niewydarzona jestem, bo mnie nic nie matuje, chociaz
niespecjalnie
> mi to przeszkadza:)
>
> mialam tez ochote na zel, ale to wyprobuje dopiero, jak sie kremik
skonczy.
>
> kremu matujacego strefe T mam probki, ale jeszcze nie wykorzystalam, wiec
> nie wiem....
>
> pozdrawiam
> L.
Dzięki :))), w takim razie może się skuszę..Hm
--
Pozdrawiam
Hanuś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-30 13:31:40
Temat: Re: Yves Rocher
Użytkownik "Hanuś" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ai641h$14c$1@news2.tpi.pl...
.
>
> Dzięki :))), w takim razie może się skuszę..Hm
warto sprobowac:)
poza tym teraz w YR sa duze promocje i warto kupic co nieco;)
z tego co pamietam przy zakupie 1 produktu -10%, dwoch -20% trzech -30%
aha, ten zel jest podobno bardziej regulujacy niz matujacy.
cos ostatnio polubilam YR;) moze to zasluga milej obslugi? kupowalam tam
ostatnio po raz pirewszy od chyba 2 lat i jestem mile zaskoczona
wiedza, jak zachecic klientow.:)
pozdrawiam
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-06 09:03:45
Temat: Re: Yves Rocherdla mnie swietnie (choc nieco za drogie, wiec kupowalam w promocji 2 w 1,
hmm.. wlasciwie to najlepiej tam jest kupowac w tej promocji ;))).. nio ale,
co by z tematu nie zbaczac ;) uzywalam zeli pod prysznic (szczegolnie
podabal mi sie ten z maslem caritae czy jakos tak :)) a takze preparatow (w
takich pomaranczowych kolorkach) wyszczuplajacych i antycellulitysowych i
byly swietnie :)) natomiast preparaty ujedraniajace biust i likwidujacee
rozstepy jakos tak srednio malo dzialaly :/
zadowolona nawet bylam z balsamu do ust (w zielonym opakowaniu) i kremu do
twarzy beaute nature
a wody i perfumy mialam.. ale przelezaly na polce - jakies duszace strasznie
dla mnie byly, choc smieszna rzecz ktora oni mieli i ktora sobie kupilam tak
z ciekaowsci to byly perfumy w kremie - ja mialam brzoskwiniowe :))
--
clodine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |