Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Z kuchni :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z kuchni :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 549


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2009-03-06 23:23:07

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 07 Mar 2009 00:18:39 +0100, tren R napisał(a):

> Aicha pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>
>>>>>> Zupełnie porządne: najlepszy adwokat w Kielcach plus Policja.
>>>>> Policja w Kielcach kupczy danymi osobowymi?
>>>>> Dobry temat dla prasy.
>>>> Oczywiście: daj.
>>> Myślę, że teraz chętnie się ktoś z Tobą w realu spotka...
>>> Pojechałaś po całości.
>>
>> Nie widzisz, że to prowokacja? Troll sobie używa. Bluzgacz miał
>> rację - zaprzestanie karmienia to jedyna skuteczna metoda. No niestety
>
> zaprzestaniesz? :)

Nie ma obawy - Qra już leci z popkornem, mamy układ :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2009-03-06 23:23:39

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 07 Mar 2009 00:19:20 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 07 Mar 2009 00:03:42 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:47:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:42:26 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:30:03 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:13:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 22:59:10 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Zupełnie porządne: najlepszy adwokat w Kielcach plus Policja.
>>>>>>>>>>>>> Policja w Kielcach kupczy danymi osobowymi?
>>>>>>>>>>>>> Dobry temat dla prasy.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Oczywiście: daj.
>>>>>>>>>>> Myślę, że teraz chętnie się ktoś z Tobą w realu spotka...
>>>>>>>>>>> Pojechałaś po całości.
>>>>>>>>>> Że sobie swoje dane obejrzałam na Policji w kompie? - ależ oczywiście,
mają
>>>>>>>>>> tam z tego nawet notatkę, na pewno udostępnią prasie :-D
>>>>>>>>>> Jej, ależ tu parę osób jest naiwnych jak dzieci zupełnie.
>>>>>>>>> Żenujące jest to, że w ogóle wyciągnęłaś możliwość udostępniania czyiś
>>>>>>>>> danych osobowych, które do Ciebie trafiły w dobrej wierze.
>>>>>>>> Jakie "czyjeś" dane do mnie trafiły? Coś takiego pisałam?
>>>>>>>> No, nie wkładaj w moje usta czegoś, czego nie stwierdziłam, bo ja naprawde
>>>>>>>> absolutnie dokładnie wiem, co piszę i dlatego nikt, absolutnie nikt nie
>>>>>>>> jest w stanie mi czegokolwiek zarzucić. Dlatego mnie zainteresowało Twoje
>>>>>>>> stwierdzenie o posiadaniu przeze mnie jakichs danych osobowych
>>>>>>> Robienie komuś zdjęć nr rejestracyjnych samochodu, to jak przypuszczam
>>>>>>> Twoja życiowa pasja.
>>>>>> Przepraszam, ja robiłam zdjęcie Wrocławskiego parkingu - byłam we Wrocku na
>>>>>> wycieczce, a ten samochód w kadrze - nie wiem, czyj, akurat sie w sam
>>>>>> środek kadru mi wp...ł :->
>>>>> Jakbym do Wrocławia przyjechała na wycieczkę, to bym zrobiła zdjęcie np.
>>>>> Katedrze a nie parkingowi.
>>>> Katedrze też zrobiłam, w Parku Szczytnickim też, w Ogrodzie Japońskim też
>>>> (ach, wspólne wspomnienia z randek z TŻ odświeżyliśmy po 20 latach, było
>>>> miło), uczelniane miejsca męża też, a parking galerii też ładny, choc wtedy
>>>> go nie było, za "naszych" czasów ;-)
>>>> Dwadzieścia lat nie byłam we Wrocku, to obfotografowałam wszystko, co się
>>>> zmieniło np na Grunwaldzkim - kiedy go ostatnio widziałam, był zupełnie
>>>> pusty.
>>>> Niby co złego w fotografowaniu parkingu?
>>> Przypomnę tylko:
>>>
>>> By XL :
>>>
>>> Tak: nazywaniem kogoś moherem na przykład, "damo". Spadaj, niedokształcona
>>> tępaczko, do KF. I nie radzę Ci popisywac się gdziekolwiek moimi danymi,
>>> które masz w posiadaniu, ponieważ ja także czymś nieczymś dysponuję - nie
>>> od parady mam aparat fotograficzny w mojej komórce. Takie małe
>>> zabezpieczenie - nie mam zwyczaju do końca ufać ludziom Twojego typu -
>>> czyli tym "zawsze poprawnie nijakim" - i się mi kolejny raz sprawdziła
>>> słuszność tej postawy. Niestety.
>>
>>> A wystarczyło pozwiedzać piękny Wrocław, zamiast teraz czuć się idiotycznie.
>>
>> Ależ czy ja zaprzeczam, że mam zdjęcia parkingu? Nie czuję się idiotycznie,
>> ponieważ je po prostu mam. I mam prawo się zabezpieczać, ponieważ to ja
>> pierwsza udostępniłam obcej osobie moje własne dane. Nigdy nie udostępniam
>> własnych danych bez posiadania jakiegokolwiek zabezpieczenia przed ich
>> udostępnieniem. To po prostu zwykła i pożądana ostrożność - sposoby
>> zapewnienia sobie bezpieczeństwa danych są różne i każdy jest dobry. A
>> najlepszym jest wzajemność w ich posiadaniu.
>
> Widzisz normalny człowiek, który nie ma bagażu złych doświadczeń (w
> sensie nie ma wrogów/komornika na karku/nie urwał się z przepustki etc)
> tak nie robi. To co zrobiłaś jest IMO chore i skoro już jesteśmy na
> odpowiedniej do tego grupie, wymaga szerszej dyskusji. Dlaczego ludzie
> się boją podpisywać imieniem i nazwiskiem pod swoimi poglądami?

Ty się podpisujesz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2009-03-06 23:25:16

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 7 Mar 2009 00:20:52 +0100, michał napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>>>>> Co do nazwisk zaś - choć to inny wątek - warto czasem też do owych
>>>>>> źródeł zajrzeć, wtedy niewielu by się dziwiło ich znaczeniu i
>>>>>> pochodzeniu :->
>
>>>>> Nikt się nie dziwi, XL, tylko mało kto przywiązuje do nazwisk i
>>>>> pochodzenia taką wielką wagę, jak usilnie pretendujący do polskiego
>>>>> szlachectwa przybysze z Czech.
>>>>>
>>>>> Człowiek z klasą nie pieni się ze złości, że mu hołdów nie oddają
>>>>> za samo nazwisko, potrafi szacunek wzbudzić innymi sposobami.
>
>>>> Tak: nazywaniem kogoś moherem na przykład, "damo". Spadaj,
>>>> niedokształcona tępaczko, do KF. I nie radzę Ci popisywac się
>>>> gdziekolwiek moimi danymi, które masz w posiadaniu, ponieważ ja
>>>> także czymś nieczymś dysponuję - nie od parady mam aparat
>>>> fotograficzny w mojej komórce. Takie małe zabezpieczenie - nie mam
>>>> zwyczaju do końca ufać ludziom Twojego typu - czyli tym "zawsze
>>>> poprawnie nijakim" - i się mi kolejny raz sprawdziła słuszność tej
>>>> postawy. Niestety.
>
>>> "Bo to zła kobieta była..." ;DDD
>>> "Seksapil! To nasza broń kobieca... "
>>> Wcale nie spadasz coraz niżej, nie możesz się odbić od dna.
>
>> Kwestia względna - podglądasz mnie od dołu.
>
> Ale na wszelki wypadek sprawdź, czy niżej w ogóle coś jeszcze jest. W
> dnie widzisz moje odbicie. Halo!...lo! ...lo!... lo!.. Tutaj
> popatrz!...patrz!... patrz!... patrz!... :DDD

Tylko pęcherzyki powietrza się wydobywają - a dopiero domestosa tam wlałam
:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2009-03-06 23:26:12

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:

>>> aż jestem zdziwiona.
>> Czym? Że nie pozwalam się obrażać po raz czwarty???
>> Wiele osób, które próbowały jeździć po mnie jak po dzikiej
>> kobyle, tak już się zdziwiło

> Niektóre nawet kilka razy. O losie słodki! :DDD

>> Sfotografowałam wtedy tylko numer rej. samochodu, bo nie
>> mam pamięci do tego typu łańcuchów znakowych.

> Paranoja to cięzka choroba, ale uleczalna, wiesz?

Wracaj do swoich pornusów, Ty prundofilko! ;DDDDD

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2009-03-06 23:27:13

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 07 Mar 2009 00:19:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 07 Mar 2009 00:03:42 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:47:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:42:26 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:30:03 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 23:13:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Fri, 06 Mar 2009 22:59:10 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Zupełnie porządne: najlepszy adwokat w Kielcach plus Policja.
>>>>>>>>>>>>>> Policja w Kielcach kupczy danymi osobowymi?
>>>>>>>>>>>>>> Dobry temat dla prasy.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Oczywiście: daj.
>>>>>>>>>>>> Myślę, że teraz chętnie się ktoś z Tobą w realu spotka...
>>>>>>>>>>>> Pojechałaś po całości.
>>>>>>>>>>> Że sobie swoje dane obejrzałam na Policji w kompie? - ależ oczywiście,
mają
>>>>>>>>>>> tam z tego nawet notatkę, na pewno udostępnią prasie :-D
>>>>>>>>>>> Jej, ależ tu parę osób jest naiwnych jak dzieci zupełnie.
>>>>>>>>>> Żenujące jest to, że w ogóle wyciągnęłaś możliwość udostępniania czyiś
>>>>>>>>>> danych osobowych, które do Ciebie trafiły w dobrej wierze.
>>>>>>>>> Jakie "czyjeś" dane do mnie trafiły? Coś takiego pisałam?
>>>>>>>>> No, nie wkładaj w moje usta czegoś, czego nie stwierdziłam, bo ja naprawde
>>>>>>>>> absolutnie dokładnie wiem, co piszę i dlatego nikt, absolutnie nikt nie
>>>>>>>>> jest w stanie mi czegokolwiek zarzucić. Dlatego mnie zainteresowało Twoje
>>>>>>>>> stwierdzenie o posiadaniu przeze mnie jakichs danych osobowych
>>>>>>>> Robienie komuś zdjęć nr rejestracyjnych samochodu, to jak przypuszczam
>>>>>>>> Twoja życiowa pasja.
>>>>>>> Przepraszam, ja robiłam zdjęcie Wrocławskiego parkingu - byłam we Wrocku na
>>>>>>> wycieczce, a ten samochód w kadrze - nie wiem, czyj, akurat sie w sam
>>>>>>> środek kadru mi wp...ł :->
>>>>>> Jakbym do Wrocławia przyjechała na wycieczkę, to bym zrobiła zdjęcie np.
>>>>>> Katedrze a nie parkingowi.
>>>>> Katedrze też zrobiłam, w Parku Szczytnickim też, w Ogrodzie Japońskim też
>>>>> (ach, wspólne wspomnienia z randek z TŻ odświeżyliśmy po 20 latach, było
>>>>> miło), uczelniane miejsca męża też, a parking galerii też ładny, choc wtedy
>>>>> go nie było, za "naszych" czasów ;-)
>>>>> Dwadzieścia lat nie byłam we Wrocku, to obfotografowałam wszystko, co się
>>>>> zmieniło np na Grunwaldzkim - kiedy go ostatnio widziałam, był zupełnie
>>>>> pusty.
>>>>> Niby co złego w fotografowaniu parkingu?
>>>> Przypomnę tylko:
>>>>
>>>> By XL :
>>>>
>>>> Tak: nazywaniem kogoś moherem na przykład, "damo". Spadaj, niedokształcona
>>>> tępaczko, do KF. I nie radzę Ci popisywac się gdziekolwiek moimi danymi,
>>>> które masz w posiadaniu, ponieważ ja także czymś nieczymś dysponuję - nie
>>>> od parady mam aparat fotograficzny w mojej komórce. Takie małe
>>>> zabezpieczenie - nie mam zwyczaju do końca ufać ludziom Twojego typu -
>>>> czyli tym "zawsze poprawnie nijakim" - i się mi kolejny raz sprawdziła
>>>> słuszność tej postawy. Niestety.
>>>> A wystarczyło pozwiedzać piękny Wrocław, zamiast teraz czuć się idiotycznie.
>>> Ależ czy ja zaprzeczam, że mam zdjęcia parkingu? Nie czuję się idiotycznie,
>>> ponieważ je po prostu mam. I mam prawo się zabezpieczać, ponieważ to ja
>>> pierwsza udostępniłam obcej osobie moje własne dane. Nigdy nie udostępniam
>>> własnych danych bez posiadania jakiegokolwiek zabezpieczenia przed ich
>>> udostępnieniem. To po prostu zwykła i pożądana ostrożność - sposoby
>>> zapewnienia sobie bezpieczeństwa danych są różne i każdy jest dobry. A
>>> najlepszym jest wzajemność w ich posiadaniu.
>> Widzisz normalny człowiek, który nie ma bagażu złych doświadczeń (w
>> sensie nie ma wrogów/komornika na karku/nie urwał się z przepustki etc)
>> tak nie robi. To co zrobiłaś jest IMO chore i skoro już jesteśmy na
>> odpowiedniej do tego grupie, wymaga szerszej dyskusji. Dlaczego ludzie
>> się boją podpisywać imieniem i nazwiskiem pod swoimi poglądami?
>
> Ty się podpisujesz?

Paulina Nowicka-Czech dla cierpliwych googole wyrzuca moją od dawna
niebyłą prace, tylko webmasterowi coś ciężko aktualizacja idzie:P
To jak jakiś rewanż będzie?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2009-03-06 23:37:06

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" napisał w
...
>>> Widzisz normalny człowiek, który nie ma bagażu złych doświadczeń (w
>>> sensie nie ma wrogów/komornika na karku/nie urwał się z przepustki
>>> etc) tak nie robi. To co zrobiłaś jest IMO chore i skoro już
>>> jesteśmy na odpowiedniej do tego grupie, wymaga szerszej dyskusji.
>>> Dlaczego ludzie się boją podpisywać imieniem i nazwiskiem pod
>>> swoimi poglądami?

>> Ty się podpisujesz?

> Paulina Nowicka-Czech dla cierpliwych googole wyrzuca moją od dawna
> niebyłą prace, tylko webmasterowi coś ciężko aktualizacja idzie:P
> To jak jakiś rewanż będzie?

Co tak cicho?

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2009-03-06 23:38:35

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

michał pisze:
> Użytkownik "Paulinka" napisał w
> ...
>>>> Widzisz normalny człowiek, który nie ma bagażu złych doświadczeń (w
>>>> sensie nie ma wrogów/komornika na karku/nie urwał się z przepustki
>>>> etc) tak nie robi. To co zrobiłaś jest IMO chore i skoro już
>>>> jesteśmy na odpowiedniej do tego grupie, wymaga szerszej dyskusji.
>>>> Dlaczego ludzie się boją podpisywać imieniem i nazwiskiem pod
>>>> swoimi poglądami?
>
>>> Ty się podpisujesz?
>
>> Paulina Nowicka-Czech dla cierpliwych googole wyrzuca moją od dawna
>> niebyłą prace, tylko webmasterowi coś ciężko aktualizacja idzie:P
>> To jak jakiś rewanż będzie?
>
> Co tak cicho?

Widać resztę CBA, ABW i komornik ściga :)


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2009-03-07 00:07:09

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
[...]
> Już mojej babci mąż (czyli mój dziadek ze strony mamy) parkiet ułożył
> w całym domu, żeby nie musiała szorować - wynajmował kobiety do
> woskowania i polerowania suknami.
> I nawet jej wodociąg w domu założył. Sam, własnymi rękami. Woda była
> przywożona, w zbiorniku, ale była bieżąca. I było to prawie 80 lat
> temu. Na wsi.
> Bo mój dziadek był dobrym mężem.
> Sam też czesał jej długie do ziemi włosy i zaplatał w warkocze - nie
> pozwolił, aby je jej obcięto pod czepek.
> Ale to tak tylko piszę, chodzi głównie o to, że dobrzy mężowie się
> zawsze zdarzali - nie jestem jedyną "posiadaczką". Nigdy nie
> szorowałam żadnej podłogi - po prostu.

[...]
>>>>> Garb zgorzkniałości widzę na jedynie u Ciebie, skoro nie
>>>>> wyobrażasz sobie nawet, że to, co piszę o sobie, może być choćby
>>>>> tylko w marnej części prawdą.
>>>>> To wiele mówi o Twoich realiach. Jak to się mówi - ślepemu o
>>>>> kolorach prawię...
>>>>> Oczywistości o bezsensie pracy zawodowej kobiet, jak każdy
>>>>> światły i wolny człowiek, wzięłam pod uwagę w moim JEDYNYM życiu
>>>>> i dlatego póki był czas na zmiany, zmieniłam, co mogłam - NIE
>>>>> PRACUJĘ. Mam swoją wybraną rolę w życiu do spełnienia, nie
>>>>> narzuconą. Zrobiłam to, bo życie mam tylko jedno - reinkarnacja
>>>>> to nie moja wiara :-> Może Ty w swoim następnym to wszystko
>>>>> zrozumiesz. Nie będziesz wtedy musiał szukać wrażeń w tej tam...
>>>>> literaturce, na przykład. Będziesz mial uniesienia na własność,
>>>>> bezpośrednio.

>>>> Spróbuj jeszcze raz to napisać tak, żeby nie było obraźliwych
>>>> sugestii. Potrafisz?

>>>>> Kiedy żona nie będzie
>>>>> musiała człapać z codziennie do i pracy, umordowana. Uwierz mi :->

>>>> Moja nie musi. Sama chce. Mówi, że kocha swoją pracę i nie wyobraża
>>>> sobie nie pracować. Jeszcze mówi, że cieszy się, że może komuś
>>>> sprzedawać swoją wiedzę i umiejętności. Czuje się potrzebna.
>>>> Miałbym jej zakazać?

>>> Ależ skąd! Skoro lubi... A jak z recenzjami twoich opowiadań? Też
>>> lubi to robić?

>> Nie podobają jej się.

> Wiem, dlatego musisz je pisać. Jakby jej sie podobały, to nie
> musiałbyś fantazjować, a nawet ich pisać - siłą rzeczy :-D

Dwia sprawy:
1. Dlaczego myślisz, że w tym wątku mogłoby mnie zainteresować, co Twoj
dziadek robił Twojej babci?
2. Chcę pisać, to piszę. Do żony piszę listy.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2009-03-07 00:10:11

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>>> Sienkiewicz pisał ku pokrzepieniu serc ,idealizując polaków i
>>>>>> fałszując historie.Czyżbyś dlatego była taka chora bo coś dziwnie
>>>>>> ci szkoła umkneła.?

>>>>> Spierdalaj :-)

>>>> O, szczęśliwa kobieto! To taka odskocznia, prawda? :D

>>> Nie - automatyczna odpowiedź z kompa.
>>
>> Moj komputer świadczy o mnie... ;DDD

> Sam się wk...ł - nawet system automatycznych odpowiedzi się czasem
> wkurzy, kiedy ktoś bzdety pisze.

To należy się spodziewać, że wkrótce sam komputer automatycznie Cię
napierdoli. ;)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2009-03-07 00:12:58

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" napisał w
wiadomości:
>>>>> Widzisz normalny człowiek, który nie ma bagażu złych doświadczeń
>>>>> (w sensie nie ma wrogów/komornika na karku/nie urwał się z
>>>>> przepustki etc) tak nie robi. To co zrobiłaś jest IMO chore i
>>>>> skoro już jesteśmy na odpowiedniej do tego grupie, wymaga
>>>>> szerszej dyskusji. Dlaczego ludzie się boją podpisywać imieniem i
>>>>> nazwiskiem pod swoimi poglądami?

>>>> Ty się podpisujesz?

>>> Paulina Nowicka-Czech dla cierpliwych googole wyrzuca moją od dawna
>>> niebyłą prace, tylko webmasterowi coś ciężko aktualizacja idzie:P
>>> To jak jakiś rewanż będzie?

>> Co tak cicho?

> Widać resztę CBA, ABW i komornik ściga :)

Mnie nie ściga. Proszę bardzo: Adam Mickiewicz-Litwa.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Staję się nudna...
CDN...
co mi jest?
Uwaga na donosicieli!!!!!
Do cbneta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »